[EAxx] Problem ze sprzęgłem, wymiana sprzęgła |
Autor |
Wiadomość |
Mariomati
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.0 GLS r97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 19 Skąd: Słupca
|
Wysłany: 08-10-2010, 01:05
|
|
|
W miejscu gdzie jest przykrecona pompka sprzegla jest troszeczke pomarszczony lakier i lekki zaciek. Czy to mozliwa oznaka ze to jednak pompka sprzęgła jest do kitu i należy ją wymienić ? Niektorzy sugerują, że tak |
|
|
|
 |
pipi_ja
Forumowicz
Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 574 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 08-10-2010, 14:33
|
|
|
Pompka też może być walnięta ale postaram sie uspokoić Cie troche. Jak kupiłem swojego EA były dokładnie te same objawy co u Ciebie. Też gdzieś wyczytałem, że to pompka. Przeaziłem się ceną nowej ale ktoś podpowiedział mi żeby spróbować z wysprzęglikiem. Wymieniłem reperatourkę i od ponad roku spokój. Wysprzęglik był suchy, nie było widać wycieków a zapowietrzał się w momencie puszczania pedału sprzegła. Zacznij od tego a dopiero jak nic sie nie zmieni zacznij sie martwić pomką.
Przy odpowietrzaniu faktycznie trzeba szybko zakręcać kalamitkę, jak jeszcze płyn wylatuje. Tylko nie za nerwowo bo coś ukręcisz |
|
|
|
 |
nietoperek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Gru 2009 Posty: 291 Skąd: Żoliborz
|
Wysłany: 08-11-2010, 14:52
|
|
|
Witam
Od razu napiszę że szukałem ale nie znalazłem (gdzieś kiedyś widziałem ale nie mogę znaleźć)
Mam do wymiany sprzęgło, wiem że muszę rozpiąć wahacze z lewej strony. Ale co dalej czy muszę odkręcać łapy od silnika itd.. ?
Czy morze ma ktoś jakiś poradnik (o ile coś takiego jest) bądź jakieś rady? |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 08-11-2010, 15:52
|
|
|
nietoperek, chcesz się samodzielnie zabrać do wymiany sprzęgla |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
nietoperek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Gru 2009 Posty: 291 Skąd: Żoliborz
|
Wysłany: 08-11-2010, 16:49
|
|
|
Oczywiście że tak a nie da rady tego zrobić? |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 08-11-2010, 18:43
|
|
|
nietoperek, nie powiedziałem, że nie, pytałem, bo może chciałbym conieco podpowiedziec |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
nietoperek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Gru 2009 Posty: 291 Skąd: Żoliborz
|
Wysłany: 08-11-2010, 18:53
|
|
|
No to jak najbardziej.
Na razie rozpiołem wahacze i szczerze nie wiem co dalej bo nie mam pojęcia czy wystarczy odkręcić skrzynie.... |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 08-11-2010, 19:26
|
|
|
Musisz pomyślec nad regulowanym zawieszeniem silnika, gdyż demontujac skrzynie, silnik bedzie wisial tylko na jednej poduszce, wiec niezbedne bedzie jakies narzedzie do jego zawieszenia i ewentualnej mozliwosci jego podniesienia i opuszczenia, tak na wstepie.
Kolejno:
- spuszczamy olej ze skrzyni, jak najwiecej sie da, zakrecamy korek
- rozpinamy zawieszenie lewej strony, demontujemy półoś, całkowicie
- demontujemy akumulator, filtr powietrza wszystkie rury zasilajace silnik powietrzem,
- oslone akumulatora i podstawe akumulatora
- odpinamy kosci elektryczne ze skrzyni, linki wybieraka biegów, odkrecamy zbedne stelaże
- odpinamy kable rozrusznika, wykrecamy rozrusznik
- demontujemy sterowanie sprzeglem
- oskrecamy oslony blaszane pomiedzy silnikiem i skrzynia (na kole zamachowym) oraz pozostale detale mogace sprawiac utrudnienia
- poluzowujemy poduszki skrzyni (sruby przewleczone centralnie przez poduszki) sztuk 3
- luzujemy "snowboard" (nie czepiac sie tak sobie dla jaj to nazwalem) pod skrzynia,
- rozpinawy półoś długą (prawa)
- jezeli silnik i skrzynia zabezpieczone, odkrecamy 2 sruby od poduch na belce pod skrzynia, 4 sruby belki "snowboard" i ja demontujemy
- luzujemy wszystkie sruby mocujace skrzynie do silnika - sukcesywnie każda po trochu, gdyz istnieje mozliwosc pekniecia korpusu przewaznie wtedy gdy sie tego nie chce
- odkrecamy skrzynie, jak juz nie ma srub, skrzynie trzeba sciagnac z silnika (beda ja trzymac tulejki ustalajace oraz wieloklin na tarczy wiec trzeba nia troche poruszac), nie uzywamy w tym celu zadnych mlotków
Skrzynia na wierzchu, jest dostep do sprzegla, robimy sobie blokade na wieniec kola zamachowego i wkrecamy poprzez ktoras srube od mocowania skrzyni:
- luzujemy sruby docisku, sukcesywnie kazda po kolei
- odkrecamy sruby docisku palcami jednej reki gdy sa juz luzne, druga reka podtrzymujemy docisk
- ze spokojem i umiarem demontujemy z bolców ustalajacych docisk, w taki sposob aby podtrzymywac tarcze sprzeglowa, co by nam to wszystko na glebe nie spadlo i abysmy wiedzieli w ktora strone ma byc zamontowana tarcza (czasami da sie zamontowac tarcze w obie mozliwosci - a pozniej okazuje sie ze nie ma sprzegla)
- jezeli masz wene tworcza, to luzujesz kolo zamachowe, demontujesz je i w razie potrzeby wymieniasz simmering wału korbowego
- montujaesz wszystko w kolejnosci odwrotnej, pamietajac o tym aby przy montazu sprzegla docisk zlapac na srubki, nastepnie kolkeim ustalajacym wycentrowac tarcze sprzeglowa i powoli sukcesywnie srubke po srubce dokrecac - kazda po trochu
- po szczepieniu skrzyni ze silnikiem (nie robic tego na sile - mozna sie pomeczyc ale ma wskoczyc sila rak, bez mlotka, loma, zurawia, ladowarki, Harvestera )
- skrecic skrzynie z silnikiem, odpowietrzyc sprzeglo
- reszte poskladac w analogiczny sposob do demontazu. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
nietoperek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Gru 2009 Posty: 291 Skąd: Żoliborz
|
Wysłany: 08-11-2010, 19:51
|
|
|
To to raczej nie jest co nie co i widzę że kupę z tym roboty :/
Ale wielkie dzięki za ten manual |
_________________
 |
|
|
|
 |
kwaichangcaine
Nowy Forumowicz
Auto: Galant EA5A 2001
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lip 2010 Posty: 16 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 08-11-2010, 20:53
|
|
|
robertdg napisał/a: | Kolejno:
- spuszczamy olej ze skrzyni, jak najwiecej sie da, zakrecamy korek
- rozpinamy zawieszenie lewej strony, demontujemy półoś, całkowicie
[...]
|
Czy tą instrukcję można zastosować do silnika 2.5, ktoś się orientuje? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 08-11-2010, 21:14
|
|
|
Cytat: | Czy tą instrukcję można zastosować do silnika 2.5, ktoś się orientuje? | Tak, ta sama zasada działania |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
nietoperek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Gru 2009 Posty: 291 Skąd: Żoliborz
|
Wysłany: 15-11-2010, 15:39
|
|
|
Witam ponownie
Kupiłem ten zestaw. Jak się dziś okazało w starym łożysku są dwie dziury na tą sprężynkę, a w nowym jest tylko jedna.
I teraz mam pytanie co robić ?
1. Zostawić na jednej
2. Wywiercić drugą
3. Zostawić stare łożysko |
_________________
 |
|
|
|
 |
pablo diablo
Forumowicz

Auto: Galant 2.0 Gls Lancer 1.8 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 643 Skąd: Nowy Sacz
|
|
|
|
 |
nietoperek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Gru 2009 Posty: 291 Skąd: Żoliborz
|
Wysłany: 18-11-2010, 21:00
|
|
|
Kolego robertdg bardzo ale to naprawdę bardzo dziękuje za pomoc. Teraz jazda to sama przyjemność. Tylko sprzęgło nisko pierze i jest strasznie czułe. Ale jutro jeszcze raz odpowietrzę i zobaczymy. |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 18-11-2010, 22:26
|
|
|
nietoperek, spróbuj z odpowietrzaniem, ewentualnie regulacja skoku sprzegła przy pedale, a jak to nie pomoze to sprawdź wysprzęglik. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
|