Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Boniek]

Witam,

Jeśli powtórzyłem temat to przepraszam ale Nie mogłem znaleźć odpowiedzi.

Do rzeczy:
Po wymianie wahacza, ubywa mi płyn hamulcowy.
Nie jest to jakoś ze wleje i po tygodniu mam pusto, tylko miesiąc może dwa i trzeba robić dolewkę.
Zauważyłem, że jeśli często mocniej użyje hamulca to szybciej go ubywa.
Czy wiecie skąd może płyn uciekać ??

Z góry dziękuje za odpowiedzi

[robertdg]

Boniek, dopoki nie zrobisz przegladu układu hamulcowego i jego przewodów to mozna gdybac, moze cylinderek w tylnym kole puszcza, moze gdzies przewod hamulcowy sie poci, moze pompa hamulcowa sie poci, trzeba zajechac autem na stacje i poogladac wytrwale

[kosek]

Witam
Nie sądzę by wymiana wahacza była przyczyną ubytku płynu, choć: nigdy nie mów nigdy.
Ja podobnie jak kolega robertdg obstawiam na uszkodzenie uszczelnienia w cylinderku.
I tu moja rada; gdyby to było przyczyną to sprawdź dokładnie ile kosztuje nowy cylinderek a ile komplet naprawczy? Czasami "skórka nie wart jest wyprawki"
pozdrawiam

[Boniek]

Dziękuje za wypowiedzi.
A ten cylinderek to ta pseudo "gruszka" przy kole?? troszkę się zbytnio nie znam.
Dodam, że przy wymianie klocków hamulcowych(przed zauważeniem ubytku ) mechanik miał problem z tłoczkiem który się zapiekł i musiał mocno walić, potem imadło poszło w ruch i dopiero puścił. Ale niby nasmarował i zamontował powrotem mówił ze będzie teraz dobrze. Czy tamtędy może ubywać??

[marcel1010]

zamiast nalać jakiegoś odrdzewiacza i poczekać aż dopuści troszeczkę, to tylko jedno w głowie naszym pseudo mechanikom, mogły pójść uszczelniacze w cylinderku

[robertdg]