 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[E33A 2.0] falujące obroty przy zwalnianiu. |
Autor |
Wiadomość |
Lechfan
Mitsumaniak P a w e ł

Auto: Galant E33A 90' & EA5A 98'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 403 Skąd: Wrocław/Kępno
|
Wysłany: 06-04-2010, 17:35 [E33A 2.0] falujące obroty przy zwalnianiu.
|
|
|
Witam,
Zmieniłem przez święta świece zapłonowe i filtr powietrza po czym zaczęły mi falować wolne obroty. Już wcześniej występowało u mnie dziwne zjawisko, że zwalniając, wrzucam na luz i obroty są na poziomie 600 RPM do momentu, aż się nie zatrzymam, wtedy wskakiwały na swój normalny poziom ~800 i było ok, ale za każdym razem jak wrzucam na luz i zaczynam hamować obroty spadały do zbyt niskiej wartości, a po zatrzymaniu do swojej normalniej.
Teraz, po zmianie w/w rzeczy problem jest ten sam tylko, że obroty nie spadają na ~600 RPM i trzymają się tak do zatrzymania pojazdu, a falują w zakresie ~400 - ~700 i kilka razy zdarzyło się nawet, że auto mi zgasło, bo tak nisko poleciały (poniżej 400 RPM).
Gdzie może być przyczyna? Filtry i świece wymieniłem na porządne, markowe.
Czy czyszczenie przepustnicy rozwiąże ten problem, czy może wina leżeć gdzieś indziej?
Z góry dzięki za pomoc. |
_________________ Hej! Gość, obczaj mojego Białasa. - Galanty: E33A od 1994 i EA5A od 12/2012 -
 |
Ostatnio zmieniony przez Maretzky85 06-04-2010, 20:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
oran
Forumowicz Mitsu

Auto: Galant 4G63 SOHC Automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Paź 2009 Posty: 47 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 06-04-2010, 18:06
|
|
|
Masz gaz? Bo mi się to samo działo ale na gazie. |
|
|
|
 |
Lechfan
Mitsumaniak P a w e ł

Auto: Galant E33A 90' & EA5A 98'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 403 Skąd: Wrocław/Kępno
|
|
|
|
 |
Gregor NEB
Nowy Forumowicz
Auto: Galant IV GLSi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 27 Skąd: Weklice
|
Wysłany: 06-04-2010, 20:25
|
|
|
kolego możesz miec peknietą membrane w serwo lub wąż od podciśnienia i ciągnie lewe powietrze miałem taki motyw w passacie |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 06-04-2010, 20:41
|
|
|
Gregor NEB napisał/a: | kolego możesz miec peknietą membrane w serwo lub wąż od podciśnienia i ciągnie lewe powietrze miałem taki motyw w passacie |
Najwyraźniej Passaty tak mają
Czyszczenie przepustnicy, regulacja wolnych obrotów i TPSa rozwiążę sprawę na pewno |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
Lechfan
Mitsumaniak P a w e ł

Auto: Galant E33A 90' & EA5A 98'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 403 Skąd: Wrocław/Kępno
|
Wysłany: 08-04-2010, 15:22
|
|
|
Ok, dzięki chłopaki.
Postaram się w takim razie sam przeczyścić przepustnicę i wyregulować wolne obroty wg 'przepisu' na stronie Krzyżaka.
Nigdy tego nie robiłem i zastanawiam się czy dam radę, czy jest to może ciężkie do zrobienia, a wydaje się tylko takie łatwe?
I jeszcze, jakim środkiem najlepiej przeczyścić przepustnicę? Jakiś penetrator pokroju WD-40 będzie doby, czy lepiej czymś innym?
Aha, jakby udało mi się wyregulować te obroty, a nie zamierzam nic grzebać przy tym zaworze EGR to coś się stanie niedobrego?
Jeszcze raz z góry dzięki..
Jeszcze coś. Ten manual Krzyżaka jest pod silnik 4G37, a ja mam 4G63. Wszystko będzie tak samo, bo ze zdjęć wydaje mi się, że powinno być git? |
_________________ Hej! Gość, obczaj mojego Białasa. - Galanty: E33A od 1994 i EA5A od 12/2012 -
 |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 08-04-2010, 22:56
|
|
|
Przepustnicę możesz wyczyścić środkiem do czyszczenia gaźników, lub też zmywaczem do tarcz hamulcowych. Środków pokroju WD-40 nie polecam, są dobre do zardzewiałych śrub, ale nie do czyszczenia przepustnic. Możesz śmiało robić wszytko według manuala od Krzyżaka. |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
Lechfan
Mitsumaniak P a w e ł

Auto: Galant E33A 90' & EA5A 98'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 403 Skąd: Wrocław/Kępno
|
Wysłany: 13-04-2010, 11:57
|
|
|
W sobotę ze względu na przykre wydarzenia, miałem dużo czasu. Kupiłem jakiś środek do czyszczenia gaźników za 15zł, przeczyściłem tą przepustnicę i udało się!
Auto odpaliło od razu, rozgrzałem silnik, jazda próbna i wszystko hula.
Nie regulowałem obrotów, ale chyba nie będę tego robił, bo już w ogóle nie falują i trzymają się ~800-1000 w zależności od obciążenia, więc wydaje mi się, że jest ok.
Mam też wrażenie, że jakby lepiej się teraz Galuś zbiera.
I fotki nawet mam!
PRZED:
PO:
Szczerze to spodziewałem się tam jakiejś smoły czy masy syfu, a ku mojemu zaskoczeniu nie była chyba aż tak brudna.. ale mimo to po wyczyszczeniu efekt w 100% satysfakcjonujący.
Dzięki wszystkim za pomoc i rady. |
_________________ Hej! Gość, obczaj mojego Białasa. - Galanty: E33A od 1994 i EA5A od 12/2012 -
 |
|
|
|
 |
|
|