Galant 1,8 GLSi `92/93 znudziła mu się jazda :( |
Autor |
Wiadomość |
pamar
Mitsumaniak Kainamustim

Auto: Carisma 1,9TD Colt VII 1,3
Zaproszone osoby: 2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 4173 Skąd: Andrespol/Radków
|
Wysłany: 08-04-2010, 14:45 Galant 1,8 GLSi `92/93 znudziła mu się jazda :(
|
|
|
Po pierwsze primo:
CrazyGreen napisał/a: | Pozwól że opisze Ci mój problem....
pewnego popołudnia wróciłem sobie do domciu z pracy - autkiem oczywiście- i tak jak zwykle postawiłem go pod domem.
Następnego dnia, chciałem odwieźć moją kobietkę do pracy a tu lipa...
autko nie odpalało...
w ogóle, na zaciąg też nie, jedyne jaki był jego odzew, to, to że rozrusznik kręcił, a jak mnie kumpel ciągnął to niby wskoczył na obroty ale nie odpalał...
Zawiozłem go wiec do mechanika (ehs nigdy więcej do niego nie dam auta)
niby jakaś kostka stacyjki się zjarała... (oczywiście nie wymienił
jej z powodu braku części zamiennych) ehs, mówił że jest wysokie napięcie
ale nie ma niskiego, czy tez na odwrót. Twierdził, że jak się go na kabelkach stacyjki
spróbuje to niby odpala... ale nie powiedział mi co z nim jest nie
tak...
no i autko przestało całą zimę pod blokiem...
już chciałem go sprzedać, heh za symboliczne 1500 zł, z gazem etc, ale coś się sprzedać nie chce...;/
I tu prośba.
Wiem ze na bank się znasz lepiej ode mnie na autach no i zapewne na
Mitsubishi też, masz może jakiś pomysł co mogło się zepsuć??
Bo szczerze mam do tego auta słabość i przykro mi było jak chciałem go sprzedać, jednak człowiek przywiązuje się do rzeczy a tym bardziej do takiego auta
Pozdrawiam |
Po drugie primo:
Obiecałem koledze pomóc a mechanik ze mnie żaden, dlatego: "macie może jakiś pomysł co mogło się zepsuć??"
I ostatnia sprawa, ponieważ dolnośląski zamknięty, zapytam tutaj-
Dobry (polecany) machanik w Zgorzelcu to... ??? |
_________________ ad futuram rei memoriam:
Demokracja - to jednak kupa a świat to może tylko wyobrażenie
http://www.mitsumaniaki.com/
http://www.mmdzieciom.pl/
 |
|
|
|
 |
kuba18
Forumowicz
Auto: Galant 2,0 V6 1996 EXCEED
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 46 Skąd: Zakroczym
|
Wysłany: 08-04-2010, 19:02
|
|
|
Jesli by Ci sie zjarała jakas kostka tak jak ci powiedzial ten mniechanik hehe to by ci cała stacyjke wyminil i tyle... Sprawdz pierwsza rzecz , czy masz wszedzie iskre na wszystkich garach, ty masz silnik z aparatem jeszcze chyba z tego co pamietam, wiec mozliwe ze cos sie zdupcylo w aparacie, jesli kontrolki ci sie wszystkie zapalaja i kreci rozrusznik to napewno nie bedzie stacyjka... Mozliwe ze moze byc ten immobiliser zdupcony jesli takowy masz seryjnie.... Najpierw wyklucz oczywiste rzeczy i dopiero prowadz do mechanika... A tak naprawde do elektryka jesli bedzie ci gdzies iskra spieprzac... daj znac co wykminiles... pozdro |
|
|
|
 |
szpala85
Mitsumaniak
Auto: dwie skarbonki
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 23 razy Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 2156 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 08-04-2010, 23:49
|
|
|
niech lepiej zobaczy czy pompka paliwa działa |
|
|
|
 |
kuba18
Forumowicz
Auto: Galant 2,0 V6 1996 EXCEED
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 46 Skąd: Zakroczym
|
Wysłany: 09-04-2010, 00:02
|
|
|
dokladnie najpierw sprawdz i uklad paliwowy i prądowy na silniku... |
|
|
|
 |
CrazyGreen
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 1,8 GLSi `92/93
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 4 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: 09-04-2010, 18:45
|
|
|
hehe wlasnie pisalem z Kuba, bede lookal na weekend jak znajde czas, o wszystkim Was oczywiscie poinformuje
wielkie dzieks za pomoc, zobaczymy czy uwagi i wskazowki cos dadza, hehe |
|
|
|
 |
tom11
Forumowicz
Auto: galant 4g93
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 163 Skąd: lubartów
|
Wysłany: 11-04-2010, 15:21
|
|
|
jak by pompa paliwowa padła na gazie by zapalił
pierwsza sprawa moduł zapłonowy trzeba sprawdzić
kuba18 dobrze radzi najpierw elektryk , co do modułu iskra może być a i tak może być lipa z niego |
|
|
|
 |
szpala85
Mitsumaniak
Auto: dwie skarbonki
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 23 razy Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 2156 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 11-04-2010, 17:12
|
|
|
tom11, nie zapalił by jeżeli ma sekwencję ..... najpierw silnik się rozgrzewa na benzynie i potem przełącza na gaz |
|
|
|
 |
tom11
Forumowicz
Auto: galant 4g93
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 163 Skąd: lubartów
|
Wysłany: 11-04-2010, 19:04
|
|
|
Cytat: | tom11, nie zapalił by jeżeli ma sekwencję ..... najpierw silnik się rozgrzewa na benzynie i potem przełącza na gaz
_________________ |
wiem, rozumiem, ale nic nie pisał o sekwencji i zrozumiałem że ma zwykłe LPG z mikserem i ręcznym przełącznikiem PB-LPG
pozatym wystarczy odkręcić jedną świecę i zobaczyć ,jak mokra paliwo daje |
|
|
|
 |
Soner
Mitsumaniak 02137/KMM
Auto: Grandis 2004 2.4B
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 27 Maj 2009 Posty: 761 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 11-04-2010, 19:26
|
|
|
Miałem ten sam przypadek, u mnie była cewka zapłonowa. Sprawdź jaką masz iskrę. Wyjmij aparat zapłonowy i nim zakręć. Jeśli moduł PT jest sprawny i ECU to odezwą się wtryski. Poproś elektryka aby podjechał i sprawdził Ci napięcie wyjściowe, bo iskra może być ale zdecydowanie za mała. |
|
|
|
 |
CrazyGreen
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 1,8 GLSi `92/93
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 4 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: 12-04-2010, 10:41
|
|
|
Hehe dzięki za takie wielkie zaangażowanie moim problemem, heh już nawet ściągnąłem wywieszki że auto na sprzedaż jest
Z tym że jest mały problem, otóż aż tak bardzo nie znam się na mechanice samochodowej i nie wiem jak np wyjąć aparat zapłonowy i jak nim zakręcić...
Sonner mówisz że miałeś ten sam przypadek, jak go rozwiązałeś?
Mówisz też że iskra może być za mała, hmm jak to sprawdzić??
zbliża się w sumie mój mały weekend w środku tygodnia więc siądę do niego... choć jest żałoba... będę próbował go hmm zrobić.... hehe jeszcze raz dzięks za pomoc
[ Dodano: 12-04-2010, 10:46 ]
Sorka za dwa N w twoim nicku Soner |
|
|
|
 |
Soner
Mitsumaniak 02137/KMM
Auto: Grandis 2004 2.4B
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 27 Maj 2009 Posty: 761 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 12-04-2010, 20:26
|
|
|
Odpinasz wtyczki przy aparacie zapłonowym, potem odkręcasz śrubki trzymające aparat i wysuwasz go powoli. Podpinasz z powrotem kabelki, przekręcasz kluczyk w pozycję ON i kręcisz ręką tym, co Ci wyjdzie z aparatem. Jeżeli odzywają się wtryski to duże prawdopodobieństwo, że ECU i moduł PT w aparacie zapłonowym jest sprawny. Co obniża koszty naprawy. Pamiętaj! Zaznacz przed wyjęciem jak był zamocowany i ustawiony, abyś nie zmienił pozycji. Sprawdź czy masz iskrę na świecy, jak tak, to patrz czy za każdym razem taką samą czy słabnie. Sprawdź czy są mokre świece, co oznacza sprawną pompkę paliwa jak napisał tom11. U mnie iskra słabła. Poprosiłem elektryka samochodowego aby sprawdził miernikiem napięcie wychodzące z kabli WN i wynik~50V, co zdecydowanie za mało. Cewka mnie kosztowała ok.100pln.Szukaj w dobrych sklepach motoryzacyjnych, bo nawet w najpopularniejszych nie mieli... Tak właśnie rozwiązałem problem.Żeby wymienić cewkę to jest więcej rozbierania, ale poszukaj na forum, ja właśnie tam znalazłem jak dobrać się do cewki.Pozdrówki |
|
|
|
 |
CrazyGreen
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 1,8 GLSi `92/93
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 4 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: 16-04-2010, 13:20
|
|
|
Heh wszystko było by extra gdyby nie mały szczegół...
otóż mój sprytny inaczej ala mechanik heh odpiął mi kabelki od stacyjki i prawdopodobnie wyciągnął mi tzw kostkę stacyjki, oczywiście nie oddał mi jej a że trochę czasu minęło to na bank jej nie ma. i tak wygląda mój samochód, czyli kable na wierzchu poskręcane, chyba odpalać go chciał na krótko.
Zapytacie w czym problem by sprawdzić co jest nie tak skoro można auto odpalić na krótko? heh nie mam pojęcia którymi kabelkami się odpala auto
jakaś mała pomoc??
pozdro |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11196 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 16-04-2010, 16:22
|
|
|
Jeśli nie masz pewności,że kable są dobrze podłączone,to lepiej nic nie podłączaj.Prawdopodobnie będzie Cię kosztować stacyjka,skoro ta jest niekompletna.
Idź po kablach od stacyjki,i sprawdź czy jest tam kostka łącząca przewody.
Spytaj mechanika czy ma jeszcze tą kostkę.Może da się ją uratować |
_________________
 |
|
|
|
 |
CrazyGreen
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 1,8 GLSi `92/93
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 4 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: 21-04-2010, 19:37
|
|
|
heh byłem, gość już dawno jej nie ma...;/ wiec teraz muszę takową załatwić, tak??
a powiedzcie mi bo widziałem w innych autach odpalanie na przycisk, czy do zrobienia tego potrzebuję stacyjki i tej kostki? |
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 21-04-2010, 20:07
|
|
|
weź znajdź w schematach elektrycznych stacyjki kolory przewodów sprawdź czy Ciebie znajdują się przewody o tych samych kolorach jeżeli tak to jest duża szansa że nikt nic nie zmieniał w okablowaniu. W schematach elektrycznych masz też schematy podłączenia kostek dorwij gdzieś te kostki z jakiegoś szrotu lub allegro w ostateczności do rób same konektory na końcach przewodów zaizoluj je całe taśmą by nie doprowadzić do stykania się ich i podłącz je patrząc na schemat kostki. Wybacz że tak ogóle bo nie mam czasu może ktoś lepiej rozwinie mój wątek nie baw się w prowizorki i guziki tandeta... po za tym jeżeli masz AC to po ewentualnej kradzieży nie dostaniesz kasy z powodu przycisku bo ułatwiłeś złodziejowi sprawę... |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
|