Pajero II pomocy |
Autor |
Wiadomość |
control2010
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 11 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24-02-2011, 17:05 Pajero II pomocy
|
|
|
witam mam problem z pajero a dokładnie z odpaleniem go na zimnym silniku z rana zwłaszcza na mrozie, zawsze palił od kopa a teraz musze go pokręcic za pierwszym razem i odpala elegancko ale za drugim razem, dzisiaj rano o dziwo odpalil przy -10 C za pierwszym razem ale podgrzałem trzy razy swiece pozatym jak juz odpalił poczekałem ok 5 minut zeby pochodził sobie na wolnych obrotach i słyszałem jakby juz miał zgasnąc ale nie zgasł, ponad to troche dymił na biało ale uznałem ze na mrozie na zimnym silniku to normalne bo juz to przyuwazyłem ze po rozgrzaniu do swojej temperatury nie dymi ani troszke, nastepnie pojechał sie przejechać i po ok 300 metrach cos go zdławiło i zgasł , chwile nie mogłem go odpalic i jak juz sie udało to puscił strasznie wielką białą chmure po chwilu mu przeszło i popjechałem dalej po ok 500 metrach znowu go troszke zdławiło tym razem nie zgasł i po chwili mu przeszło. Jak juz zagrzał sie do swojej temperatury to było wszystko ok nie dymi pali od kopa, nie wiem co jest grane zawsze na wiekszym mrozie z rana go troche przymula ale mu przechodzi a dziś strasznie przykomcił na biało i to mnie zmartwiło, na dodatek na rozgrzanym silniku na bagnecie są pechezyki powietrza( chyba powietrza) natomiast jak juz troche przestygnie i sprawdzam bagnet pęcherzy brak...dodam ze mam zalany bardzo słaby olej gdyz jest on pierwszy po wymianie silnika i mam go wymienic po 5 tys, prosze o pomoc jakies wskazówki lub rady, czy jest mozliwe ze układ paliwowoy jest zapowietrzony?? czy moze coś gorszego czekam na odpowiedz, dziękuje pozdrawiam... |
_________________ control2010 |
|
|
|
 |
Mark
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero II 2,8 TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Paź 2010 Posty: 27 Skąd: gdynia
|
Wysłany: 24-02-2011, 17:27
|
|
|
Kolego miałem to samo i jest to zimering pod pompą paliwa powoli tobie sada i łapie powietrze do paliwa . Ale to oczywiście tylko moja sugestia poczekaj na inne wypowiedzi kolegów |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 24-02-2011, 17:36
|
|
|
zapowietrzony układ , posprawdzaj przewody i filtr paliwa, pompę zostaw na koniec
podłącz go z ominieciem filtra paliwa i zostaw tak na noc jak będzie dobrze przewody
jak nic nie da pompa
może ktoś ci grzebał w silniku i xle zawory ustawił
a te pęcherzyki to nie chcę cię martwić może być woda
płynu nie ubywa z układu |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 25-02-2011, 07:46
|
|
|
Temat stary jak świat=>> niestety. moja propozycja==>> zacznij od wstawienia przezroczystych przewodów przed i za filtrem==>> zobaczysz czy są pęcherzyki powietrza. Nie zaszkodzi wstawienie zaworków zwrotnych===>> aby paliwo się nie cofało. Inna metoda==>> weź baniak z paliwem i podłącz bezpośrednio przed filtrem==>> pomoże Ci to wyeliminować ewentualną nieszczelność na drodze od zbiornika do filtra==>> jeśli wszystko będzie OK to jesteś w domu==>>czeka Cię wymiana przewodów paliwowych od baku do filtra==>> nie zapomnij o przewodach w baku.Często lubią lecieć przy wyjściu z baku==>> sa gumowe a dojście masz łatwe bo odkręcasz klapkę w części bagażowej i wszystko widzisz. Drobna sprawa==>> umyj,udrożnij odpowietrznik na korku baku. Jeśli w/w wymienionych sprawach będzie OK to czeka Cię wymiana simeringu w pompie==>> nie jest to drogi zakup ale istotne jest kto to zrobi. lukas 78 napisał/a: | a te pęcherzyki to nie chcę cię martwić może być woda | raczej chyba nie bo było by już mleko z oleju.... ale niezbadane są przypadki silnikowe control2010 podaj w profilu swoim jaki masz model ===>>> ułatwi to sprawę w przyszłości |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 25-02-2011, 09:47
|
|
|
metalowe przewody też bardzo lubi ruda u mnie zjadła np przewód od chłodnicy oleju -zacznij od testu z bańką i będziesz wiedział na czym stoisz, a te twoje bąbelki módl się żeby nie woda bo to pachnie wydatkami |
|
|
|
 |
Faraonix
Forumowicz

Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 770 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: 25-02-2011, 18:53
|
|
|
Nawet jesli ci siada siemering to nie jest to strasznie wielki problem i wiekie koszty. Koszt czesci to jakies 100zl + dniowka roboty. Jesli troche dlubiesz przy aucie to dasz rade. Ja nie jestem mechanikiem i wymienilem. Jak reka odjal problemy z porannym odpalaniem. Na forum jest fotostory z wymiany. |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 25-02-2011, 19:09
|
|
|
napisz jaki masz motor bo simeringi to problem pomp z 2,8 |
|
|
|
 |
control2010
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 11 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 25-02-2011, 19:34
|
|
|
witam , dziekuje ze tak licznie odpisaliscie na mój problem...
Problem z odpaleniem pojawia sie tylko na mrozie, np dziś odpalil za drugim razem i zaraz po odpaleniu polałem cieplą woda filter paliwa i pompe wtryskową i problem ze zmuleniem po przejechaniu 300 metrów znikł, tak jakby gdzie w filtrze paliwa albo w pompie gęstniała ropa i przy 2000 obrotów nie podaje na tyle i gasnie, nie wiem sam, pozatym za pierwszym razem jak odpalałem dzis to słabo krecił myslałem ze juz akumulator nie wydala ale za drugim zakrecił normalnie i odpalił... co do motoru to 2.8 tdi wymieniony ok 5 tys temu i zalany najsłabszym olejem bo tak doradzil mechanik na poczatek i zeby wyminic po 5 tys wiec moze stad te bable na bagnecie bo tak wyczytałem ze moze sie tak dziać ze słabym olejem, bąble pojawiaja sie na rozgrzanym silniku i po ok 20 minutach po wyłączeniu silnika znikają , wody nie ubywa w chłodnicy tak wiec mam nadzieje ze to nie uszczelka ... zastosuje sie dowaszych zaleceń i sprawdze szczelnosc na przewodach paliwowych i zobacze czy problem bedzie sie powtarzał jesli nie to moze ten simering na pompie mam nadzieje ze wkońcu dojde do tego bo jestem strasznie zadowolony z tego samochodu i nie lubie jak coś jest nie tak, dziękuje za pomoc i prosze przesyłanie kolejnych informacji gdyby przyszło wam coś do głowy odnosnie mojego problemu, dizekuje pozdrawiam... |
_________________ control2010 |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 25-02-2011, 21:56
|
|
|
control2010 napisał/a: | 2.8 tdi wymieniony ok 5 tys temu i zalany najsłabszym olejem bo tak doradzil mechanik na poczatek | ????? czym ten mechanik uzasadnił aby wlać właśnie taki olej ?????? control2010 napisał/a: | tak jakby gdzie w filtrze paliwa albo w pompie gęstniała ropa | czy masz pompkę na filtrze paliwowym ??? pompowałeś ??? Dolej do oleju napędowego benzyny śmiało na cały zbiornik 5 litrów nic nie zaszkodzi a zwiąże ewentualną wodę jaką masz ???? w zbiorniku a i parafinę rozpuści. 2,8 lubi popracować, szczególnie zimą, przez jakiś czas na wolnych obrotach==>>a przy tym najsłabszym oleju to nawet wskazane. Skrzynię biegów masz manual czy automat?? bo automat zanim się rozgrzeje to jest strasznie zmulony. Zastanawia mnie cały czas ten najsłabszy olej ????? |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
hajmanek
Forumowicz
Auto: shogun 2,8 tdi gls
Kraj/Country: UK
Pomógł: 7 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 252 Skąd: gogle
|
Wysłany: 26-02-2011, 02:26
|
|
|
[quote="jawaldek"] control2010 napisał/a: | 2.8 tdi wymieniony ok 5 tys temu i zalany najsłabszym olejem bo tak doradzil mechanik na poczatek | ?????
Czasem podziwiam ulanska fantazje mechanikow |
|
|
|
 |
Faraonix
Forumowicz

Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 770 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: 26-02-2011, 11:10
|
|
|
Ja tam bym przeplukal silnik i wlal dobry olej. Na poczatku zalalem magnatec 10W40, pozniej przeplukalem i wlalem mobil1 0W40. Zrobilem 30tys. i nie ma problemu
Ostatnio odlaczylem odme z przed turbo i zalozylem filter. Niestety zasyfil mi czesc komory silnika. Bede musial pomyslec gdzie go przeniesc i zrobic jakis dodatkowy zbiornik na skropliny. Masakra ile syfu leci w intercooler. Odrobinke oleju na 10 tys. dolewam ale mysle ze to 80% wydostaje sie przez ta odme |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 26-02-2011, 11:52
|
|
|
z twoim problemem z olejem faraonix nie kombinuj tylko wymyj odmę w pokrywie zaworów. Są tam kanaliki i to się zapycha. Na youtube widziałem nawet filmik z takiej operacji. Olej zamiast wracać idzie w przewody do turbo i intercoolera. 100 % pomoże.
wracając do tematu olej na nasze warunki klimatyczne to minimum 10w40. Na 15w40 to tylko mozna zarznąć silnik lub akumulator czy rozrusznik w zimę. Ciekawe co ten spec tam zalał. Ja bym go zmienił po przejechaniu 100 km jesli miał słuzyć tylko do płukania używanego motoru. Marka według uznania.Unikać no name
[ Dodano: 26-02-2011, 12:14 ]
faraonix filmik dla ciebie
http://www.youtube.com/watch?v=9Z1Qj2biGho |
|
|
|
 |
Faraonix
Forumowicz

Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 770 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: 27-02-2011, 01:40
|
|
|
Pokrywe czyscilem 2tys. temu a syf nadal leci.
Jutro chyba bede przekrecal pompe wiec musze zdemontowac intercooler. Zobacze jak teraz wyglada dolot bez podlaczonej odmy. Zawsze byl zaolejony mimo czyszczenia wszystkiego. Jak bedzie olej to turbo przepuszcza. |
|
|
|
 |
control2010
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 11 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27-02-2011, 09:26 pajero II
|
|
|
skrzynia biegów manual , i to zmulenie to nie jest to ze jest słaby chodzi o to ze po przejechaniu 500 metrów gasnie robi sie coraz słabszy nie wchodzi na obroty i gasnie potem jest problem z odpalenie ale po chwili zapala wypuszcza niebieska chmure i juz pózniej jest wszystko ok do nastepnego ranka kiedy to znowu wszystko sie powtarza.... |
_________________ control2010 |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 27-02-2011, 11:10
|
|
|
control2010 napisał/a: | skrzynia biegów manual , i to zmulenie to nie jest to ze jest słaby chodzi o to ze po przejechaniu 500 metrów gasnie robi sie coraz słabszy nie wchodzi na obroty i gasnie potem jest problem z odpalenie ale po chwili zapala wypuszcza niebieska chmure i juz pózniej jest wszystko ok do nastepnego ranka kiedy to znowu wszystko sie powtarza.... |
pisaniem nic nie zdziałasz banka w rękę dwa długie przewody i podepnij się bezpośrednio pod pompę na zasilanie i powrót przewody do bańki odpal niech pochodzi i zostaw na noc. Rano jak odpalisz i bedzie bez zmian to czas zajrzeć do pompy i wtrysków a w szczególności uszczelniacza pompy.
Faraonix napisał/a: | Pokrywe czyscilem 2tys. temu a syf nadal leci.
Jutro chyba bede przekrecal pompe wiec musze zdemontowac intercooler. Zobacze jak teraz wyglada dolot bez podlaczonej odmy. Zawsze byl zaolejony mimo czyszczenia wszystkiego. Jak bedzie olej to turbo przepuszcza. |
faraonix zużycie oleju o którym piszesz to norma a lekko podolejone przewody to standard w każdym dieslu. Wymiana turbo nic nie zmieni. |
|
|
|
 |
|