Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Derpin · Wysłany: 08-03-2011, 16:31

te bezdotykowe myjnie to może i fajnie ale raz na jakiś czas warto przejechać się na reczną/automat co by go porządnie gąbkami przejechali bo po pewnym czasie po bezdotykowej zostaje taki jak by nalot który trzeba ściągnąć ręcznie.

Jackall · Wysłany: 08-03-2011, 20:56

Już kiedyś poruszałem i to nawet w tym wątku temat bezdotykowego mycia

Ogólnie efekt jest fajny ale nic nie zastąpi mycia ręcznego choćby raz na jakiś czas. Ja Mana myję na bezdotykowej na Arge przy Powstańców Wlkp. Tam jest chyba jedyna myjnia w Krk (a na pewno w tej okolicy) gdzie można myć autko powyżej 3,5t za kasę lub na żetony na które mogę wziąć fakturę

1 żeton=3 pln=3 min. Gotówką wychodzi chyba 1,2pln za 1 min. Na Mana potrzebuję około 7-8 żetonów a Galanta spokojnie trzema umyję

Ładne felgi Sveno, widziałem je jak były na sprzedaż i sam nawet się nad nimi zastanawiałem

sveno · Wysłany: 09-03-2011, 01:38

Jackall, Derpin, wiem, że bezdotykowa to tylko półśrodek, ale skuteczny w walce z kurzem i pyłem, ogólnie to należe do ludzi, którzy mogą chodzić w brudnych spodniach, mieć bałagan w pokoju, ale auto musi być posprzątane i umyte na błysk, jak jestem na wsi u rodziców to większość czasu spędzam przy Galu pucując i woskując go, dziewczyna się ze mnie nawet śmieje, że moje auto ma więcej kosmetyków niż ja

cdn. nie mam siły
EDIT:
ale się wylewny zrobiłem!? A taką miałem nadzieję, że się to nie wysłało:( w każdym bądź razie przepraszam za te wypociny, chodziło mi o to, że jak mam okazje to myje recznie gąbką a jak nie to na myjke, tyle w temacie
Jackall jak założę na auto to zobaczymy czy będzie czego żałować czy nie

Hugo · Wysłany: 09-03-2011, 09:40

Kurcze za małe te koła na lato...

sveno · Wysłany: 09-03-2011, 10:46

Hugo · Wysłany: 09-03-2011, 13:11

Jackall · Wysłany: 10-03-2011, 12:05

Wiem, że bezdotykowe to tylko doraźnie, sam ostatnio z nich korzystam żeby lodowiska sobie przed domem nie robić a że zostają mi żetony z mycia służbowego to nie mogą się przecież zmarnować :mrgreen:

Myślę, że 16" to rozsądny kompromis. Widziałem dziś przy śniadanku powtórkę OPT i była tam bejca na 22". Wygląda fajnie ale weź jeździj taką na co dzień?!?
A jak trafisz 17" w dobrej cenie to mi te 16" w jeszcze lepszej odsprzedasz :wink:

dawidoski13 · Wysłany: 13-03-2011, 14:53

sveno, działałeś coś z tą skrzynią czy już przywykłeś do zgrzytu? Pytam bo ja przechodzę to samo tzn prawie to samo i jestem ciekaw kosztów :shock:

, zgrzyt z 1 na 2 mam tylko na zimnym silniku po rozgrzaniu jest już ok a jeśli chodzi o redukcje to nie ma żadnych problemów i to jeszcze bym przeżył ale od pewnego czasu skrzynia wyje szczególnie na 5 biegu więc chyba kroją się łożyska.
Ogólnie Twój galancik bardzo ładny i widać,że zadbany...a i oczywiście silniczek którego mi brakuje :roll:

sveno · Wysłany: 13-03-2011, 15:22

dawidoski13, ze skrzynią jeszcze nic nie robiłem bo... no wlaśnie koszty. Jak już coś kasy odłożę to wyskakuje nowy pilny wydatek (ostatnio to były koła, które zaraz będę zakładał na auto) a z tą dwójką da się żyć, bo z zimówkami w lecie już nie. Za 1000km wymiana oleju i płukanie silnia, idzie wiosna trzeba będzie odgrzybić i nabić klime (działa ok, ale podobno trzeba raz na rok do niej zajrzeć) do tego lewe tylne nadkole do roboty, że już o kosmetyce typu pęknięty przedni zderzak i ryska na drzwiach (ktoś przytarł białymi drzwiami na parkingu, chociaż to może akurat polerka załatwi) a i tylny zawias coś się zaczyna odzywać na dziurach i wydaje mi się, że trochę nisko siedzi (nie wiem czemu, sprężyny???) Więc widzisz wydatek za wydatkiem. Ogólnie nie narzekam na auto bo wszystko to to "rutyna" w Galantach zresztą jak i w innych autach, ale chciałbym też wstawić skórę do środka, spoiler na klapę, ksenony (i co się z tym wiąże spryskiwacze oraz soczewki) i w związku z tym zastanawiam się nad kupnem anglika, zabraniem z niego co potrzebne i sprzedaniem reszty, ale to będzie możliwe dopiero po wakacjach. Kurczę, ale się ostatnio wylewny zrobiłem...

sveno · Wysłany: 16-03-2011, 17:49

w poniedziałek założyłem nowe koła (mam nadziej, że już zimy nie będzie)

Psikus · Wysłany: 16-03-2011, 18:38

no nie powiem, przyzwoicie wygląda, ładny wzór, rozmiar - bardzo dobry kompromis na nasze drogi

Jackall · Wysłany: 16-03-2011, 23:26

Całkiem ładnie Galant wygląda na tych felgach. Ciekawe jak by pasowały do ciemnego lakieru :mrgreen:

Nie chce Cie martwić ale słyszałem, że mrozy mają jeszcze wrócić :cry:

Na ostatnim zdjęciu widać jakby górna dioda z ringu od prawego światła mijania nie świeciła, to tylko złudzenie czy rzeczywiście nie działa?

sveno · Wysłany: 17-03-2011, 11:22

Psikus · Wysłany: 17-03-2011, 18:16