Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

kamil777 · Wysłany: 19-12-2008, 12:14 **Dudnienie przy hamowaniu**

Witam od jakiegos czasu podczas hamowania przy wiekszej predkosci slychac glosne dudnienie pochodzace raczej z tylu auta (sa tam hamulce bebnowe). Czego to moze byc oznaka, czy opony zimowe moga tez tu zawinic bo nie sa juz nowe?

orzech · Wysłany: 19-12-2008, 18:04

kamil777, sprawdż okładziny hamulcowe pewnie trze blacha o blachę albo są popękane

adipaw · Wysłany: 28-10-2009, 18:58

Witam odgrzeję kotleta o pasuje idealnie.

Mam podobny temat. przy chamowaniu bardziej intensywnym z większej prędkości dudni przód!! miał może ktoś coś podobnego??
Tarcze nie są raczej krzywe bo było by czuć na pedale i na kierownicy a to raczej słychać a nie czuć.

[ Dodano: 28-10-2009, 19:02 ]
właśnie zamawiam nowe klocki bo się kończą i tarcze bo są już cienkie ale przy poprzedniej wymianie klocków nic nie dudniło!!

robertdg · Wysłany: 28-10-2009, 19:19

adipaw, ja tez mialem takie dudnienie z przodu jak misie cos wygladajacego jak tasma azbestowa dostala pomiedzy docisk, tarcze i klocek (w wolnej wnece pomiedzy jarzmem a dociskiem)

kamil777, Twoja przyczyna moze byc juz koniec bebnow i/lub szczek, takie odglosy dochodza w momencie takze skorodowanych bebnow od strony ciernej. zle opony chuczalyby w zakrezie predkosci 80-120km/h oraz powyzej 150km/h powodem jest ich wyzabkowanie lub rzezba bieznika, lozyska by chuczaly od 50 km/h w gore, ponizej 50km/h chuczenie lozyska znaczy juz jego calkowite wyrobienie i zalecana natychmiastowa wymiana

adipaw · Wysłany: 28-10-2009, 19:44

może po wymianie hamulców ustąpi! jak zdejme koło to od razu sprawdzę łożyska może ti ich wina.

robertdg · Wysłany: 28-10-2009, 19:56

adipaw, jak sciagniesz kolo nie sprawdzisz lozyska, czy to na obecnosc luzow czy szumow, musisz podniesc auto i wtedy patrzec

adipaw · Wysłany: 28-10-2009, 20:00

nie no wiem ! zawsze sprawdzam na podlewarowanym z założonym kołem bo wtedy większa siła jest. tak mi się tylko napisało

skrót myślowy w sensie jak będę robił hamulce to i to sprawdzę.

PoVeR · Wysłany: 18-02-2010, 18:02

Z racji iz mam podobny problem przyłącze się do tematu. Dziś jadąc doszły mnie dziwne odgłosy, tak jakby coś było przyklejone do koła lub jakoś tak, odgłos jest równomierny i słyszalny w równych odstepach, tylko podczas jazdy. Co to może być?

Saqu · Wysłany: 18-02-2010, 18:12

Ja miałem podobnie jak piszesz PoVeR, wolna jazda powolne stuki szybka jazda szybkie stuki tyle, że ja wiedziałem, że złapałem coś w koło. Szybkie oględziny koła i... pozdro. śruba siedziała w oponie. i Ona robiła stuk, stuk. Sprawdź swoją opone może będziesz miał coś podobnego uwięzionego w kole. Powietrze nie koniecznie musi schodzić, jak będzie dobrze siedzieć to nawet ciut ciut nie zejdzie.

kamil777 · Wysłany: 19-02-2010, 21:22

Jak chodzi o moj przypadek to ostatecznie wyszlo ze winne byly tuleje na wachaczach wzdluznych byly juz tak wyrobione, ze przy hamowaniu wpadaly w drgania i stad ten halas stwierdzilem to na wizycie na szarpakach. Po wymianie bylo o wiele lepiej.

prosty81 · Wysłany: 22-02-2010, 14:39

PoVeR, a to masz podczas tylko hamowania ? Czy podczas jazdy na biegu jałowym tez?

grymas · Wysłany: 28-02-2010, 17:48

A u mnie piszczy....lewe przednie koło!!! Co tu robic?