Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

sqbee · Wysłany: 19-10-2006, 15:34

Huh skoro tak:) np. mocowanie silnika mogłoby nie przechodzić przez rozrząd..w 4G15 trzeba zdjąć mocowanie by się normalnie poruszać przy nim. natomiast tylna łapa podtrzymująca blok też jest tak zrobiona że trzeba być dobrym gimnastykiem żeby ją odkręcić a potem przykręcić..nie znam się na tyle by wnikać w to jakoś głęboko, a po za tym nie o tym jest temat:) to był tylko przykład..

podsumowująć chodziło mi o to, że są pewne rzeczy które mogła fabryka zrobić lepiej, ale na własną rękę nie da się tego zmienić bo jest to za duży koszt, bądź też jest to nieosiągalne technicznie dla takiego szarego człowieczka:) więc w takich sytuacjach trzeba zostać przy takich rozwiązaniach.. mam nadzieję, że teraz zostałem dobrze zrozumiany Hubeeert:)

wracając do tematu ma ktoś jakąś szerszą lekturę o działaniu knock sensora?

harpagan · Wysłany: 19-10-2006, 16:00

W koncu wymienilem ten czujniczek i jestem zdecydowanie spokojniejszy ze jest on sprawny i na wlasciwym miejscu. Check zniknal a colcik stal sie zwawszy w wyzszym przedziale obrotow :roll:

Hubeeert · Wysłany: 19-10-2006, 18:20

sqbee, tak to jest jak sie nie ma service manuala. Polecam - działanie zgodne z nim ułatwia życie.

ROMEL · Wysłany: 19-10-2006, 19:39

Pisze całkiem OBIEKTYWNIE...

Nie ma lepiej przemyślanych "kontrukcji" bardziej technologicznych niż Japońskie wypociny... wiedzmy o jednym że Japończycy generalnie poprawiali i mooocno przerabiali projekty...sa w tym mistrzami... do tego jeszcze jak sobie chłopaki ze skośnymi oczkami zażucili system jakościowy 4M Matrix, lub starszy system Rybka i jej ości... lub jeszcze co innego.... to poprostu nie było bata a musiało być GIT.. nie jechali wszystkiego od początku... dlatego wszystkie problemy wieku dziececego "konstrukcji" mieli zasobą...
teraz gdy rynek jest mooocno nasycony władzę nad zabawą wzięły oszczędności - i właśnie dlatego słuchamy od czasu do czasu o problemach - wycofywaniu autek z rynku itd... ostatnia sprawa to np: wycofywanie jakiejś tam parti Yarisów... dlaczego... a bo przegieli pałę z oszczędnościami... na pewnym pod-zespole - ups.. wiecej nie mogę napisać... sam pracuje w motoryzacji i dla motoryzacji...produkujemy podzespoły dla TRW, Continental,Bosch....więc wiem jak jest...

Mimo wszystko przy "Japończykach" pracuje sie bardzo przyjemnie... kolega który tu narzeka... ehhh - porobiłbyś przy jakims francuzie albo dresswagenie nawet fordzie... to byś takich banialuk nie pisał.. bez urazy

Pozdrówka

Hugo · Wysłany: 19-10-2006, 19:57

ROMEL · Wysłany: 19-10-2006, 20:38

Hugo... potwierdzam... zgadzam sie z Tobą... jak najbardziej...

Mimo wszystko troche dresswagenom brakuje do kitakców

PZDR

sqbee · Wysłany: 20-10-2006, 10:54

hehe, mam service manuala..i ja nie mówie że japończyki są be

jeżdże nim, jeździłem też toyotą, po prostu te samochody są bardziej niezawodne..chociaż niestety trafiłem na nieuczciwego sprzedawcę z obecnym mitsu i sam go musze doprowadzać do stanu w jakim powinien być przed kupnem i dlatego jestem ciut sfrustrowany tym samochodem, i piszę po prostu o własnych spostrzeżeniach..nie ma jak niewinna rozmowa o knock sensorze

ROMEL · Wysłany: 20-10-2006, 11:48

Frustracja powinna byc skierowana do poprzedniego właściciela...a nie do auta....

sqbee · Wysłany: 20-10-2006, 14:05

łatwo powiedzieć

Hubeeert · Wysłany: 20-10-2006, 17:21

saphire · Wysłany: 20-10-2006, 19:43

Krzyzak · Wysłany: 21-10-2006, 22:06

Hubeeert · Wysłany: 21-10-2006, 22:20

Było aku wyjąć ;-)

wtedy jest łatwiej

tomusn · Wysłany: 22-10-2006, 19:56

rafq · Wysłany: 01-06-2007, 01:41

Czy knock sensor może się zepsuć...?