 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Rysa kluczem |
Autor |
Wiadomość |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-10-2010, 11:23
|
|
|
krzychu napisał/a: | bierzesz kasę z kosztorysu, naprawiają, dopłacasz z własnej kieszenie a potem przedstawiasz FV PZU i dopłacają resztę Tobie. |
Nieźle gloryfikujesz PZU. Nie dopłacą ani grosza jeżeli zakres naprawy i jej koszt nie został z nimi ustalony przed naprawą. A wzięcie pieniędzy w/g kosztorysu jest równoznaczne z akceptacją przedstawionej wyceny naprawy. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 06-10-2010, 11:28
|
|
|
sla napisał/a: | Nie dopłacą ani grosza jeżeli zakres naprawy i jej koszt nie został z nimi ustalony przed naprawą. A wzięcie pieniędzy w/g kosztorysu jest równoznaczne z akceptacją przedstawionej wyceny naprawy. |
Zakres naprawy - jak naprawisz co innego niż zostało zakwalifikowane do naprawy to czemu ktoś się ma dziwić?
koszt - koszty nie powinny przekraczać (roboto godzina i koszt części) ogólnie przyjętych np. w ASO. Nie możesz też przekroczyć progu kasacji.
A wzięcie pieniędzy w/g kosztorysu jest równoznaczne z akceptacją przedstawionej wyceny naprawy - jakoś dziwnie że mi dopłacili. |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-10-2010, 11:41
|
|
|
Bardzo dziwne, ciekawy jestem ile razy naprawiałeś już samochód z ubezpieczenia, że piszesz takie farmazony. Kosztory ma być zaakceptowany przed naprawą a nie po niej, a ewentualne korekty też muszą być zaakceptowane.
krzychu napisał/a: | Dlatego cenniki są (chodź nie do końca) zaniżane po to żeby zmusić do obrotu bezgotówkowe (i zauważ przeważnie PZU zapłaci x3 ASO niż Tobie ale woli nie dawać okazji do nadużyć i kombinowania) |
Wielokrotnie naprawiałem w ASO o wiele więcej niż wynikało z protokołu szkody, dzieki temu że ASO przedstawia niejednokrotnie zawyżone koszty naprawy, dlatego nie pisz o kombinowaniu i nadużyciach, ponieważ sam system rozliczania szkód jest chory, i to gdzie naprawiasz i jak nie ma większego znaczenia. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 06-10-2010, 11:43
|
|
|
sla napisał/a: | ile razy naprawiałeś już samochód z ubezpieczenia |
2 razy, raz kosztorys (wyszło fajnie), a drugi raz nie wyszło fajnie i poszło do ASO.
sla napisał/a: | Wielokrotnie naprawiałem w ASO o wiele więcej niż wynikało z protokołu szkody, dzieki temu że ASO przedstawia niejednokrotnie zawyżone koszty naprawy, dlatego nie pisz o kombinowaniu i nadużyciach, ponieważ sam system rozliczania szkód jest chory, i to gdzie naprawiasz i jak nie ma większego znaczenia. |
No to masz fajne ASO które robi przekręty z ubezpieczycielem. |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-10-2010, 11:50
|
|
|
krzychu napisał/a: | jakoś dziwnie że mi dopłacili. |
Tobie, czy ASO, bo to jest zasadnicza różnica.
krzychu napisał/a: | sla napisał/a: | ile razy naprawiałeś już samochód z ubezpieczenia |
2 razy |
Czyli nie masz w tej materii żadnego doświadczenia, ja to robiłem przez 30 lat pewnie ze 20 razy.
Naprawa z ubezpieczenia jest jednym wielkim przekrętem, istnieje tylko pytanie kto kogo oszuka, Ty ubezpieczyciela, czy on Ciebie. Najczęściej jest ten drugi wariant, o czym wie rzecznik do spraw ubezpieczeń. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 06-10-2010, 12:59
|
|
|
sla napisał/a: | Czyli nie masz w tej materii żadnego doświadczenia, ja to robiłem przez 30 lat pewnie ze 20 razy. |
Przez 30 lat się sporo zmieniło. Nie znam osoby która z naprawy bezgotówkowej była by niezadowolona. |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-10-2010, 13:35
|
|
|
Ja nie naprawiałem 30 lat temu tylko wielokrotnie w ciągu 30 lat , a jest to różnica. Kiedyś zresztą były zdecydowanie mniejsze problemy niż obecnie. Znam osoby niezadowolone z naprawy bezgotówkowej, sam byłem 2 razy niezadowolony, między innymi z lakierowania w ASO a ubezpieczyciel wskazał mi ten warsztat. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 06-10-2010, 14:05
|
|
|
krzychu napisał/a: | Nie znam osoby która z naprawy bezgotówkowej była by niezadowolona. | Ludzie się różnią od siebie i każdy człowiek ma inaczej rozwinięte pojęcie estetyki, a że niejednokrotnie widziałem auta naprawiane z ASO róznych marek, to wiem jaki jest stan rzeczy, Tobie może się podobać, a ja podejde i napewno znajde punkty, na których mozna zawiesic oko, wspominam tutaj cały czas o naszych krajowych sieciach ASO, bo widziałem nawet auta pokolizyjne wychodzące z ASO spoza granic PL.
Ponadto nie tylko ASO mogą dysponować możliwością bezgotówkowej naprawy samochodów, także warsztat, który ma podpisana umowe bezgotówkową, oraz zwykły warsztat, do którego klient decyduje się oddać samochód, wtedy klient zaznacza, że naleznośc za naprawe ma być rozwiązywana pomiędzy zakłądem ubezpieczen a warsztatem, przy jakichkolwiek problemach i niejasnościach, wzywa się ponownie pana z ubezpieczenia do oględzin i aktualizacji kosztorysu.
A tak dla ciekawości podam, że firma w której kiedyś pracowałem miała półciężarówke, w której dziwnym trafem puścił hamulec postojowy, gdy kierowca był w knajpie na obiedzie, a że stala na parkingu pod lekkim wzniesieniem, zjechała w dól uderzajac prawym rogiem w inna ciezarowke, oczywiście naprawa z AC, przyszedł rzeczoznawca, nakreslil jakis kosztorys, potem zaklad ktory mial to naprawiac podemontowal cale tapicerki, deske rozdzielcza, kanapy, podsufitke, cale wnetrze doslownie w celu dodatkowych ogledzin, przyszedł drugi kosztorys, własciciel jak go przeczytal zaczal toczyc piane z ust, gdyz na naprawe podlogi, która byla załamana na 3 zakładki, rzeczoznawca przyznal niecala roboczogodzine, a faktycznie powierzchnia podlogi strony pasazera byla zniszczona w przeszlo 30procentach. Sprawa zakonczyla sie po wielkich bojach pozytywnym finalem. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 06-10-2010, 14:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 06-10-2010, 14:11
|
|
|
Nie no OK ASO mogło dać ale ubezpieczyciel wybrał toretycznie zakład który powinien naprawić najlepiej. |
|
|
|
 |
jac
Mitsumaniak
Auto: Lancer 1.8 & Triumph Ameri
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 299 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 06-10-2010, 19:20
|
|
|
krzychu napisał/a: | .... Nie znam osoby która z naprawy bezgotówkowej była by niezadowolona. |
Co prawda osobiscie sie nie znamy ale na forum juz tak wiec od teraz juz znasz jedna - mnie.
Tak z 10 lat temu robilem bezgotowkowo fiacika "cieniasa" , pomijajac juz kilka przekretow na czesciach ktore zrobil "autoryzowany warsztat" po roku lakierowana nowa maska dziwnie sie zaczela czerwienic i "babelkowac" a ze wczesniej sprzedalem samochod znajomemu, ktorego uprzedzilem o naprawie wiec pozniej musialem sie tylko wstydzic.
Wracajac do samego KOMBINOWANIA. Pamietam ze w latach 80 jak ktos cos zakombinowal to znaczylo ni mniej ni wiecej ze ukradl, dlatego calkowicie nie zgadzam sie z Toba ze wziecie pieniedzy z ubezpieczenia w celu indywidualnego okreslenia czy naprawiac, czy nie, w ASO czy nie nie jest kombinowaniem!!
Przyklad;
wczesniej napisalem ze zonce w nowym colcie pod marketem ktos obil delikatnie blotnik (wgniecenie 1cm dl). Dorwala sprawce i spisala oswiadczenie. Ubezpieczyciel przyznal ok 500pln na naprawe, a ja jak zobaczylem uszkodzenie to przekonalem zonke zeby tego nie robila. Czy w zwiazku z tym biorac pieniadze za uszkodzenie naszej wlasnosci, za ktora zaplacilismy pelna cene a ktora teraz przy potencjalnej sprzedazy warta moglaby byc mniej jest KOMPINOWANIEM alias KRADZIERZA a my KOMBINATORAMI czyli ZLODZIEJAMI?
Zawsze uwazalem ze zanim cos sie napisze to trzeba to najpierw przemyslec, coz nie zawsze tak jednak jest na forum ;( |
|
|
|
 |
MichalRej
Forumowicz

Auto: Lancer Sedan 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 183 Skąd: Lib/Krk
|
Wysłany: 06-10-2010, 19:31
|
|
|
jac i tak dla Krzycha będziemy kombinatorami...
nie obraź się Krzychu, każdy ma swoje zdanie na ten temat, i tego nikt nie zmieni...
Nie ma co się gryźć o to czy to dobre czy zle... |
_________________
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 06-10-2010, 20:30
|
|
|
MichalRej napisał/a: | jac i tak dla Krzycha będziemy kombinatorami... |
No nie do końca ponieważ masz uszkodzone auto i 500zł w kieszeni... Tutaj kombinacji nie widzę.
MichalRej napisał/a: | nie obraź się Krzychu, każdy ma swoje zdanie na ten temat, i tego nikt nie zmieni... |
Nie ma się o co obrażać przecież masz rację. |
|
|
|
 |
Uwex
The Hitman :-)

Auto: Lancer Sportback 1.8; Colt 1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Sty 2009 Posty: 3274 Skąd: okolice W-wia Śl.
|
Wysłany: 07-10-2010, 11:24
|
|
|
Trochę na temat "kombinacji" w ubezpieczeniach . Klik |
_________________
 |
|
|
|
 |
|
|