Przesunięty przez: lukasz12 12-12-2009, 17:50		 | 
	
			kopci... | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 wojtas  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Sigmy, Zaćmienie i Kociak 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Lis 2008 Posty: 3583 Skąd: Gniezno 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 09-04-2009, 20:56   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | kosior1975 napisał/a: | 	 		  | skoro masz ponoc takie dobre sposoby, może mnie nauczysz albo pokażesz mi takiego mechanika żeby mnie nauczył????Bo naprawdę z chęcią taką wiedzę bym posiadł | 	  
 
 
 
Spokojnie!  Tutaj coś na temat.     | 
             
						
				_________________ ..
 
 Każdy ma prawo się mylić, i tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów.
 
[F16A 12V M/T 92'][F07W 24V A/T 93'][D53A 24V GTS M/T 03'][V97W 24V GLS A/T 15'] | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 kosior1975 [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14-04-2009, 08:07   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | ok wszystko ok ten sposób ja znam tylko ze już kilka razy zdarzyło się ze nagle gdzieś został ruszony przewód powietrza i zawór wpadł do środka po za tym w ten sposób można wymieniać pod warunkiem ze pierścienie są w 100% szczelne a takiej gwarancji w samochodzie z takim przebiegiem niestety nie dostane tak wiec niech zacznie powietrze uciekać do miski no i życzę powodzenia, kolejna sprawa kolega pisze ze po uderzeniu młotkiem szukać zamka nawet na na 1m od głowicy, jeśli chcecie swoje auto naprawiać młotkiem to rownierz gratulacje już nie mówiąc ze od takiego uderzenia można coś uszkodzić a najgorzej jak zamek wystrzeli już go nie znajdziecie,no i kolejny punkt to kolega Bartek pokazuje to wszystko na głowicy zew. a wiec na tej gdzie jest łatwy dostęp a co z głowicą od ściany grodziowej , jak dla mnie za duże ryzyko zwłaszcza ze już kilka razy na tym sposobie się spażyłem i tak musiałem głowice ściągać i tak | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Rajek  		  
		 
         Forumowicz fajek
  
  
                  Auto: Mitsubishi Sigma 3.0 V6 24v 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 13 Lis 2008 Posty: 182 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14-04-2009, 10:44   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               zalałem Castrol mineralny i jest ok     | 
             
						
				_________________
 
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 kosior1975 [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14-04-2009, 21:05   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               no to gratulacje tylko zobaczymy na  jak długo pomoże   ten zabieg     | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Rajek  		  
		 
         Forumowicz fajek
  
  
                  Auto: Mitsubishi Sigma 3.0 V6 24v 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 13 Lis 2008 Posty: 182 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 15-04-2009, 07:48   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               jak sie pogorszy to napewno napisze     | 
             
						
				_________________
 
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 adpiekar  		  
		 
         Forumowicz
  
                  Auto: sigma 92r.12V, Pajero IV Dakar 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 130 Skąd: Mordy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-08-2009, 20:38   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Rajek. Witam,jak tam uspokoiło się,czy dalej kopci ?Ponieważ zauważyłem te same objawy u siebie niedawno. Na gorącym silniku,w korkach jak sobie postoi na wolnych obrotach,to puści chmurkę białą i śmierdzi palonym olejem. później jak się przegoni za miastem,już nie dymi.Pozdrawiam. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 zOrg  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
  
                  Auto: sigma 3.0 12v /92 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Wrz 2008 Posty: 24 Skąd: częstochowa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-08-2009, 22:01   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               witam
 
wiosną mnie coś podkusiło i zmieniłem olej z półsyntetyka na mineralny co zaowocowało zjawiskiem puchnięcia hydraulików na zimnym motorze. 
 
odpalał normalnie, pracował chwilę po czym gasł i z trudem dał się uruchomić ponownie. oczywiście wolnych obrotów też nie miał. 
 
po rozgrzaniu wszystko wracało do normy, były obroty i nie gasł. 
 
bardzo irytujące zjawisko.
 
po dwóch miesiącach moja cierpliwość się wyczerpała i zalałem go półsyntetykiem - pomogło.
 
 
instrukcja co prawda przewiduje możliwość stosowania oleju mineralnego przy temperaturach powyżej -10st c, jednak moja go nie lubi    | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez zOrg 27-08-2009, 23:21, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Bulwa  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: audi c4 quattro,audi b4 quattr 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 201 Skąd: RADOMSKO 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-08-2009, 22:34   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               TAK TAK,PANOWIE,na pewno pomoże mineralny ole życzę powodzenia,pomoże ale w
 
doprowadzeniu silnika do stanu ,,śmietnik,, jeśli kopci przy zapalaniu obojętnie czy zimny czy ciepły,i przy ruszaniu to uszczelniacze zaworów,ale jeśli kopci cały czas to proponuję szukać motoru. 
 
 
[ Dodano: 27-08-2009, 23:37 ]
 
a co do wymiany uszczelniaczy bez zdejmowania głowic,to jeśli znajdziesz takiego kamikaze który się tego podejmie to masz szczęście,no chyba że będziesz to robił sam,życzę powodzenia. 
 
 
[ Dodano: 27-08-2009, 23:39 ]
 
mogę pożyczyć kompresora 22 kubiki na minutę 14 atm.,może utrzyma zawory. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Zajc3w  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Toyota Celica 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 9 razy Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 801 Skąd: Londyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-08-2009, 22:58   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | uszczelka pod głowice kosztuje ile?? 150zł/szt?? Watro oszczędzać?? chyba nie , zwłaszcza że jak padają inne uszczelki to i te pod głowicami mogą już być w nie najlepszym stanie, i może się okazać ,że 1000km po wymianie uszczelniaczy trzeba i tak uszczelki pod głowicami wymienić. | 
             
						
				_________________ Toyota Celica 2003 T-sport RHD.
 
Suzuki Ignis Sport 2004 RHD - przeszłość
 
Honda civic 1999 1.5 Vtec RHD  - sprzedana
 
Sigma kombi '95 - sprzedana 
 
Galant E33A '92 - zniszczony przez wandali
 
Mazda 323F 1.8 16V SOHC '89 - sprzedana | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 zOrg  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
  
                  Auto: sigma 3.0 12v /92 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Wrz 2008 Posty: 24 Skąd: częstochowa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27-08-2009, 23:11   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Zajc3w napisał/a: | 	 		  | uszczelka pod głowice kosztuje ile?? 150zł/szt??  | 	  
 
 
płaciłem 56 za jakąś niemiecką, na razie zrobiła jakieś 15tyś km. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 kosior1975 [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 28-08-2009, 06:05   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Bulwa, tutaj masz racje choć z tym kopceniem to nie oznacza ze silnik do wymiany tylko ze uszczelniacze są już tak twarde jak plastik a co do wymiany uszczelniaczy ja nigdy się nie wpakuje w wymianę bez zdejmowania głowic, kiedyś bylem taki mądry i tak robiłem aż do pierwszej wtopy kiedy okazało się ze jeden z zaworów miał wyszczerbioną przylgnie i zawór wpadł do środka , no lipa straszna w sumie to i tak tak  musiałem głowice zrzucać, już nigdy się tego w ten sposób nie podejmę , po za tym jak nie zrzucisz głowicy to nie wiesz co się z nią dzieje od strony cylindrów, w jakim stanie są zawory czy gniazda zaworowe.
 
zOrg, może i te uszczelki co kupiłeś( grafitowe) są i dobre ale skoro silnik robię dla siebie to już wole zrobić na dobrych bebechach lepiej raz a dobrze 
 
Grafitówki maja to do siebie ze z czasem się nadpalają i robią się malutkie przedmuchy , ja osobiście polecam metalowe kute uszczelki ''Ehrling''założysz taką raz i masz święty spokój i nie trzeba myśleć o tym ze po jakimś czasie trzeba głowicę dokręcać | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 VirMan  		  
		 
         Mitsumaniak maniacc
  
  
                  Auto: Diamante XS'94 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 17 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 1602 Skąd: Tarnów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 28-08-2009, 07:37   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               true - kosior ma racyję.    | 
             
						
				_________________ Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
 
Sigma '93 kombi.   
 
DONE: resurrection   
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Rajek  		  
		 
         Forumowicz fajek
  
  
                  Auto: Mitsubishi Sigma 3.0 V6 24v 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 13 Lis 2008 Posty: 182 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 28-08-2009, 10:26   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               no narazie nie kopci ale czuć delikatnie spaliny, mam nadzieje, że nie doprowadze silnika do stanu "śmietnik" nie mam funduszy na ta chwilę, żeby rozbebeszać silnik troche to kosztuje.
 
 
A może delikatne kopcenie to tez wina sondy lambda??? Ma ktoś ta uniwersalną z allegro za chyba 79 zł? Jak ona się sprawuje? | 
             
						
				_________________
 
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 kosior1975 [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 29-08-2009, 17:11   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Rajek, Ta uniwersalna sonda to się na śmietnik nadaje (mowie o tej za 79pln) dobra sonda uniwersalna do naszych aut kosztuje około 200pln firmy NGK po za tym co ma kopcenie do sondy lambdy  - w sumie nic sond odpowiada za mieszankę w silniku a nie za kopcenie , Jeśli puszcza siwy dymek to znak by już powoli szykować się na mini remont silnika póki co nie zajedziesz silnika dlatego ze puszczają uszczelniacze ale musisz (jeśli chcesz jeszcze trochę pojeździć ) jeździć dość oszczędnie bez szarżowania a bardziej jak dziadek neptyk 
 
A remont głowic wcale nie jest taki drogi u mnie robocizna razem z nowymi częściami to koszt max 1500pln udało by się zejść niżej z ceną jak dojdą na czas uszczelki z USA, ale po takich zabiegach masz spokój na kilka lat 
 
 
[ Dodano: 29-08-2009, 18:17 ]
 
a właśnie tak sobie czytam ten temat i widzę ze już problemy miałeś od wiosny zalałeś auto mineralnym olejem i niby  był spokój ale widzę ze wraca to do Ciebie jak bumerang widzisz czyli moje słowa przepowiedni mechanika sprawdzają się , Kolego szykuj się powoli na remont głowic i taka jest rzeczywista prawda | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 jaceksu25 [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 30-08-2009, 18:47   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Rajek, jak kilka lat temu kupiłem swoją z dymkiem przy rozruchu, to przechodziłem to samo co Ty     
 
Po 2-ej zmianie oleju jakikolwiek dymek zaprzestał lecieć i tak zrobiłem jeszcze 100kkm na LPG bez jakiś ubytków oleju.
 
POZDR.
 
Olej jakim zalałem to był Castrol Magnatec 10W40 
 
 
[ Dodano: 30-08-2009, 19:59 ]
 
PS. Dot. wymiany uszczelniaczy zaworowych bez zdejmowania głowic.
 
Taki zabieg przeprowadziłem z dużym powodzeniem w swoim fordzie scorpio 2.0 16V | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |