Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

fastbike · Wysłany: 08-10-2006, 20:39 **C52 brak mocy na wyzszych obrotach**

Na wstępie witam wszystkich, bo jestem nowy na tym forum.
Parę dni temu kupiłem Colta 1500 GLXi AT rocznik '90 z gazem. Autko ogólnie jest w niezłym stanie, ale ma pewien defekt. Podczas przyspieszania na benzynie silnik po osiągnięciu obrotów rzędu 3500 - 4000 szarpie i traci moc, a gdy mocniej wcisnę pedał gazu to automat redukuje bieg, obroty skaczą w górę, ale mocy nie przybywa (na gazie dławi się przy dużo niższej prędkości obrotowej, więc praktycznie nie da się jechać). Raz podczas jazdy zapaliła się też kontrolka check engine. Poczytałem trochę to forum (oraz stronkę Krzyżaka) i postanowiłem sprawdzić, jaki kod błędu wyrzuci ECU (zamiast diody użyłem woltomierza). Wynikiem pomiaru był ciąg szybkich impulsów 12-woltowych, czyli że niby wszystko jest ok. Trochę mnie to zdziwiło, bo - jak przeczytałem - ECU powinien pamiętać błędy (nie ściągałem klem z akumulatora). Nie bardzo wiem, co jeszcze samodzielnie mógłbym zrobić, może ktoś z Was coś doradzi?

qbartx · Wysłany: 08-10-2006, 21:51

No więc jak go kupiłeś to zacznij od podstaw. Wymień świace i przewody, wyreguluj zapłon.Sprawdzałeś filtr powietrza? Moze ktoś tak długo na nim jezdzil że powietrza nie puszcza tyle co misiowi potrzeba :/
Jeżeli to nie pomoże to dopiero zacznij szukać dalej. Pzdr

kostuch · Wysłany: 09-10-2006, 00:05

fastbike · Wysłany: 09-10-2006, 16:13

Na dzień dobry wymieniłem olej w silniku, jutro pozakładam nowe filtry i kable. Jeśli chodzi o rozrząd, to poprzedni właściciel zmienił go dwa miesiące temu.
Mam nadzieję, że po wymianach polepszy się trochę mojemu Colcikowi – dzięki za rady

tomusn · Wysłany: 10-10-2006, 00:12

wojmi1 · Wysłany: 10-10-2006, 10:46

wymien pasek rozrzadu to sa grosze /jak peknie to sa juz pieniadze/ sprawdzisz przy okazji punkty wystarczy ze poprzednik sie pomylil o zabek i masz 8 stopni zaplon przestawiony, kopolka tez do przegladu
i ilosc gazu na parowniku co do automatu wymien olej i uzyj tzw pluczki skrzynia bedzie czysta, do silnika raczej nie uzywaj bo wyplucze nagary i moze gorozszczelnic.

fastbike · Wysłany: 21-10-2006, 17:28

Wymieniłem filtry, kable i świece, ale niewiele to pomogło. Nadal przy wyższych obrotach brakuje mocy (nie jest to zjawisko identycznie powtarzalne, czyli np. raz muli przy 3 tys. obrotów, a innym razem przy 4 tys., ale zawsze przy mocno wciśniętym gazie). Ostatnio zauważyłem niewielkie uszkodzenie obudowy aparatu zapłonowego (zamieszczam foto).

Wydaje mi się, że w tym miejscu był zamontowany jakiś element, którego obecnie nie ma. Czy ktoś może wie, co tam powinno być? Jest tam też mała dziurka. Nie wiem, czy w aparacie jest jakieś podciśnienie - jeśli tak, to na pewno go nie ma.

qbartx · Wysłany: 21-10-2006, 17:40

Tej dziury jakby nie patrzec nie powinno tam być...
Na twoim miejscu w tym wypadku sprobowalbym zdjac ten aparat, rozkrecic go, wyczyscic w srodku i wysuszyc. Potem oddac do zaspawania lub poprostu zakleic poxipolem. Byc moze przez tan uszczerbek w obudowie, w aparacie jest wilgoc lub jakies zabrudzenia stad te cyrki.

edit. dales niewyrazne zdjecia troche ale jedna rzecz przeoczylem... Czy tam nie ma przypadkiem kolo tego gwintu?

fastbike · Wysłany: 22-10-2006, 12:35

Tak, jest tam gwint. Coś musiało być tam przykręcone i ja nie wiem co.

mardors · Wysłany: 22-10-2006, 17:33

Zacznij od sprawdzenia ustawienia zapłonu. Widać na fotkach , że był ruszany. Ja walczyłem ponad rok z problemem mocy i szarpaniem...ustawienie zapłonu pomogło i problemu niet, spadlo spalanie paliwa i czarny nalot na rurze wydechowej. Ale co najwazniejsze zniknęło szarpanie i dławienie silnika:)

fastbike · Wysłany: 22-10-2006, 23:33

@mardors, widzę że Twoje autko ma taki sam silnik jak mój (1,5 12V). Czy mógłbyś (np. przy okazji kontroli poziomu oleju

) zerknąć, czy jest coś przykręcone do aparatu zapłonowego w miejscu, które zaznaczyłem na fotkach?

mardors · Wysłany: 23-10-2006, 09:14

Tak..z tego co widać przychodził tam uchwyt od kabli WN...wiec zaklej tą dziurę jakims cementowym klejem;).
tak to wyglada:

fastbike · Wysłany: 23-10-2006, 18:12

Trochę mi ulżyło, że to tylko uchwyt był

Dzięki za pomoc