Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

rico.1 · Wysłany: 02-11-2010, 19:41

orginalne to rozumiem, ale czy sprawdzałeś dokładnie jakie masz przełożenie z przodu i jakie z tyłu (na deklach mostów powinny być naklejki z informacją)
w miśkach jest wiele przełożeń, a do twojego silnika też bywa kilka, więc wystarczy że któryś poprzednik wymieniał most (przód albo tył) i nie sprawdził przełożenia... :axe:

wiem że brzmi to troche nierealnie :roll:

ale warto sprawdzić, lepiej dmuchać na zimne

jeśli przełożenia mostów będą jednak ok (przód=tył) to problem może wywoływać sprzęgło zapinające przód, czyli: nieszczelne wężyki podciśnienia/membrana/zbiornik powietrza albo już sama usterka mechaniczna sprzęgła

oby skończyło się tylko na wężykach... $\:D/$

Kwieczor · Wysłany: 09-12-2010, 17:53

Cześć
jestem właśnie po wstępnej diagnozie takiego strzelania w PII 2,5td

wszystkie podejrzenia szły na łańcuch reduktora (głośny metaliczny strzał dobiegający z okolic skrzyni, ale
- strzały występowały także w położeniu H
- strzały wzmagały się przy skręcaniu kół

po odsłuchaniu przez 3 dziadków mechaników w jednym warsztacie 4x4 w Nadarzynie - diagnoza na 90% - padnięte przeguby wewnętrzne - do potwierdzenia po demontażu.

5eba · Wysłany: 12-12-2010, 19:39

Ja juz naprawilem - od wczoraj ciesze sie sprawnym przodem co w tych warunkach pogodowych jest wskazane. Łancuch wyciagniety ,ze zostawil slady na obudowie. Potwierdzam patent ze skracaniem lancucha ,dziala jak nalezy. Faktycznie te pol ogniwa duzo go skraca i gdyby nie tak rozciagniety (strzaly nawet na 5 biegu od 2tys obr na suchej szosie) to pewnie byloby ciezko. Teraz nawet sie lekko ugina wiec jest ok na 100%.

konradgdynia · Wysłany: 13-12-2010, 00:41

i kto miał racje