[C62A 1.5] Wymiana sworzni wachaczy przednich |
Autor |
Wiadomość |
tomaszdarkw1
Forumowicz
Auto: lancer
Dołączył: 16 Sty 2008 Posty: 50 Skąd: pl
|
Wysłany: 11-12-2009, 17:29 [C62A 1.5] Wymiana sworzni wachaczy przednich
|
|
|
Witam.
Jak wymienic sworznie w wahaczach z przodu . Czy w ogóle idzie coś takiego zrobic?
Pozdr |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21948 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 11-12-2009, 19:19
|
|
|
Idzie. Należy kupić same sworznie, odkręcić wahacz, zdjąć pierścień Segera ze sworznia, na prasie hydraulicznej wycisnąć stary sworzeń i wcisnąć nowy, założyć nowy pierścień Segera na sworzeń i od dołu "cyknąć w 3 miejscach sworzeń żeby się nie poluzował. Zamontować wahacz i jazda. |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 12-12-2009, 11:11
|
|
|
Co to znaczy ?
Można też wyciskać młotkiem na imadle a wprasowywać na imadle, tylko trzeba mieć tulejki odpowietnie, ewentualnie nasadki, ewentualnie być pomysłowym mocno |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
mcdrive
Forumowicz ColtManiak

Auto: Plymouth Colt 1.5 GLXi 89'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 82 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 12-12-2009, 11:23
|
|
|
ja tez to robiłem na imadle + młotek, cyknać czyli heftnać ;] dobra dobra, bardzo delikatnie punktowo zespawać najlepiej migomatem , naprawde trzeba uwazać zeby nie przegrzać tego bo gniazdo sie skurczy i jabłko nie bedzie chodzic tak jak powinno.
tomaszdarkw1 z kad jestes? jak nie daleko odemnie to mogę pomóc |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 12-12-2009, 11:44
|
|
|
mcdrive napisał/a: | zespawać najlepiej migomatem |
Znaczy co do czego ? Przecież pierścień Segera jest do zabezpieczenia i nie potrzeba tam nic migomatem robić. Psuje się w ten sposób powierzchnię wahacza.
Przy okazji jest to wielkie utrudnienie przy ponownym zdejmowaniu sworznia. |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
Artii
moderator mitsumaniak

Auto: LancerCS0 2003 LancerC62 1990
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 892 Skąd: Zawiercie/Zabrze
|
Wysłany: 12-12-2009, 13:17
|
|
|
Też nie polecam heftania:). Myślę że dobrze wciśnięty sworzeń będzie spełniał swoją funkcję. |
_________________
 |
|
|
|
 |
tomaszdarkw1
Forumowicz
Auto: lancer
Dołączył: 16 Sty 2008 Posty: 50 Skąd: pl
|
Wysłany: 12-12-2009, 17:03
|
|
|
Otwór do sworznia jest u dołu lekko zwężony , z góry nie ma żadnego zabezpieczenia , tak samo jak i z dołu |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 12-12-2009, 18:38
|
|
|
Z góry jest pierścień Segera. A przynajmniej być powinien |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
rus_one
Mitsumaniak

Auto: Colt(sold) MSR 1,8 94r sold
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 02 Gru 2006 Posty: 728 Skąd: Kostrzyn
|
Wysłany: 12-12-2009, 19:47
|
|
|
Ja musiałem przyspawać (dostał luzu ;/), ale da się to zrobić na samochodzie jeśli trzeba |
_________________
A to mój colcik )) Sprzedany... MSR 1,8 automat 94 r sprzedany... MM nr. 507 Obecnie hmmm- opel
  
Uploaded with ImageShack.us |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21948 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 12-12-2009, 21:00
|
|
|
mcdrive napisał/a: | naprawde trzeba uwazać zeby nie przegrzać tego bo gniazdo sie skurczy i jabłko nie bedzie chodzic tak jak powinno. | Ponadto trzeba uważać żeby się nie "wygotował" smar w sworzniu. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 12-12-2009, 22:36
|
|
|
Przeczytalem i zagotowalem!
Wlasnie przez takie „cykniecia” i „heftniecia” mam teraz wahacz do wymiany i nowy sworzen do wywalenia, ktory juz trzeba bylo obowiazkowo przyspawac (juz nie "heftnac"), zebym mogl z warsztatu wyjechac.
Jak sworzen jest luzny to trzeba zmienic wahacz, a nie spawac! |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 12-12-2009, 22:57
|
|
|
mkm napisał/a: | Jak sworzen jest luzny to trzeba zmienic wahacz, a nie spawac! |
mkm, dokładnie to miałem napisać |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21948 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 12-12-2009, 23:16
|
|
|
mkm, Maretzky85, nie macie do końca racji. |
|
|
|
 |
tomusn
Mitsumaniak

Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 106 razy Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 3975 Skąd: Żnin
|
Wysłany: 12-12-2009, 23:34
|
|
|
Hugo napisał/a: | mkm, Maretzky85, nie macie do końca racji. | bo? |
_________________ Tomek
Colt Colt Colt
 |
|
|
|
 |
mcdrive
Forumowicz ColtManiak

Auto: Plymouth Colt 1.5 GLXi 89'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 82 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 13-12-2009, 04:02
|
|
|
ja też juz miałem takie luzy w wahaczu ze sam wypadał , ale po moim pospawaniu (bo troche lepiej nic cyknołem) wszystko było bez zarzutu |
|
|
|
 |
|