 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Problem po odpalaniu ciepłego silnika |
Autor |
Wiadomość |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24342 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 10-08-2010, 10:01
|
|
|
yaro1976, lejące wtryskiwacze najczęściej...
jeśli zimą odpala idealnie to na 100% wtryski |
|
|
|
 |
yaro1976
Mitsumaniak Bądź człowiekiem!

Auto: EA5W 2,5`99 SE Tiptronic + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 1021 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 10-08-2010, 13:16
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | yaro1976, lejące wtryskiwacze najczęściej...
jeśli zimą odpala idealnie to na 100% wtryski |
thx Darku,
tej zimy odpalał bezproblemowo, a takie hocki klocki jak opisuję dzieją się dopiero od ok 2 miesięcy, OK, czyli wymiana od razu? czy bagatelizowanie problemu może mieć jakieś tragiczne skutki (nadmienię, że silnik chodzi równo na benzynie, obroty nie skaczą, jak jest ciepły żadnych sensacji).
ale i tak wyczyszczę sobie tego krokowca, tak dla sportu |
_________________ Primo: "Traktuj innych tak jak sam chciał byś być przez nich traktowanym!" |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24342 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 10-08-2010, 14:10
|
|
|
yaro1976 napisał/a: | hocki klocki jak opisuję dzieją się dopiero od ok 2 miesięcy |
czyli jak zrobiło się naprawdę ciepło
miałem to samo - zmieniłem wtryski i jest OK
jeździłem tak z 2-3 lata bez żadnych problemów prócz tego ciężkiego odpalania latem |
|
|
|
 |
sroger
Forumowicz

Auto: Galant 2.0 16V 136KM 1997r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2010 Posty: 38 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-08-2010, 21:48
|
|
|
po przeczyszczeniu przepustnicy zniknęły problemy z obrotami , może się to komuś przyda |
_________________ Sprzedam mojego Miśka, kto kupi? |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 19-08-2010, 23:54
|
|
|
sroger napisał/a: | po przeczyszczeniu przepustnicy zniknęły problemy z obrotami , może się to komuś przyda | Wiedziałem. Tak jak u mnie. |
|
|
|
 |
sipex
Forumowicz sipex
Auto: mitsubishi pajero pinin 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 560 Skąd: Stargard pajero pinin 1.8
|
Wysłany: 23-09-2011, 01:42
|
|
|
Hugo, sroger,
może ktoś napisać z Was koledzy co i jak pokolei z tym czyszczeniem?czym najlepiej na co uważać był bym wdzięczny bo mam te same obiawy co Wy..pzdr |
_________________ Obecnie :
Mitsubishi |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 23-09-2011, 09:26
|
|
|
sipex, masz to na pw, ale wpiszę też tutaj, bo może się przydać komuś innemu. Przepustnica znajduje się na końcu gumowego węża idącego od przepływomierza (przy filtrze powietrza) do kolektora ssącego. Jest przykręcona do niego na 4 śruby 12 mm. Luzujesz opaskę na wężu, zdejmujesz ten wąż, wysuwasz przewody podciśnieniowe u góry przepustnicy, odłączasz przewody z płynem chlodniczym (trochę go wyleci, ale to nic), odkrecasz te 4 śruby 12 mm i wyciagasz przepustnicę. Wygląda ona tak: http://allegro.pl/mitsubi...1786688864.html (widać nawet 3 z 4 śrub 12 mm). Teraz potrzebujesz benzynę ekstrakcyjną i czyste szmatki. Czyścisz dokładnie wnętrze, tj. to żółte kółko oraz obudowę (na zdjęciu częściowo je widać). Czyścisz je maksymalnie dokładnie z obu stron. Podczas czyszczenia uważaj aby nie pozatykać malutkich otworków, które znajdują się wewnątrz przepustnicy. Tego czarnego ustrojstwa co widać na foto z prawej strony (to jest TPS) w ogóle nie próbuj odkręcać. Na foto na dole widać silniczek krokowy (to czarne coś przykręcone na 3 wkręty (widać 2 z nich). Odkręć go (uwaga na wkręty, dobrze dopasuj wkrętak, bo są bardzo miękkie i się niszczą). Delikatnie i powoli go wysuń, możesz go spryskać jakimś płynnym smarem (najlepiej spray-em silikonowym) i odłożyć na bok. Teraz dokladnie czyścisz wnękę, w której siedzi silniczek. Napewno będzie sporo twardego, czarnego nagaru. Na samym końcu jest taka uchylna klapka, nawiń na jakiś patyk albo coś kawałek szmatki i delikatnie, aby nie uszkodzić klapki czyścisz ją. Jest to żmudne, ale staraj się jak najdokładniej ją wyczyścić. Jak skończysz wlóż silniczek w to samo miejsce, w którym był i przykręć wkręty. Zamontuj przepustnicę na aucie i odpal silnik aż do pełnego rozgrzania. Obroty powinny być wyższe niż wcześniej, wtedy wyreguluj je śrubą, która znajduje się pod czarną zaślepką widoczną na pierwszym foto z prawej strony czujnika TPS: http://allegro.pl/galant-...1802715016.html
Jest to proces dokladnego czyszczenia przepustnicy, jeśli nie pomoze to napisz. Pomierzymy czujnik temperatury, bo miałem chyba podobne objawy przy padniętym tym czujniku, ale przepustnicę wyczyść tak czy siak. Pozdro |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 23-09-2011, 23:56
|
|
|
sipex, na stronie Krzyzaka jest to ładnie opisane
http://mitsubishifan.pl/m...k/throttle.html |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
|
|