Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Psikus]

Nie,nie na czarno,jak już to trochę ciemniej,ale nie na czarno, znikną a wzór maja ładny.

[yaro1976]

[Wszyc]

tylko nie czarne!!

[costa brawa]

pewnie zostana jakie sa (ale nie na 100% :d ) ... w takim tez ladnie wygladaja , zreszta czasu ostatnio to mam tyle ze ... grill ktory lezy juz od jesieni do tej pory nie zalozony

[Tomek]

[costa brawa]

dawno nic nie pisalem wiec aktualizacja ...
Galant smiga elegancko bez najmniejszego zajakniecia ...
gdzies za dwa tygodnie idzie na male malowanko ... reperaturki tyl , zderzak przod i tyl przy okazji bo podrapane jak nie wiem i paskudne moze kielichy jeszcze ale to zobacze bo tragedi nie ma lekkie naloty tylko na krawedziach i sie zastanawiam czy ruszac teraz to czy zostawic - zobaczymy jak z czasem bedzie u lakiernika

a dzis sobie takie male conieco porobilem ...
wyczyscilem przepustnice, kolektor dolotowy , a przy okazji uszczelnilem pokrywy zaworow bo mi sie pocila jedna i druga ... w sumie niecale 3 godzinki roboty razem jeszcze z umyciem silnika na koniec
mam nadzieje ze teraz sie nie bedzie juz pocil z pod pokrywy bo mnie to wnerwialo juz od jakiegos czasu ..
a i jeszcze jakis miesiac temu z tylu sie cos tuklo i wyszlo ze wahacze wleczone .. noi sa nowe wleczone i poprzeczne razem z lacznikami stabilizatora bo tez takie dziwne te tulejki mi sie wydawaly i teraz cicho z tylu i jezdzi elegancko

a i jeszcze od siebie dodam ze jak ktos ma wymieniac swiece i tylko unosic kolektor to juz lepiej odkrecic go calkiem i przy okazji wyczyscic kolektor i przepustnice - raptem 5 minut wiecej roboty a i dostep lepszy do swiec - wymienialem swiece i tylko unosilem kolektor a dzis zdejmowalem - w zasadzie jedna robota .. najgorzej wezyki wodne z przepustnicy sciagnac bo nie ma jak szarpnac a siedza twardo heh

kilka fotek z prac dzisiejszych :
kolektor juz po myciu - wszystko ladnie popuszczalo ze w srodku praktycznie czysty material widac

to cos bylo cale czarne jak smola

silnik nawet ladny czysciutki - po pokrywami tez czysto bylo bez jakis nagarow itp rzeczy tylko oliwa

robimy jak ksiazka pisze

juz prawie poskladane

ta strona dopiero po tej zimie wyszla ale tu orginal nie dotykany przez zadnych fachowcow i tylko takie 3 punkty wyszly ale tez to zrobie odrazu

tutaj nie widac ale to jest zjedzone ladnie tylko szpachel trzyma poprzedniego tworcy

plac boju ... jeszcze bylo tylko mycie i przykrecenie tej plastikowej oslonki i proba

[robertdg]

Tak długo Cię nie było, że kotleta należało odgrzać Tak szczerze powiedziawszy to już myślałem, że nas opuściłeś na dobre nie chwaląc się

[Hugo]

[costa brawa]

nie no tak bez slowa to nie bardzo
forum codziennie przegladam tylko jakos tak czasu na galanta nie bylo zreszta o czym pisac jak sie nic ciekawego nie dzieje .. mial isc na sprzedaz ale jednak zostaje jeszcze napewno rok bo jakos zastepstwa nie widze a jesli jest to musialbym dosc sporo dolozyc zeby cos kupic ciekawego - chyba ze na takiego samego tylko z tiptronikiem

Hugo od spodu mam zabezpieczone od dawna , a to co na wierzchu jest to w zasadzie od ponad roku sie nic nie zmienia ... i wlasnie chyba zrobie to od razu zeby juz z glowy bylo 0 tymbardziej ze jak pisalem wyzej to ze zostawiam go jeszcze sobie - bo jakby na handel szedl to bym nic nie robil teraz tylko cene upuscil i tak jak stal ...

[costa brawa]

galant juz od poniedzialku u magika .... reperaturki dzis wstawial ... zderzaki posciagane sie reperuja ... mysle ze moze w przyszlym tygodniu bedzie do odebrania ...
ogolnie nadkola bez tragedi... niewstawia calych reperaturek tylko doslownie same ranty bo wyzej wszystko zdrowe .... pod zderzakami wszytko nawet ladnie czysciutko bez rdzy o co sie troche obawialem z przodu szczegolnie ale nic ciekawego tam nie znalazlem ...

a tak pozatym ktos obczajal mi galanta na placu u blacharza jakis podobno bordowy z tego co mi gosc mowil galant na krakowskich blachach zajechal zeby sobie popatrzec

[costa brawa]

prace u lakiernika sie przeciagnely i dopiero dzis galant odebrany ... zrobione wzsystko bardzo ladnie ( bylem prawie codzinenie u niego zobaczyc co tam dziala ) zakonserwowane od razu ... jeszcze tylko gdzies za tydzien moze dwa podjade do niego zeby cale auto przepolerowal bo narazie tylko tyle ile trzeba zrobione zebym mogl go zabrac ...
jedyna zmiana jaka nastapila w trakcie prac to to ze z lewej strony jest wstowiony pasek taki ok 3-4 cm przez cale nadkole z reperaturki .. a z prawej (tej robionej juz kiedys przez jakiego dziada) strony jednak po przygladnieciu sie dokladniej postanowilismy wstawic cala reperaturke tak dla pewnosci ..

ogolnie bardzo zadowolony w koncu wyglada wszystko tak jak powinno - nadkola zrobione elegancko ... zderzaki przod i tyl pomalowane , i do tego zlikwidowana mala "ciapka" na masce ktora udalo sie bez malowania zlikwidowac ...

do tego jeszcze zimowe felgi jutro sie pomaluja na nowo - bo obecny odcien czarnego wogole mi sie nie podobal - taki jakis dziwny wyszedl a sie zabieralem do tego juz w zeszlym roku ...

a i wkoncu grill avance zamontowany

zdjec narazie nie mam bo juz ciemno bylo jak go zabieralem .. moze jutro zrobie jak znajde chwile ...

[k@rol]

ależ piekielny rydwan gratulacje wygląda pięknie

[costa brawa]

no dzieki tylko te zdjecia mialem juz dawno temu wstawic a nie ma czasu kompletnie ... a jak jest to ciemno na robienie zdjec ...

[costa brawa]

Dzis przegladzik zrobiony z rana ... hamulce wszystkie ladnie rowno biora , luzow zadnych nie znalezlismy , amorki tez ok ... podbite bez nawet slowa o jakis usterkach czy niedomaganiach .. czyli OK

[robertdg]