Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
przechylenie przodu
Autor Wiadomość
raven31 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 16
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16-04-2011, 13:17   przechylenie przodu

Witam,

nie znalazłem podobnego tematu na forum więc pozwalam sobie założyć nowy :)

od jakiegoś czas (3 miesiące) mam wrażenie - siedząc w aucie, że jest przechylone w lewą stronę - tzn. deska rozdzielcza (przód) auta po stronie pasażera jest nieznacznie wyżej niż po stronie kierowcy (nawet wówczas gdy pasażer i kierowca siedzą w aucie, może ważę trochę więcej, ale bez przesady :D ). Początkowo nie przejąłem się - było to jeszcze na oponach zimowych, pomyślałem, że pewnie ciśnienie w kołach, itp.

Tydzień temu zmieniłem opony na letnie ale niestety temat przechylenia nadal wystepuje. Dzisiaj zwróciłem na to uwagę żonie i powiedziała, że faktycznie jakby trochę był przechylony.

Zrobiłem "domowy pomiar" i okazało się, ze jest ok. 1-2 cm różnicy pomiędzy podłożem i zderzakiem na obydwu stronach.

Auto ma 1,5 roku. Kupiłem je nowe z salonu i na początku nie zauważałem takiego problemu.

Zadzwoniłem do serwisu to powiedzieli mi, że mam zmierzyć dokładnie i podać im w cm różnicę, bo podobno producent dopuszcza jakieś różnice w tych wysokościach. Jak spytałem jaka to może być różnica, to koleś powiedział mi żebym sprawdził w książce/instrukcji obsługi. Szukałem ale takiej informacji tam nie znalazłem.

W związku z powyższym mam kilka pytań:
1. Czy komuś przydarzyło się już coś podobnego?
2. Czy ktoś zna tą różnicą w wysokości od podłoża, którą niby dopuszcza producent?
3. Czy powinienem się tym tematem jakoś bardzo przejąć ? :)
4. Z czego to ewentualnie może wynikać? (Czy jeśli byłaby to wina amortyzatora to przechylenie stawałoby się coraz większe?)

z góry dzięki za pomoc/rady :)

Igor
_________________

 
 
April77 
Mitsumaniak
April77


Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 264
Skąd: Kraków
Wysłany: 16-04-2011, 16:59   

Odpowiedź jest prosta - NATYCHMIAST DO SERWISU!!!
Nie ma takiej opcji by po jeździe stanąć na równej drodze i były jakieś znaczące różnice. Niech wszystko sprawdzą w ASO- ciebie to nic nie kosztuje- a jak coś znajdą to pewno naprawią
 
 
gigant87 
Mitsumaniak


Auto: BMW 3GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 1877
Skąd: OOL & DW
Wysłany: 16-04-2011, 18:26   

U mnie tak było w 15-letniej Carismie- pękła lewa przednia sprężyna i całe auto było lekko przechylone- ok 1-2cm :)
_________________
Była:Mitsubishi Carisma '96 1.6 automat HTB

Obecnie: F34
 
 
raven31 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 16
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-04-2011, 16:51   

dzieki za odpowiedz,

co z tym mozna zrobic ... pewnie wymienic :lol: , ciekawe czy to obejmuje gwarancja, czy od razu powiedza, ze to moja wina i musze zaplacic?

ktos wie ile to moze kosztowac?

komus juz sie cos takiego przydarzylo?

z czego to moze wynikac/co moglo byc powodem?

Igor
_________________

 
 
Trik 
Mitsumaniak
1056/KMM


Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 3045
Skąd: Augustów
Wysłany: 17-04-2011, 23:55   

O ile to jest to z pewnego katalogu, ten art. 4040A165 kosztuje 2880 RUBLI :wink:
_________________
Suzuki Ignis 1,2 (2019)
 
 
gzesiolek 
Forumowicz


Auto: Mazda 6 GJ 2.5 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2698
Skąd: Kraków
Wysłany: 20-04-2011, 07:48   

Niestety u mnie tez stwierdzilem podobne przevhylenie...
Ostatnio jezdze miskiem tylko w weekendy, bo na codzien zaanektowala go zona... ale wczoraj tak wlasnie zwrocilem uwage na to ze auto jest delikatnie przechylone...
najpierw pomyslalem ze jakis delikatny kapec... ale patrze i roznicy w kapciu nie widze... zmierzylem odleglosc miedzy nadkolem i opona i wyszlo ze tu jest pies pogrzebany... 1cm roznicy i juz jest to dostrzegalne wewnatrz... w jezdzie niby nie przeszkadza, ale chyba lepiej nie ryzykowac... choc zadnych innych objawow w przednim zawieszeniu nie stwierdzilem... zadnych stukow, pukow, tarcia itd.itp. tylko ten przechyl jak na okrecie... ;)
_________________
Był: Mitsubishi Lancer 1.5 MT Invite 2008
Jest: Mazda 6 2.5 AT SkyPassion Kombi FL 2015


 
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 20-04-2011, 07:54   

Poszukacie dyskusji o przechyleniu samochodu w zakładce L200 :) Tam jest więcej przypadków "krzywych" L-ek a Mitsubishi Polska twierdzi że tak ma być :P
_________________
1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...)
 
 
 
raven31 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 16
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20-04-2011, 12:40   

gzesiolek napisał/a:
Niestety u mnie tez stwierdzilem podobne przevhylenie...
Ostatnio jezdze miskiem tylko w weekendy, bo na codzien zaanektowala go zona... ale wczoraj tak wlasnie zwrocilem uwage na to ze auto jest delikatnie przechylone...
najpierw pomyslalem ze jakis delikatny kapec... ale patrze i roznicy w kapciu nie widze... zmierzylem odleglosc miedzy nadkolem i opona i wyszlo ze tu jest pies pogrzebany... 1cm roznicy i juz jest to dostrzegalne wewnatrz... w jezdzie niby nie przeszkadza, ale chyba lepiej nie ryzykowac... choc zadnych innych objawow w przednim zawieszeniu nie stwierdzilem... zadnych stukow, pukow, tarcia itd.itp. tylko ten przechyl jak na okrecie... ;)


no i co robiłeś coś tym?
ja zadzwoniłem do ASO to powiedzili, że skontaktują się z Mitsubishi Polska, dziś mam mieć odpowiedź.

natomiast planowalem wyjechac nad morze w weekend majowy i tak sie zastanawiam, czy z czymś takim możne jechać? co prawda od pierwszego zauważenia tego przechylenia przejechalem juz ok. 1000 km, czasami nawet z wieksza predkoscia i jakos bylo ok.
_________________

 
 
gzesiolek 
Forumowicz


Auto: Mazda 6 GJ 2.5 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2698
Skąd: Kraków
Wysłany: 20-04-2011, 14:01   

Na razie spostrzeglem ze cos jest nie tak wczoraj popoludniem i za duzo czasu na robienie czegos nie mam...
_________________
Był: Mitsubishi Lancer 1.5 MT Invite 2008
Jest: Mazda 6 2.5 AT SkyPassion Kombi FL 2015


 
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 20-04-2011, 17:59   

jaca71 napisał/a:
Poszukacie dyskusji o przechyleniu samochodu w zakładce L200 :) Tam jest więcej przypadków "krzywych" L-ek a Mitsubishi Polska twierdzi że tak ma być :P


Ale z tego co pamiętam paru osobą wymienili jedną sprężynę na słabszą. W każdym razie tam pochylenie było sporo większe chyba coś koło 2,5cm...

A mierzyć najprościej od środka koła do nadkola.
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20-04-2011, 21:59   

krzychu napisał/a:
wymienili jedną sprężynę na słabszą.

Na wyższą krzychu,
_________________

 
 
pekaes 
Forumowicz


Auto: Lancer Sedan 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 264
Skąd: Warszawa
Wysłany: 22-04-2011, 20:40   

gzesiolek napisał/a:
Niestety u mnie tez stwierdzilem podobne przevhylenie...
Ostatnio jezdze miskiem tylko w weekendy, bo na codzien zaanektowala go zona... ale wczoraj tak wlasnie zwrocilem uwage na to ze auto jest delikatnie przechylone...
najpierw pomyslalem ze jakis delikatny kapec... ale patrze i roznicy w kapciu nie widze... zmierzylem odleglosc miedzy nadkolem i opona i wyszlo ze tu jest pies pogrzebany... 1cm roznicy i juz jest to dostrzegalne wewnatrz... w jezdzie niby nie przeszkadza, ale chyba lepiej nie ryzykowac... choc zadnych innych objawow w przednim zawieszeniu nie stwierdzilem... zadnych stukow, pukow, tarcia itd.itp. tylko ten przechyl jak na okrecie... ;)


No to i ja zrobiłem pomiary... U mnie "przechył" wynosi jakieś 0,5 cm. Ani z zewnątrz ani z wewnątrz nie jest to jednak zauważalne. Może więc udziela mi się psychoza...
_________________
Mitsubishi Lancer: [img]http://www.motostat...png[/img"]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.