 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[CJ1A 1.3] Problem z gwałtownym przyspieszaniem |
Autor |
Wiadomość |
Dr.Gonzo
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt 1.3 GL CJ0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2011 Posty: 3 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 06-04-2011, 11:55 [CJ1A 1.3] Problem z gwałtownym przyspieszaniem
|
|
|
Witam wszystkich serdecznie.
Niedawno zakupiliśmy małe mitsubiątko dla mojej lepszej połowy.
1.3 GL 98 rok autko śliczne wizualnie i generalnie bezproblemowe w momencie sprowadzenia.
Ostatnio pojawił się mały szkopuł - mianowicie przy mocniejszym wciskaniu gazu samochód szarpie (tak 1-2 sekundy, zwłaszcza na niskim biegu 2/3 i przestaje). Wrażenie jest takie jakby pojazd dostawał za dużo paliwa i się nim krztusił.
Jeśli delikatnie wciskamy pedał gazu to wszystko śmiga bez zastrzeżeń, auto przyspiesza normalnie. Problem doskwiera gdy chcemy szybko kogoś wyprzedzić i odruchowo wciskamy gaz do podłogi a tu zonk, bo dostajemy orzeźwiającego telepa.
Nie ma problemów z odpalaniem zimno/ciepło. Autko cyka na pierwsze przekręcenie.
Wymienione filtry oleju, paliwa, olej, paski + inne podstawowe rzeczy związane z zakupem nowego wózka.
Zmieniona była jeszcze kopułka i palec bo były nieco zaśniedziałe. Świece i przewody wyglądają na sensowne.
Auto wg. papierów było do grudnia serwisowane w niemieckim ASO.
Silnik pracuje cichutko, płynnie - tak w czasie jazdy, jak i postoju.
Jadąc trasą (ze sprowadzenia) spaliło około 6,5-7l/ 100km więc nie chłepta jak oszalały.
Nie jestem oczywiście mechanikiem (a sam mam bluźniercze auto z Inglostadt na inne paliwo i w nim co nieco się orientuję) więc proszę mitsubrać o pomoc zanim wsadzę jakieś złotówki!
PS> Przewertowałem naście zakładek forum ale dokładnie takiego problemu nie znalazłem. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 06-04-2011, 12:08
|
|
|
Dr.Gonzo napisał/a: | Jeśli delikatnie wciskamy pedał gazu to wszystko śmiga bez zastrzeżeń |
to jest niestety normalne - tzn. program w komputerze jest tak napisany, że lepiej przyśpiesza przy delikatnym, ale ciągłym dodawaniu gazu niż przy mocnym depnięciu w podłogę - dzięki temu czasy przyśpieszania są takie same, ale zużycie paliwa mniejsze
jedyne, czym bym się mógł martwić, to: Dr.Gonzo napisał/a: | samochód szarpie |
ale może błędnie odbieram Twoje odczucia i też może takie zachowanie być normalne (co nie oznacza, że dziwne, dla nowego właściciela) |
|
|
|
 |
akbi
I Love SPEEDway

Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 74 razy Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 12275 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
 |
Dr.Gonzo
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt 1.3 GL CJ0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2011 Posty: 3 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 06-04-2011, 13:54
|
|
|
Nie mam odniesienia czy to jest normalne. W moim aucie wciskam gaz do podłogi i lecę Fakt że nie mam doświadczenia w jeżdżeniu mniejszymi litrażami ale mojej kobiecie to strasznie przeszkadza co odbija się na moich uszach
Co do świec i przewodów to bym pierwsze wymienił, bo roboty mało a i tak przydałoby się świeże zamontować dla świętego spokoju. Tyle że NGK swoje kosztuje a czasem tak jest że pierdółka za złotówkę uprzykrza nam życie... |
|
|
|
 |
vendetta
Mitsumaniak Agata

Auto: Ibiza Cupra 6L
Zaproszone osoby: 2
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Gru 2008 Posty: 1966 Skąd: Łódź
|
|
|
|
 |
Dr.Gonzo
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt 1.3 GL CJ0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2011 Posty: 3 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 07-04-2011, 20:27
|
|
|
No i proszę! 136 plna, paręnaście minut roboty i po problemie.
Stare przewody WN i świece nadal wyglądają zadowalająco ale jednak były g warte.
Oczywiście po zmianie na świeżutkie NGK autko zyskało dodatkowe zapasy mocy i przyjemność jazdy.
Co oczywiście najważniejsze to uśmiech mojej ukochanej
Dzięki za pomoc!
Do usłyszenia następnym razem, bo mimo że autko made in japan to jednak jak każdy samochód będzie się dopominać o uwagę :] |
|
|
|
 |
|
|