Znika plyn z chlodnicy |
Autor |
Wiadomość |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14379 Skąd: Pruszków
|
|
|
|
 |
madakelus
Nowy Forumowicz
Auto: Galant EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 21 Skąd: TST
|
Wysłany: 23-01-2010, 23:29
|
|
|
cinek081981 napisał/a: | Widze ze nie jestem sam. Przerabiałem juz ten temat. w moim misiu byly takie same objawy jak u was ubywal plyn ale nie wiadomo gdzie po zdjeciu głowicy okazało sie że jest delikatnie uszczerbek na uszczelce głowicy zaworów. Zeby tego bylo malo to okazalo sie ze glowica jest peknieta. Jednak nie zaobserwowałem zeby silnik sie przegrzal. Jestem obecnie na etapie poszukiwania drugiej lecz i z tym jest problem poniewaz do rocznika 97' byly robione silniki z vacum pompa przy alternarorze a po tym roczniku dana pompa była montowana przy głowicy i tu jest cały zonk bo szukam juz 2 miesiące i nie moge znaleść. Zaczelem rozwazac spawanie orginalnej chociaz nie jestem do tego przekonany (koszt regeneracji okolo 1300zl). Z tego zo zauwazylem to te silniki sa bardzo podatne na przegrzania. pewien koles sciagal dla mnie takie silniki na czesci z holandii lecz okazaly sie wszystkie przegrzane. Moze macie jakis pomysl gdzie jeszcze poszukac??? |
na pocieszenie Ci powiemze sie naszukasz... ja tez kilka miesiecy szukalem i efekt taki:
1.jest firma w krakowiektóra sciaga takie silniki prosto z Japan (nawet rozsadne pieniadze)
2. spawanie
osobiscie wybralem drugą opcje bo na sprowadzenie musialbym troszke poczekac. Zainteresowanym moge podac namiary na mechaniora-spawacza. Polecam - dobry fachura, wyspawal elegancko, poustawial zawory sprezynki powymienial inne duperele takze glowiczka byla cycus-galncus
A co do plynu.. mm.. tez mi gdzies skubany ucieka mimo ze niby wszystko ok (chlodnica nowa, glowica zrobiona), ale to takjak poprzednicy moi pisali ze w przyrodzie nic nie ginie i przypuszczam ze gdzies na ktoryms wezyku jest nieszczelnoc - w koncu jest ich troche - i niewidac tego tak od razu, a węzyki - cóznowe niesą i kazdy moze sparcieć (tak to sie mówi?)...
pozdrawiam |
|
|
|
 |
Andrew
Mitsumaniak 01954/KMM

Auto: EA6A 4D68, Koleos DCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 13646 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 24-01-2010, 09:43
|
|
|
madakelus napisał/a: | Zainteresowanym moge podac namiary na mechaniora-spawacza | ja też mogę podać namiary na taki zakład. Regeneracja głowicy wraz ze spawaniem koszt ok. 600-650 PLN z gwarancją 6 miesięczną.
A co do znikania płynu mi też znikał, ale narazie przestał, może ze względu na temperaturę Zobaczymy jak się ociepli. Pozdrawiam |
_________________ Gość zobacz temat 4D68 i 4G13 PB, DA4A oraz Kolos
Mercedes W212 E350CDI 2015 r.: 07.2024
Citroen DS4 2012 r.: 11.2022
Mercedes W212 E200CDI 2011 r.: 01.2021-06.2024
Mercedes W245 B180CDI 2005 r.: 02.2020-11.2022
Renault Koleos 2.0DCi 2008 r.: 03.2018
Mitsubishi Carisma DA4A 1998 r.: 03.2017-03.2018
Kawasaki ER-5 2001 r.: 03.2015-06.2016
Mitsubishi Galant EA6A 1998 r.: 08.2009-12.2019
Mitsubishi Colt CA1A 1992 r.: 12.2007-03.2017
Renault Safrane 2.2dt, 1997 r.: 08.2007-07.2009
Mitsubishi Galant E34A 1992 r.: 04.2005-06.2007
 |
|
|
|
 |
izydor33
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 11 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-03-2010, 09:41
|
|
|
Panowie. Nic nie pomogło. Wymieniłem uszczelkę, splanowałem głowice, wymieniłem termostat i płyny. Dalej na 5 biegu się grzeje. Co robić? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Andrew
Mitsumaniak 01954/KMM

Auto: EA6A 4D68, Koleos DCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 13646 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 05-03-2010, 09:51
|
|
|
izydor33, napisałem przed chwilą na Twoje pytanie w innym temacie... Pytałem, czy sprawdzałeś głowicę na szczelność? |
_________________ Gość zobacz temat 4D68 i 4G13 PB, DA4A oraz Kolos
Mercedes W212 E350CDI 2015 r.: 07.2024
Citroen DS4 2012 r.: 11.2022
Mercedes W212 E200CDI 2011 r.: 01.2021-06.2024
Mercedes W245 B180CDI 2005 r.: 02.2020-11.2022
Renault Koleos 2.0DCi 2008 r.: 03.2018
Mitsubishi Carisma DA4A 1998 r.: 03.2017-03.2018
Kawasaki ER-5 2001 r.: 03.2015-06.2016
Mitsubishi Galant EA6A 1998 r.: 08.2009-12.2019
Mitsubishi Colt CA1A 1992 r.: 12.2007-03.2017
Renault Safrane 2.2dt, 1997 r.: 08.2007-07.2009
Mitsubishi Galant E34A 1992 r.: 04.2005-06.2007
 |
|
|
|
 |
eddi1977
Forumowicz

Auto: uno 900 :)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 194 Skąd: Otwock,Chełm
|
Wysłany: 05-03-2010, 21:58
|
|
|
Witam.Od jakiegoś czasu mi również znikał płyn chłodniczy,znikał bo olej czysty i smrodu z rury brak,ostatnio już ponad 1 litr miesięcznie.Poczytałem trochę i znalazłem dziureee
Trójniki przed ścianą grodziową (LPG).Nie wiem czy tak słabo dokręcili przy montażu instalacji czy guma się "poddała"(przewody semperit) w każdym razie sporo udało się dokręcić.Teraz tyklo sprawdzam i cieszę się jaki to jestem dobry że prawie sam się z tym uporałem
Dziś jescze dokręciłem 2 przewody przy reduktorze bo tam też trochę puszczało,trzeci był porządnie podłączony,nie popisali się chłopaki. |
Ostatnio zmieniony przez eddi1977 09-03-2010, 17:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Damooo
Forumowicz golas
Auto: MITSUBISHI GALANT VI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 109 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 06-03-2010, 15:55
|
|
|
izydor33, po pierwsze to najpierw trzeba było sprawdzić ciśnienie w układzie , może pompa nie domaga
- termostat,
-może chłodnica przytkana
- być może auto jest sprawne tylko elektryka zawodzi i wskazówka zle wskazuje
- trzeba było zacząć od najmniej inwazyjnych i kosztownych rzeczy , a ty odrazu glowice zwalałeś |
_________________ ff |
|
|
|
 |
eddi1977
Forumowicz

Auto: uno 900 :)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 194 Skąd: Otwock,Chełm
|
Wysłany: 06-03-2010, 22:58
|
|
|
Damooo napisał/a: | izydor33, po pierwsze to najpierw trzeba było sprawdzić ciśnienie w układzie , może pompa nie domaga
- termostat,
-może chłodnica przytkana
- być może auto jest sprawne tylko elektryka zawodzi i wskazówka zle wskazuje
- trzeba było zacząć od najmniej inwazyjnych i kosztownych rzeczy , a ty odrazu glowice zwalałeś |
Nie pogrążaj kolegi,przynajmniej teraz wie że głowica w porządku i szybko się nie zepsuje. |
Ostatnio zmieniony przez eddi1977 10-03-2010, 21:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
izydor33
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 11 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-03-2010, 09:25
|
|
|
Okazało sie że uszczelka była strasznie zmasakrowana wiec dobrze ze wymieniłem. Teraz te skoki temperatury nie są az tak straszne jak wcześniej więc predzej czy pozniej musiałbym ja wymienić. Ale problem pozostaje |
_________________
 |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 09-03-2010, 09:52
|
|
|
A czujnik temp. wyeliminowałeś jako przyczynę ? |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
win_p
Forumowicz PREZES

Auto: Galant 2.0 16v 1997r automat
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 158 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: 09-03-2010, 23:19
|
|
|
ja też bym sie skłaniał ku awarii czujnika temp.
one sa jakies wadliwe
ja miałem w ta drugą stronę, komputer nie dostawał informacji od czujnika temp. i nie włączał mi ssania. auto od początku chodziło na wolnych obrotach a zimą to wogóle nie paliło. u mnie pomogło przeczyszczenie styków i wykasowanie błędu czujnika temp. póki co jest ok
co do płynu to uciekał mi z trujników LPG (już to gdzieś na forum opisywałem) wymiana na aluminowe za jakies 18 zł pomogła |
_________________ Ginekologiem nie jestem, ale zerknąć mogę
 |
|
|
|
 |
Damooo
Forumowicz golas
Auto: MITSUBISHI GALANT VI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 109 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 10-03-2010, 12:17
|
|
|
eddi1977, to nie krytyka tylko rada , a o znikającym płynie debatowaliśmy wcześniej . Ja pofatygowałem sie sprawdzić kompresje na cylindrach i w jednym była mniejsza, na tej podstawie zciągałem głowice. Jesli chodzi o wskazówki temp. to nie akurat w mitsubishi ale WV u sąsiada pokazywało na rozgrzanym silniku 110C, mechanior mu 3 razy robił głowice i bez zmian ,dałem mu numer do elektryka i okazało sie że to tylko wskazówka a mechanicznie wszystko było OK
izydor33, kolego podskocz jeszcze gdzieś do dobrego warsztatu , niech ci sprawdza ciśnienie w układzie chłodzenia ,chodz czy to na 5 czy na 2 biegu w tym samym zakresie obr. powinno wystepować to samo zjawisko. |
_________________ ff |
|
|
|
 |
skyrider
Forumowicz
Auto: Galant EA2A 2.0 100kW 136km
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Gru 2009 Posty: 52 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 13-03-2010, 14:46
|
|
|
Ja też mam problem ze znikającym płynem chłodniczym. Uzupełniałem tylko bezpośrednio do zbiornika wyrównawczego.
Po tygodniu jazdy zawsze poziom spadał do najniższego.
Nie widziałem żadnych wycieków, aż do dzisiaj.
Właśnie dzisiaj zobaczyłem, że z miejsca zaznaczonego strzałką na zdjęciu na pracującym silniku kapie płyn chłodniczy.
Nie znam się zbytnio na mechanice, lecz jest to wąż łączący chłodnicę z silnikiem. Nieszczelność jest tuż przy łączeniu z silnikiem (tam są takie obręcze zaciskowe).
Płyn chłodniczy kapie na to co jest pod tym łączeniem, nie wiem dokładnie co to jest (takie coś podłużne z kółeczkiem).
Na wyłączonym silniku nic się nie dzieję, lub ucieka dużo mniej.
Spójrzcie proszę na to zdjęcie i ewentualnie zasugerujcie mi co trzeba by zrobić, aby pozbyć się tego wycieku.
Czy w grę wchodzi wymiana lub uszczelnienie tego węża, czy też coś więcej.
Ewentualnie jakie są prognozowane koszty naprawy.
Dzisiaj zalałem do wyrównawczego do poziomu full. Czy mogę z takim wyciekiem jechać do mechanika na drugi koniec miasta (ok. 20 km) ?
W grudniu wymieniałem kompletny rozrząd wraz z pompą wody.
Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.
Zdjęcie nie moje - zapożyczone z mitsuwiki.
 |
_________________ Galant EA2A 2.0 100kW 136km 1997 r |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23644 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-03-2010, 15:06
|
|
|
skyrider, może wystarczy poprawić mocowanie węża i opaske, albo ją wymienić, no chyba ze element na który nachodzi wąż jest pęknięty |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Damooo
Forumowicz golas
Auto: MITSUBISHI GALANT VI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 109 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 14-03-2010, 11:27
|
|
|
skyrider, hmm pasowało by ściągnąć ten kawałek węża oglądnąć czy nie jest już stary , przeglądnąć króciec gdzie cieknie i albo :
- wyczyścić dokładnie dać troszkę smaru silikonowego , lub sylikonu do pomp wodnych i założyć kręcąc wężem ( jeśli wąż i króciec są dobre )założyć opaskę poczekać jak wyschnie i smigać
- wymienić wąż , lub opaske jeśli słabo trzyma
Jeśli będziesz zakładał opaske fabryczną , to daj blaszkami za które sie ściska do góry |
_________________ ff |
|
|
|
 |
|