[CB4 1.6] Problem z obrotami. Permanentne ssanie? |
Autor |
Wiadomość |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 24-03-2011, 11:17 [CB4 1.6] Problem z obrotami. Permanentne ssanie?
|
|
|
Wreszcie i mnie dotknął problem wolnych obrotów. Problem w tym, że nic nie grzebałem pod maską , auto odpaliło normalnie jednak w drodze do pracy zorientowałem się, że wolne obroty utrzymują mi się na poziomie 1500rpm! Wygląda to tak jak by ssanie nie odpuściło:/ Co może być nie tak? Wymienić ten czujnik temperatury co daje info do ECU? Pech chciał, że mam nowy czujnik, ale ten drugi-do zegarów:(
Pomocy:-) |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 24-03-2011, 15:07
|
|
|
idas, zrobiłes juz reseta jak nie to zacznij od tego, plus nauka obrotów. |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 24-03-2011, 17:13
|
|
|
Rosomak, obroty mogłyby szaleć po odłączeniu aku, wtedy ma sens "uczenie ECU",ale mi to "się stało" bez zabiegu odłączenia zasilania. Jestem już prawie pewien, że albo coś nie tak z wtyczką albo z czujnikiem (dwupinowym) bo jak wracałem do domu to w momencie jak objaw nie ustąpił zatrzymałem się, wyciągnałem wtyczkę od czujnika temperatury i psiknąłem wudekiem i przyniosło skutek póki co. Zobaczymy co będzie dalej. To na bank nie jest kwestia nauki obrotów bo trzyma te 1500 jak w mordę strzelił i czuć że auto pracuje na bogatszej mieszance. |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 24-03-2011, 17:58
|
|
|
No to moze coś z instalacją od czujnika temp. silnika, albo sam czujnik temp. silnika szwankuje. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 24-03-2011, 18:18
|
|
|
robertdg napisał/a: | No to moze coś z instalacją od czujnika temp. silnika , albo sam czujnik temp. silnika szwankuje |
Już chyba bym wolał to drugie, kupi się nowy czujnik i spokój, a drutować wiązki mi sie za bardzo nie uśmiecha (gdyby te wszystkie kable na wierzchu byly to czemu nie, ale są strasznie oplątane i ciężko byłoby się dostać do właściwych). Póki co stawiam na zaśniedziałe styki w czujniku (w kostce wyglądają ok, a w czujniku to nie wiem bo ciężko głowę tam wsadzić
[ Dodano: 24-03-2011, 20:52 ]
Byłem jeszcze dzisiaj na małej przejażdżce aby sprawdzić czy wszystko w porządku i jakież bylo moje zdziwienie pomieszane z przerażeniem jak pod koniec jazdy obroty zaczęły świrować w ten oto sposób:
http://img339.imageshack.us/i/pk9.mp4/
No więc w takiej sytuacji nie mogłem już odpuścić i trzeba było dociec ocb...
Okazuje się iż winna była poluzowana wtyczka od krokowca - jak demontowałem przepustnicę to nie dopilnowałem odpowiedniego wpięcia (nie wskoczył zatrzask), utwierdziłem się w przekonaniu że to to po odpaleniu auta i próbie wyciągnięcia tej wtyczki-wraz z odpięciem-obroty na 2k. Tak że jak będziecie mieli kiedyś podobne problemy polecam przejrzeć wszystkie wtyczki i ich zaczepy:-) |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 25-03-2011, 17:47
|
|
|
idas napisał/a: | http://img339.imageshack.us/i/pk9.mp4/ | Hehe, miałem dokładnie to samo w Colcie CA4A gdy naderwany był kabel (bodajże koloru niebieskiego) we wtyczce od silniczka krokowego. Takie wrażenie jakby wskazówka obrotomierza chciała iść w góre w nieskończoność i nagle coś ją zrzucało w dół, prawda? |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 25-03-2011, 22:32
|
|
|
Hugo napisał/a: | Takie wrażenie jakby wskazówka obrotomierza chciała iść w góre w nieskończoność i nagle coś ją zrzucało w dół, prawda? |
Dokładnie, tylko u mnie zawsze idealnie na 2 tysiącach się zatrzymywała, po czym gwałtownie na 900 i znowu to samo w górę. Dziwne jest jednak to że po tych akcjach musiałem trochę pojeździć zanim obroty wrócily do normy (były ciut za wysokie-około 1000rpm). |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 25-03-2011, 22:57
|
|
|
idas napisał/a: | Dokładnie, tylko u mnie zawsze idealnie na 2 tysiącach się zatrzymywała, po czym gwałtownie na 900 i znowu to samo w górę | Tak właśnie miałem. |
|
|
|
 |
j-rules
Mitsumaniak devil inside

Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1422 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 25-03-2011, 22:57
|
|
|
a co w przypadku gdy ssania nie ma wcale? Zapalam silnik, przez chwileczke chodzi na 1200 i potem ada normlanie na te powiedzmy 800. Co robic od czego zaczac? |
_________________ Najpierw ty popracujesz a ja odpoczne, pozniej na odwrót, ja odpoczne a ty popracujesz
 |
|
|
|
 |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 27-03-2011, 16:46
|
|
|
j-rules, szarpał ??? |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 27-03-2011, 17:51
|
|
|
j-rules napisał/a: | a co w przypadku gdy ssania nie ma wcale? Zapalam silnik, przez chwileczke chodzi na 1200 i potem ada normlanie na te powiedzmy 800. Co robic od czego zaczac? | Czujnik temperatury płynu (2 pinowy) do sprawdzenia, a przepustnica do czyszczenia. |
|
|
|
 |
|