Zamknięty przez: Kmer 21-03-2010, 11:30 |
[EAx 97-04] Galant 2.0 1998rok,Janowice Wielkie |
Autor |
Wiadomość |
wirolek
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Colt 93' 1.6 GLXi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 73 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-01-2010, 21:01 [EAx 97-04] Galant 2.0 1998rok,Janowice Wielkie
|
|
|
Kod: | Parametry
Rok produkcji (1900 - 2100): 1998
Przebieg (km): 218000
Pojemność silnika (cm3): 1994
Moc silnika (KM): 136
Skrzynia biegów: Manualna
Rodzaj paliwa: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Liczba drzwi: 4/5
Kolor: Fioletowy
Stan: Używany
Uszkodzony: Nie
Wyposażenie ABS, Alufelgi, Centralny zamek, Elektryczne lusterka, Elektryczne szyby, Klimatyzacja, Lakier metallic, Poduszka powietrzna, Radio+CD, Wspomaganie kierownicy
Informacje dodatkowe Zarejestrowany w Polsce
Sprzedam galanta ’98 rok. Cztery lata temu sprowadzony z Austrii. Przebieg 218 tys. Udokumentowany (książka serwisowa, książka serwisowa instalacji gazowej gdzie jeździłem na przeglądy I są również wpisy dotyczące przebiegu). Dwa lata temu założona instalacja sekwencyjna BRC, jeszcze na gwarancji. Na bieżąco serwisowany (rachunki, faktury) m.in. wymienione amortyzatory (KYB), wahacze dolne, sprzęgło. Ostatnio wymieniłem tarcze przód, klocki i szczęki hamulca ręcznego. Klima napełniona i odgrzybiona, w sierpniu naprawiłem tylne nadkola (wstawione reperaturki) ponieważ korodowały. Silnik, skrzynia, sprzęgło – wszystko działa jak należy. Auto kupiłem już z tym przodem (zderzak avance). Nie będę pisał że jest w stanie idealnym ponieważ nie ma 12 letnich aut w takim stanie. Ale dbałem o niego i przez cały okres użytkowania był bezawaryjny. Jest w ciągłej eksploatacji. Sprzedaję, bo właśnie nabyłem Avance V6, a dwóch nie utrzymam :) |
http://moto.allegro.pl/it...jestrowany.html |
Ostatnio zmieniony przez Kmer 07-02-2010, 18:00, w całości zmieniany 14 razy |
|
|
|
 |
pepi
Forumowicz

Auto: gitarowe
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 519 Skąd: zabrze
|
Wysłany: 29-01-2010, 21:13
|
|
|
Po samym przeczytaniu opisu warty uwagi
To prawda ze nie ma 12 letnich Igiel – pisze ze zderzak dokładany i widać ze lubi galanty
bo następnym autem tez jest galant
Jedz i oglądaj cena moim zdaniem ok.
Pozdrawiam |
_________________
 |
|
|
|
 |
wirolek
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Colt 93' 1.6 GLXi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 73 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-01-2010, 22:20
|
|
|
dzwonilem do sprzedawcy. Kielichy lapie rdza, stuka cos w tylnym prawym kole + był caly malowany poza klapa i dachem ale praktycznie bez szpachli... wlasciciel mowi ze moge wziac miernik lakieru i nie widzi problemu z podjechaniem na stacje diagonostyczna. Rozrzad do wymiany za okolo 20 tysiecy.. olej pelen syntetyk |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 30-01-2010, 09:25
|
|
|
Ładny i zadbany. Ładnie wygląda z tym zderzakiem i w tym kolorze, tak nietypowo. Warty ceny. No i z gazem
Z kielichem może nie będzie tragedii, na pewno da się naprawić. W moim miśku też lekko bierze |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
pepi
Forumowicz

Auto: gitarowe
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 519 Skąd: zabrze
|
Wysłany: 30-01-2010, 09:35
|
|
|
Rozrząd do zrobienia jest i tak przy kupnie auta wiec czy od razu czy za 20 tys zrobic go trzeba
Co do malowania – jeśli robione były nadkola to malować trzeba było, d tego zderzak wymieniany wiec jak ktos dobrze pomyślał to dobrze zdobil ze caly bok pomalowal
Dlatego tym bym się nie martwil
Co do kielichow ściągniesz amortyzator i zrobisz to w jedno popołudnie – pewnie nie ma fartuchów i syf dostał się od spodu - może acz nie koniecznie – jeśli nie ma to kupisz je bez problem i zapominasz o kielichach
Co do stukania można gdybac - tak czy siak zrobienie tego nie będzie wielkiem kosztem
Moim zdaniem właściciel o niego dbal i jak dla mnie dalej auto jest godne uwagi
Utargujesz cos z ceny i za to go sobie zrobisz i będziesz zadowolony
W przyszłości dokupisz sobie progi z avanca i będziesz miał bardzo fajne auto
Rzeczy o których piszesz mnie nie odstraszają - i dalej jestem za tym żeby oglądać
Pozdrawiam |
_________________
 |
|
|
|
 |
wirolek
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Colt 93' 1.6 GLXi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 73 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 02-02-2010, 19:33
|
|
|
dostałem dodatkowe foty kielichów i silnika. Co teraz powiecie?:)
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 02-02-2010, 20:02
|
|
|
wirolek, kielichy wyglądają fatalnie, rdza już się dobrze tam zadomowiła, ktos juz próbował to z mizernym skutkiem odratowywać na łaczeniu dzwona z fartuchem, trzebaby je odrazu zrobić jak chciałbyś zakupić to auto, ale tragedii nie ma, to jest do naprawienia, takze tyle dobrze ze sprzedawca wyslal zdjecia na ktorych pokazuje faktyczny stan. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 02-02-2010, 20:06
|
|
|
Rzeczywiście stan fatalny. Nie znam się na tym najlepiej więc ocenę kielichów i ich naprawę pozostawiam fachowcom. |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
wirolek
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Colt 93' 1.6 GLXi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 73 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 02-02-2010, 20:14
|
|
|
no to nie dobrze... a jest w ogóle jeszcze to do zrobienia?... |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6099 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 02-02-2010, 20:32
|
|
|
Wszysko jest do zrobienia , łatki itp. po prostu mała rzeżba blacharza ktorzy kasuja dość sporo za takie pierdoły kielich to wazny element konstrukcji nadwozia całe przednie zawieszenie pracuje na nim , obciazone jest całe nadwozie za pomoca amortyzatora
jesli tak wygladaja kielichy to domyslam sie jak wyglada podłoga i tylne podłużnice (też słaby punkt) tej karoserii
Miałem podobne minimalne ogniska rdzy u siebie na kielichach przy zgrzewie , ale sobie to wszystko porobiłem i poradziłem nie lekcewząc tego na przyszłość i wyglada tak
moja dobra rada jest taka : szukaj czegos innego |
Ostatnio zmieniony przez deejay 02-02-2010, 20:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
wirolek
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Colt 93' 1.6 GLXi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 73 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 02-02-2010, 20:45
|
|
|
a kolega Deejay ile by wziął za zrobienie tego ?:))))... miało być tak pięknie... jeszcze poprosiłem kolegę apikusa o zobaczenie tego galanta jak będzie mięć chwile. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 02-02-2010, 20:49
|
|
|
wirolek, napisz PW do Rafał_szczecin on ostatnio robił kiellichy i moze Ci podpowie ile zapłacił, ale w tym przypadku prócz kielichów trzeba podreperować fartuchy, tragedii nie ma bo wszystko jest do zrobienia, najlepiej byloby obejrzec to auto na zywo |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 03-02-2010, 10:50
|
|
|
za kielichy placilem 150 zl od strony , i nie jest to zadna tajemnica, z tym, ze u mnie kielichy wygladaly o niebo lepiej, acz kolwiek glowna przyczyna ich gnicia jest dostajaca sie woda oraz przeroznego rodzaju syf od strony kola, zdejmujemy kolo, plastikowe nadkole i patrzymy w gore, ujrzymy mniej wiecej dziure wielkosci 6cm x 6cm, |
|
|
|
 |
apikus
Mitsumaniak

Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 25 Sty 2007 Posty: 1926 Skąd: Staniszów
|
Wysłany: 03-02-2010, 14:17
|
|
|
wirolek napisał/a: | poprosiłem kolegę apikusa o zobaczenie tego galanta jak będzie mięć chwile |
Sorry, ale dopiero w przyszłym tygodniu może będę miał czas, jak nie pojawi się następny wyjazd. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14375 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 04-02-2010, 15:47
|
|
|
Te kielichy to tragedia, a naprawa w tak zaawansowanym stanie może się okazać syzyfową pracą. Te kielichy są wielowarstwowe i ich naprawa nie jest taka prosta. Gdy są małe ogniska rdzy to ok, ale w tym stanie może być ciężko. Rzecz jasna wszystko można naprawić, ale na jak długo... |
|
|
|
 |
|