[EAxx] STUKI w kole |
Autor |
Wiadomość |
OLV
Forumowicz MitsuManiak

Auto: GALANT EA2A GLS Sth. 2004 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 117 Skąd: Gdansk
|
Wysłany: 29-06-2007, 21:44 [EAxx] STUKI w kole
|
|
|
Po wymianie klockow ( servis Mitsubishi ) podczas hamowania w momencie puszczenia hamulca slychac glosne stukniecia w kole...Slysze to dosc wyraznie i powtarza sie po kazdym zwolnieniu hamulca...Ogladalem zaciski..i same klocki..Wszystko jest cacy...problem nie wystepuje podczas hamowania na wstecznym biegu czy podczas wyhamowywania z duzej predkosci...dopiero przy wono toczacym sie aucie i zwolnieniu hamulca slychac glosne stukniecia.. ???? co to...Misiabisia ma 3 lata 70 tys . |
Ostatnio zmieniony przez Owczar 04-05-2010, 09:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
zyziowaty
Forumowicz

Auto: EA3A '99, EA3W '02 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 62 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 30-06-2007, 01:20
|
|
|
Krzywe tarcze lub brak smaru w tzw. "samoregulacji" hamulców - stawiam na to drugie. |
|
|
|
 |
OLV
Forumowicz MitsuManiak

Auto: GALANT EA2A GLS Sth. 2004 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 117 Skąd: Gdansk
|
Wysłany: 30-06-2007, 08:10
|
|
|
Ta samoregulacja "" to na zaciskach te 2 sruby z gumkami ??..Tarcze raczej nie sa krzywe..Podobny problem mialem w mojej starej MisiuBisiu ( 89 r GLSi 2 litry ) tez cos takiego wystepowalo po wymianie klockow i przemyciu tłoczków.. ale to 3 latek..Skaleczony trochę ale 3 latek Napisz mi dokładnie gdzie ta samoregulacja ""
dzieki |
|
|
|
 |
zyziowaty
Forumowicz

Auto: EA3A '99, EA3W '02 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 62 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 30-06-2007, 09:59
|
|
|
Dwie śruby mocujące szczękę hamulcową, uszczelnione gumką. Odkręć, przeczyść, nie pozwól żeby dostał się tam jakikolwiek syf i do oporu napchaj smaru - u mnie hamulec sobie popiskiwał nawet podczas jazdy - po robocie jak ręką odjął. Przy okazji obejrzyj blaszki prowadzące klocki hamulcowe - niektórym mechanikom udaje się je niedokładnie założyć i wtedy blokują klocki - je również możesz delikatnie przeczyścić.
pzdr
zyziowaty |
|
|
|
 |
OLV
Forumowicz MitsuManiak

Auto: GALANT EA2A GLS Sth. 2004 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 117 Skąd: Gdansk
|
Wysłany: 30-06-2007, 13:09
|
|
|
No kumam...mialem to już w reku..Tyle ze objaw jest taki jakby tam wogule nie było tych blaszek..hamulec po zwolnnieniu pedału puszcza klocki a one mimo tych blaszek latają jak zyd po pustym sklepie..Mozliwe jest żeby te blaszki pod wpływem temperatury traciły elastycznosć i pozwalały klockowi podnosić się i opadać ??? Ten objaw stukania pojawia sie wraz z intensywnością hamowania..na zimnych tarczach jest cisza i spokój..hamulce sa czyste i nasmarowane...
Moj Chłop jest 300 km po inspekcji w servisie Mitsu...nie wiem co On robił w tym servisie bo z takim sposobem jazdy powinien isc do Kowala |
|
|
|
 |
nietoperek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Gru 2009 Posty: 291 Skąd: Żoliborz
|
Wysłany: 03-05-2010, 10:43 Coś stuka w kole
|
|
|
Witam
Od jakiegoś czasu (a mianowicie od wyczyszczenia tłoczka i zacisku) stuka mi coś w prawym przednim kole, stukanie jest rytmiczne i im szybciej jadę tym szybciej stuka tak jakby coś zawadzało. Wie ktoś co to może być?? |
|
|
|
 |
KucharZ
Mitsumaniak
Auto: EA5W '99
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 449 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 03-05-2010, 11:55
|
|
|
Na początku sprawdź czy wszyskie śruby podokręcałeś przy jażmie i zaciskach. Może koła nie dokręciłeś. |
_________________ Galant EA5W 08.2009 - ...
Colt CA4A 01.2008 - 03.2009 - sprzedany
Witaj Gość, zobacz mojego Galanta
 |
|
|
|
 |
5wi5tak
Forumowicz

Auto: Galant'97 2.5 v6 B/JUNKERS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Kwi 2010 Posty: 45 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 03-05-2010, 12:58
|
|
|
nietoperek, miałem to samo kilka dni temu. Przeszło samo i znów wróciło. Zrzuciłem koło i zacisk, przygiąłem blaszki od klocków, wszystko sprawdziłem - pomogło na 2 km. Dochodzę do wniosku, że delikatnie bije tarcza a czyszczenie nic nie dało (zabiorę się za wymianę tłoczków i gum jak mi przyjdą z Polski (jestem w IRL) i zacisk praktycznie stoi w miejscu.
pozdr |
|
|
|
 |
nietoperek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Gru 2009 Posty: 291 Skąd: Żoliborz
|
Wysłany: 03-05-2010, 13:20
|
|
|
M koło stało i nie chcieli podbić motu (dlatego czyściłem tłoczek i zacisk) przed czyszczeniem nic takiego się nie działo. Dziś mam wolne więc potem pójdę sprawdzić może coś wymyślę. |
|
|
|
 |
5wi5tak
Forumowicz

Auto: Galant'97 2.5 v6 B/JUNKERS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Kwi 2010 Posty: 45 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 05-05-2010, 21:12
|
|
|
Odgrzewam. Czy ktoś już rozwiązał problem ze stukaniem? U mnie dziś rano była cisza, a po przejechaniu kilku kilometrów znowu się zaczęło. |
|
|
|
 |
OLV
Forumowicz MitsuManiak

Auto: GALANT EA2A GLS Sth. 2004 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 117 Skąd: Gdansk
|
Wysłany: 07-05-2010, 16:10
|
|
|
Krzywizna tarcz hamulcowych..chyba to przypisane jest do Misków..sa już punkty gdzie na specjalnej maszynie toczą tarcze dwustronnie ( koszt niewielki od 15 do 25 złoty ) ale pomaga to tylko doraźnie..Po wymianie drugiego kompletu tarcz znalazłem tarcze nawiercane Zimerman Nie pamiętam ile kosztowały ale zrobiłem na nich jakieś 50 tys. kilometrów i nic się nie dzieje...spoko i hamulce żelety Drugą wadą tych nieszczęsnych hamulców w Miśkach są tłoczki...Zapiekają się i systematycznie blokują jak nie jedno to drugie koło..Wymiana gumek i czyszczenie pomaga tez doraźnie Rozwiązanie jest w dorobieniu tychże tłoczków ze stali nierdzewnej...( w orginale sa powleczone cienka warstwą chromu )...wtedy mozna na nich śmigać nawet z porwanymi gumkami Niestety tutaj koszt jest juz większy Zrobiłem moimi Miśkami w sumie około 600 tysięcy przez ostatnie ??..hmmm 10 -12 lat i to właśnie hamulce i nieszczęsne gumki stabilizatorów nie dają o sobie zapomnieć na dłużej ...Zestaw tarcze hamulcowe Zimermman i klocki ATE jest narazie niezawodny i polecam go wraz z dorobieniem tłoczków ze stali nierdzewnej |
|
|
|
 |
morosophem
Mitsumaniak
Auto: Galant EA5A lift 2,5v6 LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 113 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-05-2010, 20:21
|
|
|
Mam nawiercane Zimmermany, klocki ATE i te same objawy. Przy hamowaniu słychać klekot przy odpuszczaniu hamulca. Słychać też po dłuższej przejażdżce jak energicznie ruszam kierownicą trzymając hamulec. Przyznam że przez rok nie miałem tego problemu. Sprawdzę jeszcze czy to nie wahacz. |
_________________ morosophem |
|
|
|
 |
nietoperek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Gru 2009 Posty: 291 Skąd: Żoliborz
|
Wysłany: 23-06-2010, 22:07
|
|
|
Przepraszam że tak długo ale jakoś nie mogłem się za to zabrać gdzieś na forum ktoś pisał że dolny wahacz można sprawdzić lekko go pukając ręką dziś go dostarczyli i po godzinie "męczarni" okazało się że to stukał dolny wahacz gięty. I tylko mi się zdawało że stuki były rytmiczne ale już jest wszystko okej. |
|
|
|
 |
morosophem
Mitsumaniak
Auto: Galant EA5A lift 2,5v6 LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 113 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-06-2010, 16:02
|
|
|
Rozbierałem i składałem hamulce już 2 razy. Gumki na górnych prowadnicach są ok, wyczyszczone i nawalone smaru ceramicznego do hamulców na wszystkich prowadnicach. Klocki ATE mają niecały rok, Zimmermany 3 lata. Objaw pozostał, teraz dodatkowo przy prędkości około 15-30km/h i odpowiednim naciśnięciu hamulca (tak, żeby powoli na dystansie wyhamować) słychać regularne "obtarcia" metalu z częstotliwością zależną od prędkości, słychać również trzeszczenie w centralnej części samochodu i wibracje z hamulca przenoszą się na karoserię. Od czego może się skrzywić dobrze dotarta, wentylowana tarcza? |
_________________ morosophem |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 24-06-2010, 16:54
|
|
|
morosophem, może masz krzywo osadzone łożysko lub piastę?
sprawdź bicie czujnikiem zegarowym |
|
|
|
 |
|