Różnica między ustawianiem zbieżności a geometrii ? |
Autor |
Wiadomość |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 13-07-2010, 20:17 Różnica między ustawianiem zbieżności a geometrii ?
|
|
|
Cześć.
Czy mógłby mi ktoś wytlumaczyć na czym polega róznica między ustawianiem zbieżności a ustawianiem geometri w aucie ?
Dzięki |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24319 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 13-07-2010, 20:23
|
|
|
generalnie zbieżność to ustawienie kół by były odpowiednio rozchylone, bądź ściśnięte - tak jak zez - zbieżny i rozbieżny
geometria to szerszy zakres - dochodzą takie elementy jak pochylenie koła czy położenie względem punktów odniesienia
próbowałaś google? |
|
|
|
 |
HouseM
Mitsumaniak Noob stalker :-X

Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 884 Skąd: Kraktown
|
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 15-07-2010, 20:22
|
|
|
Nie próbowałam ponieważ informacji jest dużo ale jest zbyt rozległa. Moje pytanie dlatego tutaj zadałam ponieważ moja koleżanka znów ma problemy z autem. Najpierw "problem" według mechaników leżał w starych i zużytych wahaczach. Następnie w czym innym. I tak to się ciągnie ponad miesiąc a auto to Toyota Yaris której zawieszenie jest prostą konstrukcją. Natomiast ASO nie daje rady tego naprawić. A liczą jak za zboże. Obecnie serwisanci wymyślili że problem leży w ustawieniu geometrii auta. I dlatego chciałam się spytać gdzie leży różnica między zbieżnością, jej ustawieniem a geometrią ? Jakie są różnice podczas pracy mechaników aby ustawić tak auto aby zbieżność i geometria były jak w fabrycznym aucie ?
Ale dzięki Po tym co tu przeczytałam plus kilkakrotne tłumaczenie mojego chłopaka rozjaśniły mi trochę sytuację. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 15-07-2010, 20:32
|
|
|
A co się dzieje koleżance z tą Yariską Samochód miał w przeszłości jakąś poważną stłuczkę Olivia napisał/a: | I dlatego chciałam się spytać gdzie leży różnica między zbieżnością, jej ustawieniem a geometrią ? | Zbieżność polega na odpowiednim ustawieniu kół osi, napisze to tak abyś mogła sobie najprościej wyobrazić, chodzi o to aby koła względem siebie były równolegle ułożone.
Natomiast w skład geometri wchodzą takie czynności jak:
Cytat: | a) Zbieżność kół
b) Kąt pochylenia koła (alfa)
c) Kąt pochylenia osi sworznia zwrotnicy (beta)
d) Kąt wyprzedzenia osi sworznia zwrotnicy (gama) |
Cytat z postu HouseM.
Napisz coś więcej na temat autka koleżanki, a moze uda nam się coś wspólnymi siłami wydedukować. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
HouseM
Mitsumaniak Noob stalker :-X

Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 884 Skąd: Kraktown
|
Wysłany: 15-07-2010, 21:07
|
|
|
Na problemy z zawieszeniem w Toyotach niestety tylko aso. Tak Yaris jak i Corolla to auta ,które praktycznie nie potrzebują napraw w okresie eksploatacji. Wiem ,że do Corolli zamienniki wahaczy nie istnieją. Prawdopodobnie tak samo jest z Yarisem. Rozumiem ,że koleżanka zaliczyła jakiś krawężnik albo dziurę ? Napisz na czym polega problem, może coś wymyślimy.
Biorąc pod uwagę to co już napisałaś kolejnym krokiem powinno być udanie się do aso na badanie geometrii zawieszenia ,ewentualnie nawet i punktów kontrolnych płyty podłogowej. Czasem lepiej wydać kilka złotych więcej na dokładną diagnostykę niż wywalać pieniądze w błoto na pomysły jakiegoś tam mechanika z przypadku.
No i warto dodać ,że w większości nowoczesnych aut klasy średniej (i niżej) nic w geometrii nie da się regulować, za wyjątkiem zbieżności. |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=8mqb-atsy_w
^ mój kliperek ^ Historia: L300 1G - L300 2G - Lancer - Eclipse - MSS
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 15-07-2010, 21:18
|
|
|
HouseM napisał/a: | Wiem ,że do Corolli zamienniki wahaczy nie istnieją. Prawdopodobnie tak samo jest z Yarisem. | to Yariski przed liftem są dostępne elementy wahaczy jak i same wahacze w zamiennikach, elementy do stabilizatora, piasty, łozyska, amory, sprężyny, jednym słowem niemalże wsio dostępne
Ale dlaczego na problemy z zawiasem w Toyocie tylko ASO, tego nie rozumiem. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
HouseM
Mitsumaniak Noob stalker :-X

Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 884 Skąd: Kraktown
|
Wysłany: 15-07-2010, 21:58
|
|
|
Moja przyjaciółka nową Corollą w zimie wpadła w poślizg, walnęła w krawężnik i po wahaczu, i paru innych elementach. Zaangażowałem się w temat i niestety wszelkie drogi prowadziły do ASO. Po pierwsze Toyota nie udostępnia oficjalnie nikomu parametrów kontrolnych. Po drugie za tymi połamanymi elementami zjeździliśmy cały kraków i okolice plus obdzwoniliśmy chyba wszystkich sprzedawców zamienników do Toyoty jakich udało się znaleźć w internecie (z całej Polski) wszędzie ta sama odpowiedź.To się nie zużywa więc nikt zamienników nie robi. Skończyło się bardzo smutno ; prawie 5tyś zł z robocizna w ASO.
Może pukaliśmy nie do tych drzwi co trzeba ale po miesiącu poszukiwań odpuściliśmy sobie. |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=8mqb-atsy_w
^ mój kliperek ^ Historia: L300 1G - L300 2G - Lancer - Eclipse - MSS
 |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 16-07-2010, 00:24
|
|
|
robertdg napisał/a: | Zbieżność polega na odpowiednim ustawieniu kół osi, napisze to tak abyś mogła sobie najprościej wyobrazić, chodzi o to aby koła względem siebie były równolegle ułożone. |
Czy aby te dwa pogrubienie nie są ze sobą sprzeczne? Mnie się zawsze wydawało że koła kierujące mają być zbieżne lub rozbieżne - nigdy nie równoległe |
_________________ 1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...) 
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 16-07-2010, 18:22
|
|
|
jaca71 napisał/a: | Czy aby te dwa pogrubienie nie są ze sobą sprzeczne? Mnie się zawsze wydawało że koła kierujące mają być zbieżne lub rozbieżne - nigdy nie równoległe |
robertdg napisał/a: | Zbieżność polega na odpowiednim ustawieniu kół osi, napisze to tak abyś mogła sobie najprościej wyobrazić, chodzi o to aby koła względem siebie były równolegle ułożone. |
Nie każdy ma wybitne pojęcie techniczne, chodziło o zbliżoną sytuacje. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 17-07-2010, 21:55
|
|
|
Yaris jest dwuletni. Silnik Diesla. Przebieg 48 tyś. km. Samochód jest po leasingu. Teraz jest w drugim leasingu. Tym razem spłaca go moja koleżanka której też zależało na "kosztach".
Auto od początku zostawiało "trzy" ślady. Zmieniane były opony, felgi. Co do ASO Toyoty. Oni nie mają tej płyty do ustawiania geometrii. Chcą żeby pojechać do zakładu wyspecjalizowanego w ustawianiu geometrii i wziąść fakturę. Problem w tym że ten samochód już dwukrotnie był w różnych stacjach na ustawianiu zbieżności i nic nie pomogło.
Natomiast w wpisach w książce serwisowej i dostępnych fakturach nie ma nic co mogłoby wskazywać na jakiś wypadek czy usterkę która miałaby wpływ na zostawianie trzech śladów i "pływanie" auta.
Koleżanka chyba unieważni ten leasing ponieważ już zbrzydło jej ta cała spychologia. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
HouseM
Mitsumaniak Noob stalker :-X

Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 884 Skąd: Kraktown
|
Wysłany: 18-07-2010, 16:11
|
|
|
To tylko teoria ale najbardziej prawdopodobna. Auto miało poważnego dzwona, i ma przekoszoną płytę podłogową. Byłem wczoraj u moich speców na Dobrego Pasterza (naprawdę dobrzy goście.) skorygować zbieżność w Volvie (ściąga mnie delikatnie na lewo) Poruszyłem temat Yarisa. Wg nich nie ma możliwości regulacji w zawieszeniu nic za wyjątkiem zbieżności przodu. Nawet osi jazdy nie ma możliwości regulacji bo tył nie jest regulowany.
Reasumując. Konieczna jest diagnostyka nie geometrii bo to nic nie da. Potrzeba zbadać rozmieszczenie punktów kontrolnych płyty podłogowej. W Polsce dosyć częstym przypadkiem jest sprzedawanie w salonach aut po dzwonie ,albo takich co z lawety spadły jako nowe w idealnym stanie. Jeśli auto było kupione w salonie gdzie go teraz koleżanka serwisuje to akurat nie dziwne ,że umywają ręce.
To co teraz napisałeś (że auto jedzie 3 śladami) sugeruje to co napisałem wyżej.
Zgięta kolumna resorująca ; zgięty wahacz; przesunięte punkty mocowania wahacza do płyty podłogowej. Wszystkie powyższe mogą być jedynie wynikiem dzwona.
No chyba ,że ma jedną felgę z innym ET i jeszcze nikt tego nie zauważył. <-- żart |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=8mqb-atsy_w
^ mój kliperek ^ Historia: L300 1G - L300 2G - Lancer - Eclipse - MSS
 |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 19-07-2010, 21:57
|
|
|
Sprawa po części rozwiązała się sama. Chociaż według mnie inaczej powinno to wyglądać. Z racji iż mojej koleżance zależało na leasingu, natomiast nie chciała brać nowego wozu poprosiła leasingodawcę o powtórny leasing Yarisa (wcześniej też w leasingu jeździła nim jakaś kobieta). Bank się zgodził. Koleżanka odebrała samochód i od razu zauważyła problemy z prowadzeniem. Więc wpłaciła te zabezpieczenie ale przeciągała jak mogła podpisanie samej umowy. Przedwczoraj zadecydowała że rezygnuje z tego samochodu. Problemem była owa kwota zabezpieczenia i wycofanie się z umowy z bankiem. Okazało się że bank - co nas bardzo zdziwiło - nie widział problemów. Natomiast gorzej było z salonem który w pewien sposób wypożyczał mojej koleżance to auto do momentu podpisanie umowy leasingowej.
Skończyło się na tym iż nasza wspólna koleżanka z radia zadzwoniła do salonu i wyjaśniła że chce o całej sytaucji zrobić reportaż w radiu itp. Najpierw nic się nie stało. Dopiero dzisiaj sprawa się wyprostowała.
Koleżanka jedynie zapłaciła za sprawdzenie zbieżności i jej ustawianie. Najpierw w ASO, później w dwóch niezależnych zakładach.
Koniec
PS. Dzięki za zainteresowanie sprawą
PS. II. Niestety, nie wiemy dalej co było przyczyną złego prowadzenia się samochodu. Padła nawet hipoteza że może to być wina układu kierowniczego który dostał podczas jakiegoś uderzenia. Ale to nawet sam pracownik ustawiający zbieżność "rzucił" taką tezą. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
|