Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

boruciak · Wysłany: 26-08-2009, 20:39 **[2.5 TD] Kompas**

Jestem "swierzynka" na tym forum chociaz czestym czytelnikiem ale poraz pierwszy mam mozliwosc przywitania sie - tak wiec witam sie

Pajero II 1994 2,5 TD

Mam problem z kalibracja kompasu. Przegladalem forum i to co znalazlem nie pomoglo. Chyba ze zle przegadalem:)
Mianowicie po nacisnieciu przycisku "S" kompas jest gotowy do kalibracji.
Probowalem metod:

1. Naciskam "S" i czekam az sie ustawi sam - 5min i nic.
2. Naciskam "S" i robie wolno kolo na placu (jedno okrazenie), zatrzymuje sie i czekam - nic:(
3. Naciskam "S" i tworze wolno okregi na placu (ok 5...?) zatrzymuje sie i czekam - nic.

Kazda moja proba konczy sie tak samo. Kompas po nacisnieciu "S" daje oznaki ze sie chce kalibrowac (wskaznik polozenia kierunku lata z lewej do prawej i odwrotnie) ale nie moze tego ukonczyc.

Stad moja prosba o pomoc - czy cos jest z nim nie halo czy to ja daje ciala sposobem kalibracji?

Z gory dzieki za help.

PiotrC · Wysłany: 29-08-2009, 10:05

Naciskasz "S" i trzymasz tak długo aż oznaczenia na kompasie zaczną przesuwać się skokowo przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. /Ok 3 sek./ Następnie musisz jeździć samochodem po okręgu ok 15 m średnicy. Cały czas w jedną stronę . Jeżeli kompas jest sprawny to sam się ustawi i zacznie pokazywać strony świata. Każde odłączenie akumulatora rozkoduje kompas.
Pozdrawiam Piotr

Gene · Wysłany: 30-08-2009, 12:51

Opis znajdziesz w Pajero FAQ. Dodam tylko, ze ten plac, na ktorym bedziesz robil kolko powinien miec troche przestrzeni. Miedzy budynkami stojacymi blisko siebie kalibracja moze sie nie udac.
Powodzenia

Roxo · Wysłany: 31-08-2009, 12:05

Najlepiej kalibracje zrobić na średniej wielkości rondzie np. pod jakimś marketem

boruciak · Wysłany: 31-08-2009, 15:11

Dzieki wielkie za pomoc.
Niestety od 2 dni moj kompas bawi sie ze mna w pojawiam sie i znikam...

Podswietlenie dziala prawidlowo ale z zawartoscia jest w kratke. Dodatkowo w aucie wskazuje temperature pomiedzy -43 a -88 stopni C podczas gdy na zewnatrz mam temperature zgodna z rzeczywistoscia. (Czyzby klima tak mrozila? :mrgreen:

)
Przy chwili czasu sprobuje posprawdzac styki i przewody. Mam nadzieje ze to nie elektronika w kompasie bo jedyne co ewentualnie moglbym usunac to widoczny zimny lut....

Drugie moje pajero i znowu klops z kompasem...

Pozdrawiam.