Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Matejko]

nawiazujac do tej firmy
dzis ogladalem 28 sekund na tvn turbo, a tam byl jakis nowo budowany salon owej firmy, w srodku juz staly auta i zapalila sie kotlownia, caly salon zadymiony, a w srodku staly samochody, ciekawi mnie to czy sprzedali je jako pelnowartosciowe, czy z jakims ubytkiem ??

[Marcin-Krak]

Też oglądałem. Ale auta to raczej stały na parkingu na zewnątrz
Oni teraz poszerzają działalność na różne marki od Daihatsu, Kia, przez Miśki i Land Rovery a i jeszcze Jaguary chyba Więc to salon pewnie na którąś z tych marek ... dawno nie byłem w tamtych rejonach, ale się z ciekawości może jutro wybiorę

[Matejko]

[Berni]

czarny i czerwony lancer 100% stały w środku

[Realista]

RM jest OK.
Tak po krótce. Brałem u nich już 3 auta i za każdym razem profesjonalizm z ich strony mnie spotkał. Wszystko zależy od ludzi. Dealer to ludzie w nim pracujący. Jak załoga jest na wysokim poziomie to i opinie o dealerze będą wysokie.
Ja polecam z RM.

[Marcin-Krak]

Tylko nie chodzi o samą sprzedaż nowych samochodów, Nie napisałeś, gdzie potem serwisowałeś te samochody

[Realista]

Wprawdzie mogę mówić jedynie o serwisie na podstawie przeglądów tam dokonywanych (w RM w Krakowie), a nie na podstawie usuwania usterek, ale mogę powiedzieć że było do tej pory OK.
Co do usterek problematycznych to może być inaczej. Jak sprawdzę (oby mi się nie zdarzyło) to napiszę.

[April77]

Jestem zadowolony z RM Filipowicz.
Kupiłem u nich auto, byłem kilka razy w serwisie i mogę polecić

[pfx]

jako serwis też moge polecić.

[Rastajan]

Ja niestety nie mogę dobrego słowa powiedzieć o żadnym z krakowskich ASO, w RM Filipowicz byłem kilka razy.
Na przeglądach często byłem obsługiwany przez pewnego starszego pana, który prawdopodobnie doświadczenie i praktyki zdobywał w "polmozbycie" za komuny. Mamy w firmie 4 auta obsługiwane przez RM, więc trochę o tym ASO wiem.
Na przykład kiedy dzwoniłem porównać ceny części i samego przeglądu, owy starszy Pan podniesionym głosem informował mnie do słuchawki, że on nie ma czasu podawać cen i albo robię u nich, albo mam sobie jechać gdzie indziej.
Ponad to przy 30k przebiegu złośliwie proponował mi wymianę filtru paliwa (prawie 900zł), przy nim sprawdziłem w książce, że to jest dopiero do zrobienia przy 60 tysiącach, w odpowiedzi usłyszałem, że Oni zalecają swoim klientom wcześniej.
Innym razem miałem ustalone koszty wymiany filtra p.pyłkowego z jednym panem serwisantem, ale kiedy odbierałem auto po wymianie był już na posterunku wymieniany wcześniej pan i bez ceregieli drukuje mi fakturę gotówkową o 40% drożej. Dopiero po ostrej awanturze z łaski zadzwonił do kolegi który ustalał ze mną ceny i przepisał potulnie fakturę - dobre ceny i przelew a nie gotówka, nawet przepraszam nie usłyszałem, tylko bełkot, że go zdenerwowałem... tego typu sytuacje mógłbym opisywać długo. Piszę też w zasadzie głównie o jednym pracowniku, ale podejście innych jest niewiele lepsze.

Doświadczeń z Gabrą już nie opisuję, bo szkoda czasu, ale generalnie też nieciekawie to wyglądało.

Efekt całej tej współpracy jest taki, że Lancer jest już sprzedany a miał dopiero 50k przebiegu i jeszcze rok gwarancji. Mam dość mitsubishi tylko dlatego, że w tak dużym mieście jakim jest Kraków nie ma normalnego serwisu tej marki (bo już nie mówię dobrego, tego nie wymagam). Nie przywykłem, żeby pracownik serwisu podnosił na mnie głos, a u Filipowicza się to niestety zdarzało.

Na koniec tego przydługiego wywodu, powiem tylko, że nie jestem jakimś serwisowym pieniaczem, jestem tylko klientem, który nie daje sobie wciskać bezgranicznych bzdur na fakturach, chce być obsługiwany w miarę kulturalnie i porównuje ceny, a jako klient mam do tego prawo tak samo jak przy kupnie telewizora czy laptopa (a nie rzadko przegląd w aso jest w cenie właśnie TV albo PC)

Ja niestety nie mogę dobrego słowa powiedzieć o żadnym z krakowskich ASO, w RM Filipowicz byłem kilka razy.
Na przeglądach często byłem obsługiwany przez pewnego starszego pana, który prawdopodobnie doświadczenie i praktyki zdobywał w "polmozbycie" za komuny. Mamy w firmie 4 auta obsługiwane przez RM, więc trochę o tym ASO wiem.
Na przykład kiedy dzwoniłem porównać ceny części i samego przeglądu, owy starszy Pan podniesionym głosem informował mnie do słuchawki, że on nie ma czasu podawać cen i albo robię u nich, albo mam sobie jechać gdzie indziej.
Ponad to przy 30k przebiegu złośliwie proponował mi wymianę filtru paliwa (prawie 900zł), przy nim sprawdziłem w książce, że to jest dopiero do zrobienia przy 60 tysiącach, w odpowiedzi usłyszałem, że Oni zalecają swoim klientom wcześniej.
Innym razem miałem ustalone koszty wymiany filtra p.pyłkowego z jednym panem serwisantem, ale kiedy odbierałem auto po wymianie był już na posterunku wymieniany wcześniej pan i bez ceregieli drukuje mi fakturę gotówkową o 40% drożej. Dopiero po ostrej awanturze z łaski zadzwonił do kolegi który ustalał ze mną ceny i przepisał potulnie fakturę - dobre ceny i przelew a nie gotówka, nawet przepraszam nie usłyszałem, tylko bełkot, że go zdenerwowałem... tego typu sytuacje mógłbym opisywać długo. Piszę też w zasadzie głównie o jednym pracowniku, ale podejście innych jest niewiele lepsze.

Doświadczeń z Gabrą już nie opisuję, bo szkoda czasu, ale generalnie też nieciekawie to wyglądało.

Efekt całej tej współpracy jest taki, że Lancer jest już sprzedany a miał dopiero 50k przebiegu i jeszcze rok gwarancji. Mam dość mitsubishi tylko dlatego, że w tak dużym mieście jakim jest Kraków nie ma normalnego serwisu tej marki (bo już nie mówię dobrego, tego nie wymagam). Nie przywykłem, żeby pracownik serwisu podnosił na mnie głos, a u Filipowicza się to niestety zdarzało.

Na koniec tego przydługiego wywodu, powiem tylko, że nie jestem jakimś serwisowym pieniaczem, jestem tylko klientem, który nie daje sobie wciskać bezgranicznych bzdur na fakturach, chce być obsługiwany w miarę kulturalnie i porównuje ceny, a jako klient mam do tego prawo tak samo jak przy kupnie telewizora czy laptopa (a nie rzadko przegląd w aso jest w cenie właśnie TV albo PC)

[rezon]

[Adaho_krak]

[Tenzo]

A ja oddam głos w kategorii bardzo pozytywnej. Szczególnie polecam Pana Andrzeja Doradcę Serwisu, nazwiska niestety nie pamiętam, ale jest jeden. Na prawdę bardzo fajnie zostałem obsłużony na przeglądzie oraz w kwestii usunięcia problemu z tarczami hamulcowymi. Tu swoją drogą produkt orgyinalny powinien być bardziej sensowny no ale cóż, pojawi się coś konkretnego to zmienię. Starał się za wszelką cenę pomóc w negocjacjach z Gwarantem i jak już nic się nie dało zrobić starał się pomóc dostępnymi narzędziami

W każdym razie byłem dwa razy bo pierwsza interwencja nie pomogła, ale przy okazji za drugim razem spacerowałem sobie po po świeżym powietrzu i obserwowałem jak pracują. W sumie bardzo sensownie dopatrzyłem się tylko jednej czarnej owcy, ale należy to uznać za normę. Bardzo fajny mistrz zmiany, który z zegarmistrzowską wręcz precyzją toczył mi tarcze uwaga pracował godzinę dłużej niż przewiduje dostępność serwisu.

I tu uwag, bo z tym się nie spotkałem w takiej kategorii więc zwracam uwagę po kilku dniach od usunięcia problemu dostałem telefon nie taki pospolity w kategorii oceny ASO tylko od Doradcy, czy wszystko OK. Tego chyba się powszechnie nie praktykuje więc duży pozytyw także za to.

Mogę szczególnie równie polecić Pana w sklepie z częściami, który nie tylko za wszelką cenę próbował znaleźć sensowny zamiennik na oryginał, ale przede wszystkim uwaga cena części miedzy serwisem była mniejsza o 70 PLN na oryginale.

Wcześniej byłem u Gabry, ale tam już tak fajnie nie było stąd zmiana serwisu i może powiedziecie, że w zasadzie to ta sama firma, ale ludzie jednak inni.

Wiem już na pewno, że ponownie udam się do RM i na pewno do tego samego doradcy serwisowego - co też jest bardzo istotne.

[Marcin-Krak]

Tenzo, masz na myśli R.M.F. przy Klimeckiego Bo pamiętajmy, że jest teraz i drugi

[Tenzo]