[2.8 TD] Wymienić silnik czy robić z nim? |
Autor |
Wiadomość |
treewood
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Pajero II 2.8 Long
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Maj 2011 Posty: 24 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: 04-05-2011, 14:56 [2.8 TD] Wymienić silnik czy robić z nim?
|
|
|
Kupilem Pajero 2.8 TD i ogladalem je ze znajomym mechanikiem ale niestety okazalo sie po kupnie, ze do zrobienia sa:
- wtryskiwacze - regeneracja
- glowica - na poczatku myslano, ze bedzie to tylko wymiana uszczelek bo przeciekalo i planowanie jej ale okazalo sie, ze jest popekana i trzeba ja spawac - na to podobno dostaje gwarancje, ze bedzie dzialac
- kolo pasowe
- rozrzad - popekane sa juz slizgi i lancuch dosc wyeksploatowany - na to tez gwarancja
Ogolnie na wszystko lacznie z uszczelkami, kompletem srub do glowicy bo sa juz uszkodzone BEZ ROBOCIZNY trzeba bedzie wydac ok 4200 zl (sama regeneracja glowicy i spawanie ok 1500 zl i kompletny rozrzad to 980 zl).
Silnik uzywany w dobrym stanie mozna kupic za ok 3500 zl.
Mechanik mi radzi by robic dalej z tym autem bo nie wiadomo jaki kupi sie silnik. Jednak nie wiem czy nie lepiej kupic silnik i poprzezucac co lepsze z jednego do drugiego silnika.
Co byscie mi doradzili? |
Ostatnio zmieniony przez treewood 04-05-2011, 15:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
pawel80
Forumowicz
Auto: L200 '11 178hp
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 144 Skąd: racibórz
|
Wysłany: 04-05-2011, 15:02
|
|
|
mozesz kupic nawet gorszy niz masz choć moze byc i lepszy ryzyko jest twoje ja bym jednak szukał silnika |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 04-05-2011, 15:32 Re: Wymienić silnik czy robić z nim?
|
|
|
treewood napisał/a: | Kupilem Pajero 2.8 TD i ogladalem je ze znajomym mechanikiem ale niestety okazalo sie po kupnie, ze do zrobienia sa:
- wtryskiwacze - regeneracja
- glowica - na poczatku myslano, ze bedzie to tylko wymiana uszczelek bo przeciekalo i planowanie jej ale okazalo sie, ze jest popekana i trzeba ja spawac - na to podobno dostaje gwarancje, ze bedzie dzialac
- kolo pasowe
- rozrzad - popekane sa juz slizgi i lancuch dosc wyeksploatowany - na to tez gwarancja
Ogolnie na wszystko lacznie z uszczelkami, kompletem srub do glowicy bo sa juz uszkodzone BEZ ROBOCIZNY trzeba bedzie wydac ok 4200 zl (sama regeneracja glowicy i spawanie ok 1500 zl i kompletny rozrzad to 980 zl).
Silnik uzywany w dobrym stanie mozna kupic za ok 3500 zl.
Mechanik mi radzi by robic dalej z tym autem bo nie wiadomo jaki kupi sie silnik. Jednak nie wiem czy nie lepiej kupic silnik i poprzezucac co lepsze z jednego do drugiego silnika.
Co byscie mi doradzili? |
Nowa głowica 1500 zł, nigdy bym nie spawał głowicy za duże ryzyko.
Rozrząd kpl 890 zł Ale może nie trzeba całego. koło, no koszt, to prawda, ale używki to rożne bywa. nowe najtaniej 790 zł
Jeśli cie stać zawsze warto lepiej zrobić remont. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
treewood
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Pajero II 2.8 Long
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Maj 2011 Posty: 24 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: 04-05-2011, 16:20
|
|
|
dziekuje za informacje. glowica nie jest peknieta. ma tylko powierzchowne pekniecia. nie wiem znow czy kupujac nowa nie oryginalna glowice za te 1500 zl czy sie nie okaze, ze jest gorszej jakosci niz oryginalna ale naprawiana (bo oryginal nowy nawet nie wiem ile kosztuje). uzywki nawet nie wchodza w gre bo i tak trzeba ja planowac na dzien dobry (ok 400 zl) a moze sie okazac, ze tez bedzie miala pekniecia bo podobno to jest bolaczka w silnikach pajero. |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 04-05-2011, 17:11
|
|
|
treewood napisał/a: | dziekuje za informacje. glowica nie jest peknieta. ma tylko powierzchowne pekniecia. nie wiem znow czy kupujac nowa nie oryginalna glowice za te 1500 zl czy sie nie okaze, ze jest gorszej jakosci niz oryginalna ale naprawiana (bo oryginal nowy nawet nie wiem ile kosztuje). uzywki nawet nie wchodza w gre bo i tak trzeba ja planowac na dzien dobry (ok 400 zl) a moze sie okazac, ze tez bedzie miala pekniecia bo podobno to jest bolaczka w silnikach pajero. |
zadzwon do mnie 602-673-905 |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
bromba111
Forumowicz
Auto: Pajero II 2,8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Kwi 2011 Posty: 46 Skąd: kraków
|
Wysłany: 04-05-2011, 19:24
|
|
|
Ja bym remontował( tylko ja sam robię) jeśli tuleje, wał i wałek, tłoki są o.k . Rozrządu nie kupowałbym całego bo koła się tak nie zużywają. kupiłbym tylko płozy łańcuch i napinacz. A kupienie całego silnika i włożenie go tak jak jest to trochę głupie. Bo mając silnik na wierzchu to bym go rozebrał i zrobił głowicę i rozrząd , pierścienie no i obadał całą resztę . Łańcuchy też się zużywają i trzeba je wymieniać z mojego doświadczenia daje łańcuchowi 300000. |
|
|
|
 |
treewood
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Pajero II 2.8 Long
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Maj 2011 Posty: 24 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: 04-05-2011, 19:48
|
|
|
Tloki i tuleje sa podobno ok. Gosc mi pokazywal kolo dolne, ktore laczy kola zebate z lancuchem i bylo juz dowalone wiec bez tego by sie nie obylo niestety a roznica miedzy nie kompletnym rozrzadem a kompletnym to 300 zl brutto.
Lancuch byl tez juz troche dowalony, widac bylo zuzycie. Oczywiscie wg przebiegu to silnik ma 150k
Dzieki za informacje. Musze cos zdecydowac ... |
|
|
|
 |
diWhizZ
Mitsumaniak

Auto: Pajero V46 `99
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 192 Skąd: Radom
|
Wysłany: 04-05-2011, 21:48
|
|
|
Tak się zastanawiam, czy miało b y sens przekładka w miejsce 4M40 na 4m41 3,2 DID bez zmiany skrzyni, czy też lepiej od razu ze skrzynią? |
_________________ Misiek Pajero V46W 2.8TD `99 ... do codziennego i turystycznego brykania ...
DajStachu Rocky F70 2.8TD `88 aka Brudny Harry ... w piach, wodę, błoto i chaszcze
 |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 04-05-2011, 23:12
|
|
|
treewood napisał/a: | Mechanik mi radzi by robic dalej z tym autem bo nie wiadomo jaki kupi sie silnik. | rozpatrywałem i ja ten motyw i.... znalazłem gościa który za 4500 sprowadzi anglika jeżdżącego ten sam model i typ a nawet rocznikowo też.... więc 1) nie kupuj samego silnika bo możesz trafić na minę 2) będziesz miał na zamianę mnóstwo innych części---->>> czasami jak znalazł i cały czas w cenie jakiej podałeś za remont więc może idź tym tropem--->>> poszukaj kogoś rzetelnego co sprowadzi Ci cały samochód na chodzie,najlepiej jak przyjedzie na własnych kołach -->> od razu widzisz co i jak. Używki jako części mechanizmów to tak jak nieprzyzwoite mam skojarzenie ale wiąże się to z prezerwatywą--->>> jeszcze dobra ale już używana. Czemu tak ostro napisałem--->>> bo się na skrzyni biegów przejechałem -->>> 1800 leży pod płotem. |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
Heilsberg
Forumowicz USNI Life Member

Auto: jak w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 925 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: 04-05-2011, 23:34
|
|
|
Nie wiem gdzie planowałeś planować głowice za 400 PLN. Ja w porządnym warsztacie za sprawdzenie szczelności, planowanie, nowe zawory i docieranie, uszczelniacze, simering wałka i złożenie z fakturą zapłaciłem 460 PLN. Głowica do 4D56. |
_________________ Pajero II 2,5 TD SWB '96
L200 HP '10
L200 Dakar '05 Silver Beast |
|
|
|
 |
treewood
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Pajero II 2.8 Long
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Maj 2011 Posty: 24 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: 05-05-2011, 05:36
|
|
|
jawaldek - dzieki za sugestie
Heilsberg - przepraszam pomylilem sie. 400 zl kosztuje ale netto czyli 492 zl brutto |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 05-05-2011, 10:24
|
|
|
ja bym raczej skłaniał się w stronę całego silnika z angola najlepiej takiego co wsiadziesz odpalisz pojeździsz rozgrzejesz i wyjetego przy tobie. Twój motor jak wynika z opisu eksploatowal jakiś kowal nie wiadomo co jeszcze za niespodzianki znajdziesz. Uszkodzona sama uszczelka to nic ale głowica i cała reszta to duzo pieniędzy i mozliwosci schrzanienia przez mechanika. Chociaz z drugiej strony mam teraz Vitarę V6 z pekniętym jednym łańcuchem rozrządu i bedę to robił. Ale silnik ma przelotu 150 tyś i jest ładny. Moje szczęście głowica cała, zawory wydechowe lekko nie trzymają ale dalem do zrobienia.
Jednak w twoim przypadku szukałbym drugiego motoru ten to szrot. |
|
|
|
 |
|