maly problem z alternatorem |
Autor |
Wiadomość |
kochajj
Mitsumaniak

Auto: NISSAN
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 2024 Skąd: z daleka
|
Wysłany: 15-03-2010, 20:36
|
|
|
masa na 100% nie wchodzi w gre... cały silnik zmasowany zestawem bardzo grubych kabli, do tego aku z nowym kablem masowym i klemami. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 15-03-2010, 20:45
|
|
|
A kontrolka ładowania delikatnie Ci się nie świeci?
Takie ładowanie może być spowodowane albo tym co wyżej napisałem albo uszkodzeniem układu prostowniczego w alternatorze albo nadpaleniem uzwojenia stojanu lub też przerwaniem jednej z jego faz. Może też być wina regulatora napięcia ale jest małe prawdopodobieństwo żeby to on nawalił.
Kiedyś robiłem alternator znajomemu w felicji. Od początku jak kupił auto nowe miał podobny problem. Okazało się że miał nieposkręcany alternator, Jedna śróbka mocująca fazę stojanu do układu prostowniczego była lużna i alternator chodził na 2/3 mocy. |
|
|
|
 |
PLPynton [Usunięty]
|
Wysłany: 16-03-2010, 09:52
|
|
|
dokladnie 12,8 przy nagrzanym alternatorze/regulatorze to malo.
rozgrzebane pomierzone, altelnator |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 19-03-2010, 23:06
|
|
|
Podepnę się.
Mi właśnie VR4 zaczął koszmarnie piszczeć po długich postojach. Takie 2 minuty potwornego koncertu a potem cisza i spokój. No i tu zonk, bo paski napedowe wymieniane 1000 mil temu i rolka napinacza alternatora też. Teraz zostaje mi tylko kupić i podciągnąć paski i wymienić rolkę napinacza wspomagania na nową (już nabyta).
I tu problem. Piszczenie dobiega raczej z okolic alternatora. Możliwe by szczotki tak piszczały, znaczy, że alternator pada? |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 20-03-2010, 00:17
|
|
|
swinks_UK, możliwe, że łozyska alternatora proszą się o wymiane, albo po długich postojach "skleja się" wirnik ze stojanem, na tyle lekko aby wałek sie obracał, ale na tyle mocno aby dawać opór podczas obrotu i wprowadzac pasek w poślizg. Przy założeniu oczywiście że naciag paska alternatora jest przepisowy |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 20-03-2010, 00:34
|
|
|
Powalczę z rolką napinacza wspomagania (prosi się o wymianę) i paskami. Dziwne to, że dźwięk jakby z innych okolic, ale może ja uległem złudzeniu. Jak nie pomoże, to bida, gdzie ja dostanę altka 120A do silnika 6A13TT? |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 20-03-2010, 06:55
|
|
|
Moim zdaniem akumulator nie jest już nowy i po dłuzszym postoju alternator daje na maxa przez co stawia duży opór a jeśli auto ma już kilka lat to koła pasowe są trochę wyrobiona. Pisk dochodzi z alternatora, z koła o najmniejszej powierzchni. Jeśli wymiana paska nic nie daje to może zmień koło alternatora. Jeśli w alternatorze coś by obcierało to bardzo by się grzał i przy zdjętym pasku można by wyczuć ręką luz na łożysku i raczej nie przestał by piszczeć po jakimś czasie. |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 21-03-2010, 13:59
|
|
|
Zrobione.
Paski przez zimę dostały luzu. Napięte na nowo. Pasek od alternatora miał 18mm na ugięciu . Niestety namęczyłem się z poluzowaniem napinacza (dostęp masakra), więc ledwo co go napiąłem. W lecie zbliza się wymiana, ale daję do mechaniora, bo tym razem moge nie być takim farciarzem i obrobić nakrętkę mocującą rolkę.
Do tego rolka napinacza wspomagania dokonała żywota. Wymieniona na nową. Cisza jak makiem zasiał. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
nabassu
Forumowicz

Auto: VR-4, Sigma, 106, 600ss
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-10-2010, 14:44
|
|
|
napinacz trzeba zrobic samemu
polowa koncowki nasadowej i hej! |
_________________ Z góry przepraszam za swoje posty, ich ton wynika ze zjawiska "swobodnej rozmowy z człowiekiem". |
|
|
|
 |
|