Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: akbi
21-11-2007, 16:42
olej mineralny na półsyntetyk
Autor Wiadomość
Awaii
[Usunięty]

Wysłany: 19-09-2006, 21:55   olej mineralny na półsyntetyk

Wracam na forum po pewnej nieobecności. Pomóżcie w kwestii: Czy można zmienić olej mineralny na półsyntetyczny? Przy przebiegu ok. 142000 km mechanik przez pomyłke zalał mojego Lancera kombi 1.6 16v 1996 mineralnym Shell Helix Super 15W-40. Przy kolejnych zmianach mechanicy mówili, że już nie można zmienić. Teraz mam 180000 km i dzisiaj po regulacji obrotów i czyszczeniu wtrysków (wreszcie udało się opanować wariujące obroty) kolejny mechanik stwierdził,że można zmienić na półsyntetyk. to o tyle ważne, że poprzedniej zimy przy wielkim mrozie silnik nie zakręcił. Co wy na to?
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 19-09-2006, 23:38   

Heh, trzebabyło zmieniać zaraz po zalaniu...
40kkm to trochę dużo i półsyntetyk może wypłukać conieco i silnik zacznie cieknąć

Awaii napisał/a:
to o tyle ważne, że poprzedniej zimy przy wielkim mrozie silnik nie zakręcił


To wina akumulatora - jakby silnik nie zakręcił z winy oleju to byłby zatarty.
Mój miś ma na mineralu gruubo ponad 70kkm i nigdy nie miałem problemów z tego powodu
 
 
kostuch
[Usunięty]

Wysłany: 20-09-2006, 09:30   

josie napisał/a:
Heh, trzebabyło zmieniać zaraz po zalaniu...
40kkm to trochę dużo i półsyntetyk może wypłukać conieco i silnik zacznie cieknąć

Awaii napisał/a:
to o tyle ważne, że poprzedniej zimy przy wielkim mrozie silnik nie zakręcił


To wina akumulatora - jakby silnik nie zakręcił z winy oleju to byłby zatarty.
Mój miś ma na mineralu gruubo ponad 70kkm i nigdy nie miałem problemów z tego powodu
Nie koniecznie wina akumulatora, może być też walnięty rozrusznik i nie kręci tak jak powinien, ja naprzykład od 2 lat nie wyciągałem akumulatora nawet go nie ładowałem tylko stan kwasu sprawdzam i to wszystko. Nawet w te największe mrozy palił jak dziki, ale rozrusznik ma takie obroty że głowa mała.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24296
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 20-09-2006, 10:25   

Ja też jestem przeciwny takiej zmianie - chyba, że chcesz zaryzykować możliwym sporym zużyciem (spalaniem) oleju lub wyciekami.
Acha: silnik powinien odpalić nawet BEZ oleju, więc to nie on był winny.
 
 
piotruś 
Forumowicz
,DZIECI KWIATY.''

Auto: ford S-Max.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 243
Skąd: ZGIERZ
Wysłany: 20-09-2006, 10:36   

Koledzy mają rację co do oleju . móg to być akumulator lub zawieszały się szczotki w rozruszniku to pierwsze co przychodzi na myśl (jeśli szczotki wystarczyło puknąć w rozrusznik lub odpalić z popychu) :roll:
 
 
 
 
kostuch
[Usunięty]

Wysłany: 20-09-2006, 13:42   

Krzyzak nie koniecznie będzie ciekł czy brał olej, teoretycznie na pólsyntetyk można wymienić ale tylko teoretycznie nigdy tego nie próbowałem, ale sam bym nie ryzykował.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24296
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 20-09-2006, 13:51   

Dlatego napisałem, że to ryzyko a nie pewność. Ryzyko wiąże się z tym, że coś może być dobrze jak i może być niedobrze, a nie z pewnością, że będzie niedobrze.
 
 
wichura1 
moderator mitsumaniak
download manager ;)


Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 3021
Skąd: Poznań
Wysłany: 20-09-2006, 14:25   

Można teoretycznie wymienić, bo pół syntetyk jest tylko w 30% syntetyczny (powinien się nazywać 1/3 syntetyk, albo ponadćwierćsyntetyk :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: )
_________________
Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). :mrgreen:
 
 
 
slo_mo
[Usunięty]

Wysłany: 20-09-2006, 15:58   

Kwestia rozważenia wszystkich za i przeciw.
Ja osobiście nie polecam zmiany i sam bym też nie zmienił.
 
 
Awaii
[Usunięty]

Wysłany: 20-09-2006, 21:39   

Dzieki wielkie za zainteresowanie i dobre rady. Zostaję przy mineralnym, a jakby sie coś działo w zimie (odpukać) to bedę szukał innej przyczyny. A przy okazji jeszcze jedno. Poszukuję plastikowej osłony halogenów ( jedna jest zupełnie rozbita i mój lancerek wygląda, jakby był slepy na jedno oko). Może ktoś ma? U mnie natomiast leży zamek do maski i kompletne siłowniki do ustawiania świateł. Pozdrawiam.
 
 
Karwoś 
Mitsumaniak

Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 14 Maj 2005
Posty: 1446
Skąd: Suwałki
Wysłany: 20-09-2006, 23:04   

Ja też bym już nie zminiał na półsyntetyk - szczególnie że pojeździł już 40 kkm na mineralnym - jeszcze się rozszczelni ci motorek i wtedy będzie kłopot - a nawet nowe samochody jeżdzą na mineralnych i nic im sie nie dzieje.
_________________
Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela

Czas może na Space Stara dla żony?
 
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 21-09-2006, 12:09   

a ja twierdze ze podstawowe pytanie brzmi po co? w zimie sam olej to maly problem gorzej z rozruchem np
lpg , -- ale to chyba wszyscy wiedza
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Karwoś 
Mitsumaniak

Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 14 Maj 2005
Posty: 1446
Skąd: Suwałki
Wysłany: 22-09-2006, 00:14   

No ale kto zapala na lpg - tego to nie rozumiem - wystarczy zapalać na Pb - jak ma się co najmniej II gen to zawsze tak jest - i nie wiem po co palić na Lpg skoro po 2 min po przełączeniu na gaz wszystko działa jak trzeba.

U mnie akurat siedzi orginalny akumulator z USA - przy 2.0l taki akumulator ma 95Ah - podobno dużo jak na polskie warunki - ale skoro taki sadzają tzn że taki ma być.

A wracając do oleju to w USA i kanadzie każdy producent zaleca lać do swoich nowych samochodów olej mineralny. No może nie każdy ale spora większość - mitsubishi zresztą też.
_________________
Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela

Czas może na Space Stara dla żony?
 
 
 
matt81 
Mitsumaniak
RED DIAMOND


Auto: LANCER 1.6 16v 1995r 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 94
Skąd: Siedlce
Wysłany: 24-09-2006, 23:41   

Wybór nalezy do ciebie :) ,ja osobiscie zaryzykowałem i jestem zadowolony ze zmiany oleju.U mnie sytuacja wyglądała w ten sposób że auto przyjechało z Holandii i oczywiscie pytanie nr.1 na jakim oleju pracował silnik ?-niewiadomo?.Rozmawiałem z magikiem i stwierdził żebym zalał CASTROL high minelage 15W40 (przebieg 141000km,podobno :wink: ) przejechałem na tym oleju 20kkm.Od wymiany do wymiany praktycznie niezauważalne spalanie oleju,kumpel mnie namówił abym wobec powyższej sytuacji zmienił na VALVOLINE max life 10W40 (podobno zachwalany olej ze względu na swoje własciwosci uszczelniające przy czym jest półsyntetyczny, ponadtto dużo ciepłych słów dostał równiez na naszym forum) i jak do tej pory jestem zadowolony,zero wycieków ,zero dolewek,i przy tym jak już wspomniałem (walory oleju syntetycznego/półsyntetycznego poznajemy zimą ,tj. przy niskich temp. pierwsze minuty pracy na gęstym oleju mają duży wpływ na zużycie silnika)
 
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 02-10-2006, 15:36   

matt81 napisał/a:
,tj. przy niskich temp. pierwsze minuty pracy na gęstym oleju mają duży wpływ na zużycie silnika)
ok ale silnik i tak sie musi zuzyc , ja
Karwoś napisał/a:
No ale kto zapala na lpg
niestety ja padla mi pompa --------4g37 eksploatuje na mineralu 550 000 km i jeszcze bryka
-- wiec to jednak jakis reklamowy bajer-oczywiscie ze jest gesty przy -25 ale pompa zebata lubi gesty olej /wieksze cisnienie/ silnik zreszta nigdy nie jest suchy
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.