| problem "odparowywania szyb" | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | kolak   Forumowicz
 
 Auto: Outlander II 2.0 instyle
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 31 Maj 2009
 Posty: 47
 Skąd: szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 03-01-2010, 23:04   problem "odparowywania szyb" |   
 |  
               | 
 |  
               | witam 
 Jak temat juz byl to sorki.
 
 Ostatnio troche posypalo w szczecinie no i byl mroz
  Wymarzone warunki dla outlanderowcow  Kazdy zakret z poslizgiem   
 ale jest problem podczas takiej pogody :
 
 Nawiew nie radzi sobie z odparowywaniem szyb. Przy ustawieniu klimy na auto - wszystko zaparowane. Przy ustawieniu recznym para zaczyna znikac ale nie do konca. boki przedniej szyby sa caly czas zaparowane (powod to zbyt krotkie wyloty na desce pod szyba - tak mysle), szyby drzwi tylnich sa calkowicie zaparowane. Po dluzszej jezdzie para w 80% zniknie ale w momencie przelaczenia klimy na auto zaczyna znowu pojawiac sie para.
 
 Nie mozna ciagle jezdzic na klimie reczneej bo jest glosno w aucie a na auto klima nie daje rady
   
 co z tym zrobic ?  reklamowac ? bo zamierzam udac sie do ASO z tym problemem.
 
 Fura za 130tys i szyby zaparowane jak w aucie 10letnim
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | sylb   Forumowicz
 
  
 Auto: OUTLANDER 2.0DID
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 06 Maj 2009
 Posty: 593
 Skąd: Małopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 03-01-2010, 23:31 |   
 |  
               | 
 |  
               | Nie zauważyłem u siebie takiego efektu.  Ale zazwyczaj jeżdżę sam. Ile osób jechało w samochodzie ?
 Czy nie miałeś mokrego ubrania.
 Czy nie wł. obiegu wewnętrznego.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | kolak   Forumowicz
 
 Auto: Outlander II 2.0 instyle
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 31 Maj 2009
 Posty: 47
 Skąd: szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2010, 00:01 |   
 |  
               | 
 |  
               | byla nas trojka obieg wew. byl wylaczony
 ubranie bylo suche
 
 Na zew. padal snieg i byla minusowa temp.
 
 kumpel rowniez ma OUT i ma ten sam problem
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Wazzi   Forumowicz
 
 Auto: Outlander intense +
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 2 razy
 Dołączył: 17 Sie 2009
 Posty: 95
 Skąd: Poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2010, 02:01 |   
 |  
               | 
 |  
               | Rowniez wczoraj zauwazylem u siebie to samo, tyle ze we wnetrzu bylo troche mokro od sniegu na butach itd, ale po raz peirwszy sie z czyms takim zetknalem. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | rezon   Mitsumaniak
 
 Auto: był OutlanderII 2.0DID
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 63 razy
 Dołączył: 11 Lip 2008
 Posty: 4689
 Skąd: RZ
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2010, 07:46 |   
 |  
               | 
 |  
               | Niestety Ten Typ Tak MA czyli TTTM. Jeżdżę dość często na narty w 5 osób i to jest norma, zwłaszcza jak wracamy 	  | kolak napisał/a: |  	  | co z tym zrobic ? reklamowac ? bo zamierzam udac sie do ASO z tym problemem. 
 Fura za 130tys i szyby zaparowane jak w aucie 10letnim
 | 
  . Praktyczna rada - siłę nawiewu ustawiam ręcznie, a pokrętło kierunku dmuchania na przedostatnim w prawo. Klima mam włączoną (chociaż nie wiem czy sprężarka się włącza przy -10st.) |  
				| _________________ był Outlander 2 2.0Did
  był Superb 1,8TSI 4x4  jest V60 CC  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | wredlin   Mitsumaniak
 
 Auto: OUTLANDER II
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 2 razy
 Dołączył: 05 Sie 2009
 Posty: 77
 Skąd: FG
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2010, 10:27 |   
 |  
               | 
 |  
               | Kolak To jest nas już trzech bo mój OUT tak samo paruje i nie ma możliwości usunięcia pary z szyb.
 W żadnym samochodzie nie miałem takiej kaszany
 |  
				| _________________ Japończyk ze styropianu i dykty . Szantażują mnie.Powód: Daj spokój albo nie będzie więcej ostrzeżeń.
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Gunner   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Outlander II DID173 BHP URSUS
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 2 razy
 Dołączył: 23 Sie 2007
 Posty: 315
 Skąd: 3city
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2010, 10:32 |   
 |  
               | 
 |  
               | Od czasu do czasu jesli nie masz cieplego garazu lub stoi outek na dworze,propunuje zabrac  dywaniki przednie do osuszenia w domu.Kiedys w poprzednim aucie mialem ten sam problem ,ale ktos mi wlasnie doradzil dokladnie osuszenie wszystkich dywanikow i maty podlogowej i pomoglo.(Mazda 626) 
 Po za tym nie wiem jak u Was ,ale ja mam zawsze ustawione pol na pol.Tzn,szyba -nogi w trybie manualnym.I tu nie chodzi wlasciwie o same nogi a tyle co o dywaniki i ich ewentualna wilgoc.
 
 przyczepnosci..
   |  
				| _________________ TURBOKLEKOT 173BHP 350NM -1640KG
 MAZDA MX-5 1.8NBFL GT 220 KM /240NM-1100KG  15L na bucie i 6 sec
 黒トカゲ Bez dachu nad glowa
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | wowo   Forumowicz
 
  
 Auto: Outlander 2008 2.0 D Intense+
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 22 Gru 2008
 Posty: 102
 Skąd: Kraków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2010, 11:55 |   
 |  
               | 
 |  
               | Witajcie 
 Też mam ten problem. Zgłosiłem go nawet ostatnio w RM Filipowicz przy przeglądzie i "nie udało im się odtworzyć problemu". Powiedziano mi, że to pewnie przez filtr kabinowy, ale to ściema. Problem był od samego początku i dalej istnieje. Zauważyłem jednak, że przy ustawieniu nawiewu na auto, przekręcenie  gałki nawiewu na szybę przednią powoduje zwiększenie nawiewu i temperatury na szybę więc jak zaczyna parować to przechodzę z auto na "szybę". Innego pomysłu nie mam
   |  
				| _________________ W końcu dojrzałem - Outek to optymalny wybór
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | kolak   Forumowicz
 
 Auto: Outlander II 2.0 instyle
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 31 Maj 2009
 Posty: 47
 Skąd: szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2010, 12:12 |   
 |  
               | 
 |  
               | kurcze - wiec wizyta w ASO nie pomoze. 
 w takim razie jest to BARRRRRDZZZZOOOOO duzy problem - minus
 
 najgorsze ze to kaszaniarsko wyglada
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Trik   Mitsumaniak
 1056/KMM
 
  
 Auto: Lancer 1.5 invite '08
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 39 razy
 Dołączył: 05 Mar 2008
 Posty: 3045
 Skąd: Augustów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2010, 12:16 |   
 |  
               | 
 |  
               | A filtr kabinowy sprawdzałeś? Może być przymulony i ograniczać prędkość przepływu powietrza. Wstepnie można go pufnąć  z kompresorka. |  
				| _________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019)
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | kolak   Forumowicz
 
 Auto: Outlander II 2.0 instyle
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 31 Maj 2009
 Posty: 47
 Skąd: szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2010, 12:25 |   
 |  
               | 
 |  
               | auto ma niecale 6 mcy wiec filtr zapchany ? - raczej odpada |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | jedrys   Nowy Forumowicz
 
  
 Auto: Outlander 2.0 DID 2008
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 28 Gru 2009
 Posty: 28
 Skąd: Gdynia
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2010, 12:53 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | kolak napisał/a: |  	  | auto ma niecale 6 mcy wiec filtr zapchany ? - raczej odpada | 
 
 Pewnie masz gdzieś w aucie wilgoć - ja nie mam takiego problemu.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Trik   Mitsumaniak
 1056/KMM
 
  
 Auto: Lancer 1.5 invite '08
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 39 razy
 Dołączył: 05 Mar 2008
 Posty: 3045
 Skąd: Augustów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2010, 12:55 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | kolak napisał/a: |  	  | auto ma niecale 6 mcy wiec filtr zapchany ? - raczej odpada | 
 Też tak myslałem do momentu jak zobaczyłem swój po 6 miesiącach, a wtym czasie zrobiłem tylko 12kkm. Raz na 1/2 roku warto przewiać. Wilgoć w tapicerce swoją drogą. Można wysypać pisek taki dla kotów, taki co wchłania wilgoć i potem go odkużyć lub połozyć gazety pod wycieraczki na 1 dzień.
 |  
				| _________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019)
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | karol_alasz   Mitsumaniak
 01425/KMM
 
 Auto: OII Instyle'09 Navi
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 4 razy
 Dołączył: 23 Lut 2008
 Posty: 751
 Skąd: Zachodnia Ukraina (Szczecin)
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2010, 13:13 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja tez bym radził przyjrzeć się bliżej kabinowemu... Miałem to szczęście ,że przegląd wypadł był w trakcie zimy-a zaczynało juz mnie trochę wkurzać to zaparowywanie i niechcenie tej pary zlikwidować...  Po wymianie filtra kabinowego jak ręką odjął.  W zasadzie n ie ma to chyba żadnego znaczenia bo co ASO to ASO ale nawet nie bawili sie w żadne dmuchanie-widocznie był wystarczjąco zabity... Może z tymi filtrami tak samo jak z ori klockami na heble-są jakby to powiedzieć i nie skłamać.... do bani?Tzn dla ASO są suuuuupeeeer!!-często trzeba wymieniać.
 Pozdrawiam.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | dab   Mitsumaniak
 
  
 Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 2 razy
 Dołączył: 02 Mar 2009
 Posty: 917
 Skąd: Wrocław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 04-01-2010, 18:01 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Cytat: |  	  | auto ma niecale 6 mcy wiec filtr zapchany ? - raczej odpada | 
 
 odpada?
  to go sobie wyciagnij i obejrzyj...i przy okazji jak ktos doradzal, przedmuchaj....zobaczysz ile z niego "wyfrunie"   chyba ze w 6mcy przejechales niewiele km...
 |  
				| _________________ Pozdrawiam
 dab
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |