| 
            
               |  | Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki 
 
 
 |  |  
      
         
         | Ogłoszenie |  
         |   
 W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
 Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
 Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
 |  
 
	
			| swiece zarowe nie grzeja |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | abituri [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-11-2006, 00:33   swiece zarowe nie grzeja |   
 |  
               | 
 |  
               | po wlaczeniu zaplonu na zimnym silniku kontrolka swiec zarowych zapala sie na dluzsza chwile, slychac tez odglos cykania (wtryskiwacz czy moze iskra gdzies przeskakuje??), nie da sie odpalic; na rozgrzanym kontrolka zapala sie na ulamek sekundy i oczywiscie odpala bez problemu. sprawdzany byl bezpiecznik (pod kokpitem) i ten element w puszcze z bezpiecznikami pod maska, sam przekaznik przykrecony w centralnej czesci pod maska wg 2 elektrykow jest sprawny, ale w momencie rozruchu nie dociera do niego napiecie. temperature wody pokazuje prawidlowo. ubieglej zimy auto odpalalo za pierwszym razem w najwieksze mrozy, teraz od 2 tygodni musze odpalac samochod na starter rozpylany przez wlot powietrza. auto bylo u kilku elektrykow i albo nie chcieli sie podjac naprawy, albo sie nie udalo. w aso po zdiagnozowaniu komputerem (podobno) stwierdzili uszkodzenie przekaznika, ale nie mieli ochoty sie tym zajac (chyba ze za 1700 zl - to wg nich cena samego przekaznika w co nie uwierze). moze ktos mial podobny problem i podpowie jak zdiagnozowac przyczyne? |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Matejko   Mitsumaniak
 Macho Paczo
 
  
 Auto: IS220D
 Kraj/Country: Australia
 Pomógł: 146 razy
 Dołączył: 04 Kwi 2005
 Posty: 7054
 Skąd: Calish4nia
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-11-2006, 10:35 |   
 |  
               | 
 |  
               | a moze poprostu swiece zarowa padaja ?? one nie maja nie wiadomo jakiej zywotnosci, znamprzypadki z mercedresa c-klasy cdi ze padly po 30tys.km   |  
				| _________________ Mateusz <Matejko>
 Nissan Juke
 Mazda 2
 Lexus IS220D
 Calish4nia
 
   dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | carisma1 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-11-2006, 11:57   świece |   
 |  
               | 
 |  
               | trykanuie po przekręceniu kluczyka podczas świecącej sie kontrolki od świec żarowych to odgłos wysterowującego suię zaworu przyspieszacza kąta wtrysku- tak ma być. Nie wiem jeśli polskich elktryków przerasta sprawdzenie czy do świecy dochodzi napięcie czy nie to ja nie wiem u kogo Ty byłeś? Najpierw sprawdź czy do świecy dochodzi napięcie- chyba nie ma łatwiejszej sprawy- poza biciem ..nia(sorry). Pamiętaj po zgaśnieciu kontrolki gerzania świece jeszcze grzeją przez jakieś 10 sekund- dogrzewanie. Jeśli napiecie dochodzi to sprawdź świece- prosty test do ,,+" aku jesli iskrzy to dobra jeśli nie do kosza( pamiętaj że świece chodza parami więc musisz jedną z pary pozbawić zasilania). ... awogóle to jedź do elektryka samochodowego a nie do wiejskiego grzebacza. Pozdro....... |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | arturro [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-11-2006, 13:32 |   
 |  
               | 
 |  
               | jesli na cieplym odpala, a dodatkowo problemy pojawily sie gdy na podworku zaczelo robic sie zimniej to na 95% swiece do wymiany. |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | abituri [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 17-11-2006, 00:40 |   
 |  
               | 
 |  
               | swiece sprawdzone - na 100% sprawne wymieniony zostal przekaznik i czujnik temperatury - kasa wyrzucona w bloto
 teraz auto stoi juz w 4 serwisie japonczykow - stwierdzili, ze komputer jest uszkodzony... ale chyba sami w to nie wierza
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | arturro [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 17-11-2006, 08:30 |   
 |  
               | 
 |  
               | lepiej jedz do porzadnego serwisu diesla lub francuza, bo twoj silnik i samochod ma malo wspolnego z japonia. a serwis japoncow teoretycznie powinien slabo znac sie na dieslach.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Geloo_Jedi [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 19-11-2006, 22:09 |   
 |  
               | 
 |  
               | ja miałem kiedyś podobnie, dałem samochód do elektryka, rozebrał przekaźnik świec żarowych, cośtam zrobił, i działało jak należy. |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  |