[EA6A/W 2.0TD] Pęknięta głowica TD |
Autor |
Wiadomość |
piotr_j23
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Paź 2009 Posty: 4 Skąd: sochaczew
|
Wysłany: 17-10-2009, 13:33 [EA6A/W 2.0TD] Pęknięta głowica TD
|
|
|
POMOCY!!!!!!!!!! W 2006r sprowadziłem z Holandii Gala 2.0 td i mam z nim koszmar.Od 3 lat trzy razy strzeliła mi uszczelka pod głowicą z tym, że za 3 razem okazało się, że mam pękniętą głowicę i to jeszcze w takim miejscu pękła, że nie dało się jej pospawać.Naszukałem się dość długo aż wreszcie znalazłem i kupiłem w zakładzie gdzie zajmują się tylko głowicami pod Warszawą. Jeździłem szczęśliwy od maja tego roku do wczoraj kiedy przed wyjazdem (na wesele-żeby było śmiesznie b.ważne) okazało się, że nie mam płynu w zbiorniczku wyrównawczym.Po dolaniu okazało się, że płyn chłodniczy w zbiorniczku bombluje i z przewodu który idzie od zbiorniczka krótki gumowy wydobywa się dym jakby się coś paliło,oczywiście przestało działać ogrzewanie.Mechanik już mi oznajmił, że jest to na pewno coś z uszczelką pod głowicą bądź głowica.Proszę niech mi ktoś pomoże i powie czy jest to jakiś defekt fabryczny czy jest coś zrobione nie tak.Nadmienię, że robiło mi ten samochód 3 innych mechaników.Nie wiem już co mam zrobić.Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelką pomoc. |
_________________ j23 |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 24-02-2015, 17:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 17-10-2009, 14:24
|
|
|
Jedyne co mogę zrobić to podać ci linka do FAQ na temat diesla.
Kolega Owczar jest bardziej oblatany w temacie "dizli".
Nawiasem mówiąc to bardzo przykre doświadczenie, mam nadzieję, że dojdziesz z tym do ładu i pozostaniesz wierny marce
Życzę powodzenia. |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
fishman_c
Forumowicz
Auto: Galant 2.0 TD,1997(Wagon)
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 40 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 17-10-2009, 14:38
|
|
|
Z tego co sie orientuje to głowice w TD są bardzo wrażliwe a szczególnie na przegrzanie.Ja w tamtym roku roku robiłem całą i ma być jak nówka z wieczystą gwarancją.Bity jest w niej wskażnik temp. Jeżeli go wybije tzn. z powodu przegrzania i reklamacji nie ma.Zapłaciłem ok.1300zł.Na razie mam spokój. Niestety i tak czeka cię ściąganie głowicy.Jeżeli miałeś zrobione porządnie to i powinna być jakaś rękojmia. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 17-10-2009, 14:50
|
|
|
fishman_c, rekojnia nie bedzie obejmowala wtedy, gdy sie okaze ze nastapila wada niewynikla z pracy mechanika, czyli np pekniecie glowicy, uszkodzenie uszczelki, pekniecie bloku, ale istnieje mozliwosc ze mogla byc glowica zle splanowana, a tego nikt tez ci nie udowodni, piotr_j23, jezeli u Ciebie to sie powtarza systematycznie nalezy dobrze poszukac przyszyny, no chyba ze zas glowica pekla (moze byc wada materialowa) albo wydmuchalo uszczelke, wtedy jest to zalezne od stylu jazdy uzytkownika |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
fishman_c
Forumowicz
Auto: Galant 2.0 TD,1997(Wagon)
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 40 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 17-10-2009, 15:00
|
|
|
Zgadzam się ale jak solidny mechanik to powinien to zrobić gratis a tym bardziej jeżeli sam oddawał głowicę do planowania.U mnie wystąpiło małe bąbelkowanie płynu po robocie pod uszczelką to wymiana na następną była gratis. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 17-10-2009, 15:25
|
|
|
fishman_c, ale widac w twoim przypadku to byla albo wada materialowa, ktora mechanik mogl zareklamowac(chodzi o uszczelke) albo sam popelnil blad przy etapie dokrecania glowicy |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Andrew
Mitsumaniak 01954/KMM

Auto: EA6A 4D68, Koleos DCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 13646 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 17-10-2009, 21:22
|
|
|
piotr_j23, tak jak pisał Owczar w FAQ: głowica w galu w dieslu musi być składana "książkowo" krok po kroku... Więc problem tkwi: w niedbałym złożeniu, złej uszczelce, a najgorsze w defekcie głowicy... Pamiętaj, że trzeba zmierzyć szpilki głowicy (najpewniej jest wymienić- kpl. ok. 120 PLN). Po demontażu głowicy daj ją do sprawdzenia i wyjdzie w czym tkwi problem, czy uszczelka czy głowica. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Forest [Usunięty]
|
Wysłany: 17-10-2009, 22:19
|
|
|
Nie wiem jak teraz te uszczelki, ale jak miałem galanta E10 (oczywiście diesel) to na ORYGINALNEJ uszczelce była kartka z informacją jak ją montować. No i było tam że dokręcamy momentem 73NM, później 90 NM, odkręcamy o 90*, dociągamy momentem 90NM i dokręcamy o 90*-100*.
Minęło parę lat, od momentu jak wtedy montowałem uszczelkę, ale do dziś montuję ludziom uszczelki w ten sposób i jeszcze nikt, nigdy nie skarżył się ze jest coś nie tak....
Oczywiście planowanie głowicy w dobrej firmie to podstawa, choć nie zawsze jest potrzebne.
Co do pękniętej głowicy.....
Masz ją jeszcze? Zrób zdjęcie pęknięcia (ew. je zaznacz na fotce) bo znam stary jak świat sposób naprawy głowic, ale musi być troszkę miejsca.....
Może odkupię od ciebie tę głowicę. |
|
|
|
 |
Damooo
Forumowicz golas
Auto: MITSUBISHI GALANT VI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 109 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 18-10-2009, 11:41 2.0 TD
|
|
|
Zapne się do waszego tematu , tez mam problem ze znikającym płynem ze zbiorniczka wyrównawczego 1l na 400/500 km , zdjąłem wężyk od zbiorniczka i włożyłem do butelki z wodą zapaliłem,5 min pochodził i nic ani bombelka ( wszystko na ciepłym silniku ) pojechałem do AUTOKLINIKI w Boguchwale na pomiar ciśnienia w cylindrach
I- 35
II-27
III-35
IV-35
taki wynik !!!!
jeszcze gratisowo sprawdzili cisnienie na chłodnicy i było OK i tu jest PROBLEM jeśli by to była uszczelka to już dawno bym nie jeżdził bo by ją wydmuchało w drobny mak , peknięta głowica ??? być może po oględzinach widać że na II- cylindrze była spawana może jest jakieś mikropęknięcie . W warsztacie gościu powiedział że pasował by sprawdzić pompe wodną - jesli chodzi o wyciek ,a luz na zaworach - jesli chodzi o nizsze cisnienie , czy czasem ktorys nie jest podparty . Jeżdze z tym już od lipca i tylko płynu dolewam byłem na Słoweni 13 godz w trasie nic sie nie działo .Dodam jeszcze że nie widać żadnego wycieku , tylko pompy nie sprawdzałem ,nie długo zmiana rozrządy to sie zobaczy
MACIE POMYSŁ CO TO MOŻE BYĆ ???? |
_________________ ff |
|
|
|
 |
piotr_j23
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Paź 2009 Posty: 4 Skąd: sochaczew
|
Wysłany: 18-10-2009, 13:45 GŁOWICA
|
|
|
Witam wszystkich serdecznie.Pewnie że mam tą starą głowicę jak ją znajdę to zrobię zdjęcia i oczywiście ,że mogę odsprzedać tylko wydaje mi się że ona już się nie nadaje.Wracając do mojej poprzedniej sprawy z głowicą to mało prawdopodobne żeby 3 mechaników źle zamontowało mi tą uszczelkę pod głowicą.Nadmienię, że jeżdżę bardzo spokojnie bez szarżowania.Wszystkim dziękuję za pomoc i pozdrawiam. |
_________________ j23 |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 18-10-2009, 15:34 Re: 2.0 TD
|
|
|
[quote="Damooo"]
I- 35
II-27
III-35
IV-35
taki wynik !!!!
{/quote]
Drugi cylinder - różnica 25%. Na moją czutke uszczelka puszcza tam właśnie. Na razie powoli, ale będzie gorzej. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
Andrzej F [Usunięty]
|
Wysłany: 18-10-2009, 19:41
|
|
|
Jest firma w gliwicach ktora zajmuje sie spawaniem glowic |
Ostatnio zmieniony przez Andrzej F 13-02-2010, 21:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Damooo
Forumowicz golas
Auto: MITSUBISHI GALANT VI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 109 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 18-10-2009, 23:24
|
|
|
Kurcze ale ta uszczelka mnie troche zastanawia , przecież to nie jest benzyna tam jest 35ba więc na takie ciśnienie to już dawno powinno wywalić tą uszczelkę , i były by przedmuchy do chłodnicy albo oleju a ten jest czyściutki tak jak i płyn w chłodnicy !!! i bardziej był bym za tym ze jeden z zaworów sie nie domyka ,ale to tylko przypuszczenia . Narazie nie mam czsu na remonty samochód potrzebny ( mitsubishi miało być niezawodne ) narazie czytam posty i szukam co by tu jeszcze sprawdzić i jak najmniej ingerować w rozkręcanie . |
_________________ ff |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14371 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 19-10-2009, 09:22
|
|
|
Damooo, a sprawdzałeś ciśnienie z próbą olejową? Wtedy byś miał lepsze rozeznanie...
Co do samej głowicy. Wystarczy jedna niefachowa naprawa, a później można zrobić papa głowicy. Ogólnie schemat jest taki, że mechanik zakłada głowicę bez planowania, w uszczelkę wywala. Kolejny głowicę planuje, ale zapomina zmierzyć szpilki, dokręca jak mu się podoba i znowu uszczelka do wymiany. Kierowca przegrzewa miejscowo silnik i głowica pęka. Można tak w kółko. Właśnie dlatego napisałem instrukcję krok po kroku. Wielu mechaników, nawet nie sprawdza grubości uszczelki po znakach na niej nabitych.
Damooo, jeśli nie chcesz szukać głowicy, która jest jak biały kruk, to lepiej napraw auto jak najszybciej. |
|
|
|
 |
kungfumiszcz
Mitsumaniak

Auto: Galant 2000 ST.W GLS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 120 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 19-10-2009, 18:57
|
|
|
robilem glowice (uszczelki + planowanie) miesiac temu, a od ubieglego piatku jestem w czarnej d.... zaczal kopcic na bialo, plyn chlodzacy zniknal, umarl termostat, cieknie jeden wtrysk. masakra. jakis rok temu tez robilem uszczelke. potne sie chyba. czekam na czesci. mechanik dobry, zna sie na japonczykach. chyba tak ma byc |
_________________ do or do not, there's no try |
|
|
|
 |
|