[2.5 TD] silnik klekocze dymi na jasno niebiesko jak z fabry |
Autor |
Wiadomość |
edwin
Nowy Forumowicz
Auto: pajero i omega 3000
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Kwi 2010 Posty: 14 Skąd: się biorą mitsu
|
Wysłany: 11-07-2010, 11:16 [2.5 TD] silnik klekocze dymi na jasno niebiesko jak z fabry
|
|
|
witajcie wakacyjnie.użerania z pajero ciąg dalszy.a zaczęło się tak ok 10 dni temu przejechałem ok 15 kilometrów i usłyszałem że silnik grzechocze poczytałem o tym na forum że to może być koło pasowe itd.no i wymieniłem olej i filtr paliwa no i jeździłem dalej tylko że przy mocniejszym dodaniu gazu strasznie dymił jak chmurę widać było po obejrzeniu w lusterku wstecznym.tak zrobiłem ok 150 kilometrów no i silnik teraz klekocze jak by chciał wyskoczyć z ramy spalił na 100km 16l ropy!!! z tłumika leci niebieski dym tak że mało się nie udusiłem i wewnątrz czuć spaliny na forum przeglądałem tematy i nie znalazłem odpowiedzi.teraz zastanawiam się czy pajero nie sprzedać bo nie wyrabiam na części wymieniałem klocki hamulcowe i reperaturki 280 plus jeden tłoczek 120 zł.chyba z tego pajero nie będzie nic dobrego stał 4 lata w garażu nie jeżdżony przegląd udało mi się zrobić + wymiana sworzni górnych na wahaczu 160zł komplet jeszcze kupić przełącznik świateł.czy stanie samochodu przez 4 lata szkodzi?właśnie się dowiedziałem że tak .dobra a teraz najlepsze klocki hamulcowe wymieniałem sam ale ten samochód robił jakiś mc gaywer klocki z tyłu zespawał 1 do 2 żeby ścierały się do końca i nie wypadły z przodu klocek mi wyleciał tarcze z czasem muszę zmienić bo cienkie są.amory ktoś wymienił na zwykłe i zostawili nie zaizolowane wtyki od pompek twardości zawieszenia.kończę to opowiadanie bo jeszcze dużo tego by pisać macie może jakieś rady co do tego silnika bo mi już ręce opadają |
|
|
|
 |
stegano
Forumowicz
Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 341 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 11-07-2010, 16:54
|
|
|
Moim zdanie to uszkodzony wtryskiwacz!
Najprawdopodobniej koncowka wtryskiwacza lub taki maly grzybek ktory jest w wewnatrz wtrsku (nachodzi na niego sprezyna).
Wtedy wowczas jest wklasnie takie glosn klekotanie i kleby dymu. |
_________________ Dziennik - z życia Pajero
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=39397 |
|
|
|
 |
edwin
Nowy Forumowicz
Auto: pajero i omega 3000
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Kwi 2010 Posty: 14 Skąd: się biorą mitsu
|
Wysłany: 11-07-2010, 20:05
|
|
|
tak wtryskiwacze wykręcone ten pierwszy od szyby był jak by suchy w 3 pozostałych ropa.porozkręcałem i w środku w każdym jest chyba ok tylko żeby to nie pompa paliwowa |
|
|
|
 |
Faraonix
Forumowicz

Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 770 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: 12-07-2010, 11:27
|
|
|
sprobuj zamienic miejscami wtryskiwacze. Jesli nadal bedzie kopcil i klekotal, a po wyjeciu bedzie nadal suchy to 100 % zrabany wtryskiwacz, jesli wtryskiwacz bedzie mial oznaki ze pracuje ok to moze byc problem z pompa. Ewentualnie rozbierz go i wyczysc. |
|
|
|
 |
edwin
Nowy Forumowicz
Auto: pajero i omega 3000
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Kwi 2010 Posty: 14 Skąd: się biorą mitsu
|
Wysłany: 12-07-2010, 18:01
|
|
|
dzięki koledzy tak to na 100 wtryski byłem dziś u kolesia który zna się na wtryskach sprawdził tylko jeden był w miarę dobry pozostałe 3 liche ciśnienie i się zacinają zaczęły dawać ciśnienie paliwa przy 300 barach a powinny mieć podobno coś ok 146 potem spadły do 110 bar czyli sprężynki rozciągnięte będzie wymieniał końcówki ciekawe ile same części kosztują koleś zna się na robocie i drogi podobno nie jest.no i zobaczymy jak będzie po robocie oj zanim doprowadzę pajo do perfekcji minie trochę czasu. |
|
|
|
 |
stegano
Forumowicz
Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 341 Skąd: z lasu
|
|
|
|
 |
|