| [II 2.0 DID] Przypalone sprzeglo po 2min. w 35 cm sniegu | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | ignis44   Nowy Forumowicz
 
 Auto: Outlander II 2.0 DID Instyle
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 11 Sty 2010
 Posty: 10
 Skąd: Szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11-01-2010, 22:15   [II 2.0 DID] Przypalone sprzeglo po 2min. w 35 cm sniegu |   
 |  
               | 
 |  
               | Witam wszytskich! 
 Fajne forum, ciesze sie, ze takowe istnieje
  . 
 W sobote wyjezdzalem z zasniezonego parkingu (warunki jak w temacie), snieg swiezy. Cofalem na 4wd-lock, obroty ponizej 3000, najpierw zmiana kierunku przod / tyl (przy wyjezdzie z waskiego pola parkingowego), reszta na wsteku.
 Smierdzialo bardzo i pojawil sie dym spod maski, ale na poczatku nie wiedzialem czym jest to spowodowane.
 W sumie przelechalem moze 150 metrow.
 Az sie pedal sprzegla zapadl - musialem go butem cofnac
  . Po 2 minutach ruszylem w trase i przejechalem bez problemow 520 km.
 
 Jak myslicie, sprzeglo do wymiany?
 Misiek ma najechane 10 000 km.
 
 Dzieki za pomoc.
 |  
				| _________________ Daniel
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | tomekrvf   Forumowicz
 
  
 Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 48 razy
 Dołączył: 17 Maj 2005
 Posty: 2309
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11-01-2010, 22:31 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | ignis44 napisał/a: |  	  | W sumie przelechalem moze 150 metrow. | 
 Na półsprzęgle?
   |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | ignis44   Nowy Forumowicz
 
 Auto: Outlander II 2.0 DID Instyle
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 11 Sty 2010
 Posty: 10
 Skąd: Szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11-01-2010, 22:37 |   
 |  
               | 
 |  
               | Większość czasu  . Było dość wąsko i nie chciałem ryzykować stluczki.
 |  
				| _________________ Daniel
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | tomekrvf   Forumowicz
 
  
 Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 48 razy
 Dołączył: 17 Maj 2005
 Posty: 2309
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11-01-2010, 22:46 |   
 |  
               | 
 |  
               | To nie lepiej było jechac na wolnych obrotach i puszczonym sprzęgle? Według mnie tarcza sprzęgła niedługo się rozpadnie.
 |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | mitsu00   Mitsumaniak
 
 Auto: VOLVO XC70 AWD '13
 Kraj/Country: Sweden
 Pomógł: 34 razy
 Dołączył: 10 Lut 2009
 Posty: 4355
 Skąd: Sztokholm, Szwecja
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11-01-2010, 22:55 |   
 |  
               | 
 |  
               | Misiek ma to do siebie że można ruszyć bez dodawania gazu i na wolnych obrotach się toczy. To samo na 2 biegu... 
 Pozdr.
 |  
				| _________________ Pozdrawiam
 
 Dominik
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Maretzky85   Mitsumaniak
 Mod Galant E3x
 
  
 Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 67 razy
 Dołączył: 26 Gru 2006
 Posty: 2937
 Skąd: warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11-01-2010, 23:13 |   
 |  
               | 
 |  
               | Skoro dym poszedł spod maski to powinieneś wymienić tarczę (bo się może niebawem posypać), docisk sprzęgła bo się zjarał i będzie odkształcony i przetoczyć koło zamachowe z tego samego powodu ... |  
				| _________________ Zawsze mogę się mylić
   
 "Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
 J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
 by Krzyżak
 
 -Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
 -Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
 -Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
 -Galant 2.0 16V DOHC  Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
 -Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
 (Obecny)
 
 -Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki
  ) - Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Krzysiek_slask   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Mondeo MKIII, Out 2.0 DiD Int+
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 5 razy
 Dołączył: 29 Mar 2009
 Posty: 237
 Skąd: Wodzisław Śl
 
 | 
            
               |  Wysłany: 12-01-2010, 02:04 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Maretzky85 napisał/a: |  	  | Skoro dym poszedł spod maski to powinieneś wymienić tarczę (bo się może niebawem posypać), docisk sprzęgła bo się zjarał i będzie odkształcony i przetoczyć koło zamachowe z tego samego powodu ... | 
 
 Z tego co wiem, w Outku zamiast kola zamachowego jest kolo dwumasowe. Tez da sie go przetaczac ? Chyba nie...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Bartek   Mitsumaniak
 friendly admin
 
  
 Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 291 razy
 Dołączył: 21 Mar 2005
 Posty: 6989
 Skąd: że znowu? (W-wa)
 
 | 
            
               |  Wysłany: 12-01-2010, 07:18 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ano - na następny raz szybka kalkulacja - stłuczka - 500 zł z kieszeni za rok, kpl. sprzęgła wraz z dwumasem 5000 nie do końca wiadomo kiedy takie 150 m w śniegu na półsprzęgle jest jak 150 000 km normalnej jazdy |  
				| _________________ Pozdrawiam
 MITSUMANIAK Bartek
 
 Outlander III '14
 Galant 1600 L '82
 Legnum VR-4 '99
 Space Star '14
 Space Wagon '99 V6 - 24
  sprzedany   
 nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
 
 
 Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | ignis44   Nowy Forumowicz
 
 Auto: Outlander II 2.0 DID Instyle
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 11 Sty 2010
 Posty: 10
 Skąd: Szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 12-01-2010, 09:45 |   
 |  
               | 
 |  
               | Dzieki za opinie - widze, ze widzicie to w czarnych barwach  . 
 Zanim ruszylem z parkingu, auto stalo 3 dni na duzym mrozie, moze to tez mialo wplyw na przypalenie?
 
 Jezdze juz kolejny dzien, wszystko wydaje sie byc OK (sprzeglo sie nie slizga, przyspieszenie jak nalezy, zadnych niepokojacych dzwiekow, mam wrazenie ze jest jak dawniej).
 Moze jednak miski nie sa takie slabe (troche mnie rozczarowala sobotnia akcja)
  . Pojezdze ile sie da - nie bede skrzyni rozbieral zeby stan tarczy sprawdzic - pewnie w serwisie nie zloza tak ladnie calego ukladu jak w fabryce.
 
 Ciekaw jestem opinii innych uzytkownikow Outlanderow, ktorzy palili sprzeglo
  . |  
				| _________________ Daniel
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | rezon   Mitsumaniak
 
 Auto: był OutlanderII 2.0DID
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 63 razy
 Dołączył: 11 Lip 2008
 Posty: 4689
 Skąd: RZ
 
 | 
            
               |  Wysłany: 12-01-2010, 10:17 |   
 |  
               | 
 |  
               | chciałybś aby to Twoje auto zostało zaliczone wskutek tej kalkulacji 	  | Bartek napisał/a: |  	  | Ano - na następny raz szybka kalkulacja - stłuczka - 500 zł z kieszeni za rok | 
  ignis44, odnośnie ew. wymiany sprzęgła to poszukaj na forum wypowiedzi - jak ktoś już wymienia to rzadko na ori Mitsu raczej na zamiennik 3x3 tj. trzy razy taniej, trzy razy dłużej służy   |  
				| _________________ był Outlander 2 2.0Did
  był Superb 1,8TSI 4x4  jest V60 CC  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Bartek   Mitsumaniak
 friendly admin
 
  
 Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 291 razy
 Dołączył: 21 Mar 2005
 Posty: 6989
 Skąd: że znowu? (W-wa)
 
 | 
            
               |  Wysłany: 12-01-2010, 10:39 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | ignis44 napisał/a: |  	  | mam wrazenie ze jest jak dawniej | 
 
 i oby jak najdłużej. Jak spaliłem sprzęgło Galanta wydostając się z zaspy zimą, to problemy zaczęły się latem (ale bezpiecznie - znaczy zaczęło się ślizgać, nie rozpadło się)
 
 
  	  | ignis44 napisał/a: |  	  | troche mnie rozczarowala sobotnia akcja | 
 
 To prawie jakbyś miał pretensję waląc w ścianę 50km/h, że się pogiął
   
 
  	  | ignis44 napisał/a: |  	  | Pojezdze ile sie da - nie bede skrzyni rozbieral zeby stan tarczy sprawdzic | 
 
 Słusznie
   
 
  	  | rezon napisał/a: |  	  | zamiennik 3x3 tj. trzy razy taniej, trzy razy dłużej służy | 
 
 Takie rzeczy tylko w Erze
   |  
				| _________________ Pozdrawiam
 MITSUMANIAK Bartek
 
 Outlander III '14
 Galant 1600 L '82
 Legnum VR-4 '99
 Space Star '14
 Space Wagon '99 V6 - 24
  sprzedany   
 nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
 
 
 Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | krzychu   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
 Zaproszone osoby: 1
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 141 razy
 Dołączył: 21 Kwi 2008
 Posty: 12611
 Skąd: Bielsko-Biała
 
 | 
            
               |  Wysłany: 12-01-2010, 10:48 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja kiedyś samochodem o wadze 800kg z silnikiem 1,3 holowałem focusa kombi (ponad 1500kg) szwagra no i pod górkę (pod którą i tak myślałem że nie wyjadę) aż koła zmieliły w miejscu. No ale przy okazji poczułem swon sprzęgła (co prawda efektywnego dymu nie było) ale sprzęgło zaczęło wyżej brać po paru set km mniej więcej wróciło do normy i działało dalej przez jakieś już 40 tys chodź przy wymianie wieńca od rozrusznika mechanik stwierdził że długo nie pociągnie ale nie chodziło o tarczę a o jakieś blaszki od docisku... 
 Tak że jeśli uszkodzenie sprzęgła nie spowoduje większych zniszczeń to ja bym jeszcze pojeździł.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | wowo   Forumowicz
 
  
 Auto: Outlander 2008 2.0 D Intense+
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 22 Gru 2008
 Posty: 102
 Skąd: Kraków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 12-01-2010, 11:51 |   
 |  
               | 
 |  
               | Jak już trzeba będzie wymieniać to warto na wzmocnione - będzie jak znalazł po chipowaniu   
 A tak na poważnie - to też mi 2 razy zaśmierdziało na półsprzęgle jak ruszałem ostro pod górę na śliskim.
 |  
				| _________________ W końcu dojrzałem - Outek to optymalny wybór
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | ignis44   Nowy Forumowicz
 
 Auto: Outlander II 2.0 DID Instyle
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 11 Sty 2010
 Posty: 10
 Skąd: Szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 12-01-2010, 12:02 |   
 |  
               | 
 |  
               | Dzieki za slowa otuchy  . 
 Wiem, ze dalem ciala z tym polsprzeglem (na prawde ciezko szedl misiek pod gorke na takim sniegu), ale osobiscie uwazam, ze sprzeglo w aucie 4x4 powinno byc nieco bardziej wytrzymale.
 |  
				| _________________ Daniel
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | krzychu   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
 Zaproszone osoby: 1
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 141 razy
 Dołączył: 21 Kwi 2008
 Posty: 12611
 Skąd: Bielsko-Biała
 
 | 
            
               |  Wysłany: 12-01-2010, 12:17 |   
 |  
               | 
 |  
               | ignis44 - hamulce też ale jak by już sprzęgło i hamulce to może parę innych i cena nie była by już tak atrakcyjna   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |