Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Bartek · Wysłany: 27-03-2009, 09:29

Wczoraj przebrnąłem przez resztę formalności i mam stale numery - jak zwykle u mnie WI **77*

Więc mamy w 100licy 2 białe Legnumy na warszawskich blachach :twisted:

dm17 · Wysłany: 27-03-2009, 20:59

Bartek Gratulacje -super samchodzik :!:

teraz jak już formalności załatwione to tylko usiąść i cieszyć się jazdą :wink:

Jogurt · Wysłany: 27-03-2009, 22:01

no ładne cacko. Bartek, coraz ciekawsze sprzęty masz w podpisie. ciekawe co bedzie następne. w każdym razie życzę zadowolenia z autka a żonie wyrozumiałości :wink:

wilk88 · Wysłany: 27-03-2009, 22:15

Co tu dużo mówić, GRATULACJE! Wszystkie Legnumy są piękne

, ale wg. mnie najładniejszego miał autor-r

nabassu · Wysłany: 01-04-2009, 13:10

wszystkie polskie to kombiaki... prawie :>
a za te czarne blachy to ci glowe zmyje!

Bartek · Wysłany: 31-03-2010, 18:06

Minął rok, ok. 13 000 km. Auto jeździ.

Awarie:
- Chłodnica wymieniona na nówkę - puściła się górna plastikowa część
- Zwalczony temat AYC
- puścił się przewód klimy - nie mam czasu podjechać na wspawanie nowej końcówki

Usprawnienia:
- Wnętrze od SE
- 2 komplety kół Enkei z Evo 8
- komplet hamulców Brembo ze stalowymi przewodami

Fotki przed oddaniem auta na poprawki blacharsko/lakiernicze:

zabawy na lotnisku:

myjnia (niestety było maleńkie oczko rdzy, od którego zadarł się lakier):

Wjazd w kuper:

Odziedziczone po Japończyku:

Łoś parkingowy:

Czekam na fotki po zrobieniu tego wszystkiego

Koyocik · Wysłany: 31-03-2010, 18:41

Rafal_Szczecin · Wysłany: 31-03-2010, 19:02

swinks_UK · Wysłany: 31-03-2010, 19:22

Wjazd w kuper?? Jaja se robisz Bartek?

Ja mogę ci pokazać jak wygląda "wjazd w kuper", a nie takie tam detale. :wink:

Co do łosiów na parkingach to chyba w UK jest ich matecznik

To jaki miałeś środek, że wstawiasz SE? Beżowe skórki? I pewnie pseudo drewno wywalasz... :doubt:

Bartek · Wysłany: 01-04-2010, 11:26

swinks_UK, miałem to szczęście, że między walącym a Legim złamało się Volvo V40. Straty - belka zderzaka zamiast w kształcie litery C była w kształcie o, podniósł się pas tylny, no i połamało poszycie. Pas naprawiony, reszta nówki prosto z Japonii - okazało się, że nie jest to duży kłopot - 28 dni i przyszły

Pseudo drewno zastąpione pseudo carbonem, wnętrze czarne jak przystało na białe auto - na Zlocie już tak było.....

swinks_UK · Wysłany: 01-04-2010, 12:42

No wiesz, na zdjęciu nie wygląda wcale na taki wielki wgniot. Plastik wrócił na miejsce?
Hi hi hi, masz za ostre hamulce, stwarzasz zagrożenie dla ludzi jadących za tobą

Też wywaliłem "drewienko" i wstawiłem zielonkawy karbon. I teraz wygląda :pukeright:

Ten odcień jest kosmicznie wygięty. Teraz myślę o przerobieniu starego drewienka i oklejeniu go matą 3M di-noc.

Bartek · Wysłany: 01-04-2010, 16:05

Cytat:

Hi hi hi, masz za ostre hamulce,

żebym dostał w takiej sytuacji, to może bym się zastanawiał. Oberwałem w sytuacji korka, ja dojechałem i stanąłem, za mną wołowina wyhamowała bez stresu, a w wołowinę przygrzał P306 bez hamowania wcale.....

swinks_UK napisał/a:

Plastik wrócił na miejsce?

dokładnie - stąd nie wyglądało to strasznie.....tylko pod plastikiem pusto

swinks_UK · Wysłany: 01-04-2010, 19:42

Bartuś, a ty mnie przypadkiem nie wrabiasz z okazji 1 kwietnia, co?
Bo mimo to ciężko uwierzyć, że zderzak tak dzielnie zniósł przemoc

robertdg · Wysłany: 01-04-2010, 22:54

swinks_UK napewno robi Cię w batona, przeciez pisał że lampka przeciwmgielna do wymiany

no chyba ze to Transformers i się sam naprawia :-)

Bartek · Wysłany: 07-04-2010, 13:42

swinks_UK, tworzywo z którego jest wykonany tylny zderzak jest na prawdę fajne. Prędzej pęka lakier niż ono, a i ten sporo wytrzymuje. Uderzenie było prawie idealnie płaskie zderzak w zderzak, na tyle głębokie, że maska wołowiny wgniotła klapę...... Nie mam zdjęć po demontażu plastiku, ale belka spełniła swoje zadanie - pas tylny oberwał już delikatnie....

Ale najważniejsze, że już po wszystkim

PS. aktualne fotki autorstwa Hipis'a