Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

szkodnik · Wysłany: 27-08-2009, 23:08 **Pompa paliwa**

Czy ktoś z forumowiczów ma zdjęcie pompy paliwa miśka na wtrysku ( czyli elektrycznej na zbiorniku) albo mógłby podesłać linka z allegro do takiej pompy??
Niestety w moim miśku umarła pompa a nie mam na razie możliwości odkręcić zbiornika, próbowałem znaleść używaną pompę na szrotach w okolicy by nie zastanawiać się nad tym jaka powinna być ale niestety nie udało się:(

Mateusz071 · Wysłany: 28-08-2009, 19:13

http://www.moto.allegro.p...mpa_paliwa.html

szkodnik · Wysłany: 29-08-2009, 11:42

dzięki. te znazłem ale chciałem kupić nieużywaną pompę znaczy nową;-) a nie jestem w stanie zdobyć numeru katalogowego by sprawdzić która z nowych będzie pasować

Mateusz071 · Wysłany: 29-08-2009, 22:19

piszesz do goscia ze potrzebujesz numery z pompy bo nie wiesz czy bedzie pasować bo masz na patencie zrobione.

mcdrive · Wysłany: 30-08-2009, 06:40

według mnie szkoda wywalac siano na nową, kup sobie uzywaną, nawet mam taka, sam jeżdze cały czas na rezerwie i sie boje ze mi sie w koncu zatrze, ale jak tobie woogle misiek niedziała to mógłbym ci odstapic.

danino88 · Wysłany: 31-08-2009, 09:37

mogę sprzedać taką za 50zł + przesyłka

szkodnik · Wysłany: 07-09-2009, 08:56

poszukiwania dały skutek w okolicznym szrocie dorwałem pompę

. Sprawdziłem stara pompa nie działała, nowa pompa działa, zamontowałem i ... i nic:(
kiedy powinno pojawić się napięcie na wtyczce, czy gdy kluczy jest w pozycji start czy już wtedy gdy jest przekręcony tak jak podczas jazdy.(bo nie mam napięcia na wtyczce do pompy przy takim ustawieniu a po konsultacjach z moim tatą powinno już wtedy być ale on ma space runnera z 95 i może to inaczej wyglądać)
Druga sprawa. Gdy pompa była popsuta odpalałem i jeździłem na gazie, niestety w pewnym momencie przestał w ogóle odpalać, znikła iskra.....
Co może być powodem?

Coś lawinowo zaczynają mi się w moim miśku usterki pojawiać...

a ma dopiero 180tys zrobione

Maretzky85 · Wysłany: 07-09-2009, 09:21

Może sprawdź komputer ? Sprawdź czy check engine się świeci po przekręceniu kluczyka i czy gaśnie po chwili ?

szkodnik · Wysłany: 08-09-2009, 22:58

Z check engine od początku miałem ciekawie, ponieważ zapalał się po przekręceniu kluczyka, nie gasł aż do momentu zapaleniu silnika i zapalał się ponownie gdy samochód się rozgrzał do prawidłowej temperatury

teraz się świeci po przekręceniu kluczyka no i raczej nie zgaśnie skoro nie mogę odpalić.

rafq · Wysłany: 09-09-2009, 01:21

W stacyjce masz 4 położenia:

1. LOCK - położenie przed włożeniem kluczyka.
2. Wkładasz kluczyk, przekręcasz o jedno pstryknięcie i masz tzw położenie ACC, niestety nie wiem za co dokładnie ono odpowiada, ale o ile dobrze pamiętam w tym położeniu wyświetlał się zegarek.
3. położenie to położenie ON, czyli podajesz napięcie potrzebne do normalnej eksploatacji samochodu i w tym momencie na chwilę powinna załączyć się pompa podpompowując trochę paliwa do układu. Po podaniu ciśnienia do układu pompa wyłącza się i czeka na odpalenie motoru.
4. położenie to położenie START czyli prościej mówiąc rozruch.

Na początek (tak jak napisał maretzky) komputer do sprawdzenia - taka skrzyneczka na prawym słupku przy prawym kolanie pasażera z przodu - pod plastikami.
Rozumiem, że dalej nie podaje napięcia na pompę ?

Krzyzak · Wysłany: 09-09-2009, 07:47

szkodnik · Wysłany: 09-09-2009, 13:26

Jak można sprawdzić komputer, wiem ze ma złącze diagnostyczne ale ono sygnalizuje raczej błędy innych elementów a nie samego komputera chyba.
Czy można w tym celu wymontować sam komputer i zawlec go do elektronika jakiegoś czy cały samochód do warsztatu. Czytałem ze jakieś 2 kondensatory libą się w nim psuć ale jak sprawdzić czy one poszły nie wiem bo nawet nie wiem które to.
Na samochodzie znam sie na tym co juz naprawiałem ;-)

, a dotychczas z komputerem nic nie robiłem jeszcze

Krzyzak · Wysłany: 09-09-2009, 14:48

--> moja WWW, dzial techniczny o wymianie kondensatorow w ECU

Hugo · Wysłany: 09-09-2009, 16:37

szkodnik · Wysłany: 10-09-2009, 20:55

Kwestia niedziałającego czujnika temperatury i położenia kluczyka stała się nieco mało ważna.
Diagnozować ECU też już raczej nie muszę...:( Jak sądzicie czy z takim uszkodzeniem:

da się jeszcze coś zrobić czy czeka mnie kupno ECU ( i tak czeka ale czy tymczasowo da się coś zdziałać). Na zdjęciu nie widać najlepiej ale ścieżka koło zielonych kondensatorów jest rozerwana i odklejona jakieś na odległości ok 3mm od płytki,sama płytka jest aż wybrzuszona w miejscu uszkodzenia. Z bardziej widocznych objawów najwyższy ( na zdjęciu ) zielony kondensator jest mocno okopcony jak i biała pionowa płytka