[EAxx] Coś puka stuka pod kokpitem z prawej strony |
Autor |
Wiadomość |
matii
Forumowicz

Auto: galant '97 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 48 Skąd: dolnyslask
|
Wysłany: 10-11-2010, 10:20 [EAxx] Coś puka stuka pod kokpitem z prawej strony
|
|
|
Witam! niedawno kupiłem wymarzonego galanta 97rok 2.0benzyna od pewnego czasu gdy jade po dziurawej drodze stuka coś pod kokpitem z prawej strony jakby w okolicach zegarka lub szyby. Jest to takie pukanie jakby luźny element pukał tam o obudowe zegarka lub coś innego. Dzwięk dochodzi jakby z okolicy między poduszka pow. a zegarkiem. Wsadzałem tam ręke i niby nic luźnego nie ma ale stuka coraz głośniej.. co zrobic? |
Ostatnio zmieniony przez Owczar 10-11-2010, 17:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-11-2010, 10:23
|
|
|
Może wiatrak dmuchawy terkocze?
U mnie pukał dolny plastik nad nogami pasażera. Punkty styku z innymi plastikami odizolowałem materiałową taśmą i już nie puka. |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
matii
Forumowicz

Auto: galant '97 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 48 Skąd: dolnyslask
|
Wysłany: 10-11-2010, 10:27
|
|
|
Kofi dzięki ale to nie wiatrak ani nie ten plastik zaglądałem tam i jest ok, to tak stuka tylko po wyboistej lub dziurawej drodze tak jakby coś stukało w kokpit miedzy poduszką a zegarkiem.. ale dzięki |
|
|
|
 |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-11-2010, 10:46
|
|
|
A może sprawdz dobrze zawieszenie, może poduszki silnika?
Ja ostatnio miałem niemiłe spotkanie z wybojem. Stukot po nim mam dziwny i nie wiadomo do końca skąd. Dźwięk się tak właśnie niesie po karoserii.
No i okazało się, że jeden sworzeń dostał luzu i to on robi takie zamieszanie z dźwiękiem, choć diagnosta powiedział, że gdybym mu nie powiedział to na przeglądzie tego luzu by nie zauważył. |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
wawer82
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2,0 16V 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 156 Skąd: Łomża
|
Wysłany: 10-11-2010, 11:32
|
|
|
Sprawdź zawieszenie i blaszki klocków hamulcowych. Możliwe że któryś wahacz Ci stuka a dźwięk potrafi się rozchodzić tak że jest trudny do zlokalizowania. Mi też coś stukało w okolicach schowka( tak mi się przynajmniej wydawało) a okazało się że to były za luźne blaszki klocków hamulcowych. |
|
|
|
 |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-11-2010, 11:42
|
|
|
Wtedy stukot powinien zanikać przy hamowaniu. |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
matii
Forumowicz

Auto: galant '97 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 48 Skąd: dolnyslask
|
Wysłany: 10-11-2010, 14:12
|
|
|
dzięki panowie ale to na bank nie są stuki z zawieszenia tak jak napisałem cos jakby luźnego pod kokpitem a ma ktos może jakis rysunek rozebranego kokpitu? |
|
|
|
 |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-11-2010, 14:45
|
|
|
W dziale downloads znajdziesz manual techniczny i tam będziesz miał pełno rysunków z kokpitu itp |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
matii
Forumowicz

Auto: galant '97 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 48 Skąd: dolnyslask
|
Wysłany: 10-11-2010, 14:50
|
|
|
własnie zlokalizowałem te stuki,puki dochodzą one z podszybia z prawej strony, tak jakby miedzy szyba(lub ścianką grodziową) a kokpitem |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 10-11-2010, 15:39
|
|
|
A czy zaślepka poduszki nie budzi podejrzeń? |
|
|
|
 |
pipi_ja
Forumowicz
Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 574 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 10-11-2010, 15:41
|
|
|
Może mechanizm wycieraczek?
Sprawdź też w komorze silnika elementy przykręcone do ściany grodziowej. W poprzednim galancie też mi pukało w podobnym miejscu jak opisujesz. Okazało się, że gazownik założył tam filterek LPG i rurka zasilająca dotykała do grodzi dając taki efekt. |
|
|
|
 |
matii
Forumowicz

Auto: galant '97 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 48 Skąd: dolnyslask
|
Wysłany: 10-11-2010, 15:47
|
|
|
poduszka raczej nigdy nie wyszczelia widnieja jeszcze plomby made in japan, patrzyłem tez własnie na te elementy które sa przykręcone do ścianki grodziowej i jest ok. Kurcze już mnie nerwy biorą bo po wyboistej lub dziurawej drodze stuka dośc głośno jakby coś tam luźne było i nie wiadomo co, wsadzałem tam reke i próbowałem cos namacać ale lipa bo dostępu nie ma..
[ Dodano: 10-11-2010, 15:50 ]
to jest taki stukot jakby cos od środka stukało w podszybie lub kokpit ale tylko na dziurach lub wybojach... |
|
|
|
 |
pipi_ja
Forumowicz
Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 574 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 10-11-2010, 15:54
|
|
|
Sprawdzałeś może gumy na stabilizatorze wraż z łącznikami? Jak guma będzie wybita i sztywna efekty będa podobne. Tak jak ktoś wcześniej pisał, te dźwięki mocno się przenoszą i często ciężko je namierzyć. |
|
|
|
 |
matii
Forumowicz

Auto: galant '97 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 48 Skąd: dolnyslask
|
Wysłany: 10-11-2010, 17:47
|
|
|
ogólnie z zawieszeniem jest w porządku. Lekko stuka wachacz łukowy z lewej strony tzw. banan. To stukanie o które mi chodzi to odgłos pukania czegos o pulpit lub podszybie napewno nie jest to stukanie z zawieszenia wiem że to cięzko odróżnić ale jestem pewien że to nie zawiecha. Najlepiej by było sciągnąć kokpit ale trzeba by też sciągać airbag, nagrzewnice kanały itp. a na to ochoty nie mam tym bardziej że widać że to nigdy rozbierane nie było. Mysle o sciągnieciu tego plastiku przylegającego do szyby w którym jest mechanizm wycieraczek.... może tam coś jest luźne.. |
|
|
|
 |
pipi_ja
Forumowicz
Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 574 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 10-11-2010, 17:57
|
|
|
Wyjmij może schowek pasażera, wtedy będziesz miał wgląd pod deskę. U mnie po belce pod deską biegnie wiązka przewodów. Może u Ciebie puściła jakaś opaska i wiązka na dziurach o coś puka. |
|
|
|
 |
|