Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[n4p]

Witam,
Mam pytanie odnosnie przekaznika grzania swiec. Mianowicie na zimnym silniku grzanie swiec jest bardzo krotkie (trwa zaledwie kilka sekund 4-5). Dziwne to jest gdyż w innych samochodach znacznie dluzej sie to odbywa z reguly powyzej 10 sek. Teraz jak chce odpalic auto to musze go 3-4 razy grzac (przekrecac stacyjka) ale i tak "dlawi" sie rzy odpalaniu. Boje sie ze wkoncu rozpiernicze aku caly. Prosilbm o podanie miejsca gdzie znajduje sie owy przekaznik albo podanie innych przyczyn zwiazanych z grzaniem swiec.

[sampler]

Jesli nie odpala od pierwszego strzalu to albo masz przepalona ktoras ze swiec zarowych (wystarczy jedna) albo masz zapowietrzony uklad paliwowy.

[n4p]

Nie chodzi oto że nie odpala, tylko o grzanie świec żarowych....trwa to zdecydowanie za krótko.

[sampler]

Jak grzeje za krotko to tez moze byc efektem przepalonej jednej swiecy. Odkrec szyne o zmierz omomierzem czy na kazdej swiecy jest przejscie do masy

[robertdg]

[Owczar]

n4p, świecenie stacyjki nie jest jednoznaczne z grzaniem świec. Nawet jak kontrolka zgaśnie to świece mogą się dalej grzać., Obserwuj kontrolki oraz nasłuchuj pyknięcia pod maską.

Niestety nie wiem gdzie w Twoim modelu jest przekaźnik, ale nie doszukuj się w nim przyczyny ponieważ nim steruje prawdopodobnie ECU, na podstawie czujnika temp silnika.

Spróbuj włączyć zapłon i odczekać do "rozjaśnienia" kontrolek lub pyknięcia przekaźnika pod maską i wtedy próbuj odpalić. Jeśli to nie pomoże to sprawdź to co napisał sampler.