Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

M_A_V · Wysłany: 21-06-2011, 16:33

kurde tylko jak ja się dostane do skrzyni żeby dolać olej bo auto nie stoi na kanale ...

KaWu · Wysłany: 22-06-2011, 09:49

M_A_V · Wysłany: 22-06-2011, 20:47

chłopaki ręce mi opadają ... 3 dzień walczę z łożyskiem ! wymontowaliśmy całą półośkę wraz ze zwrotnicą roztrzaskaliśmy przegub w drobny mak (tzn koronke i łożyska) pierścień z oski nie chciał zejść trzeba było ciąć a reszta przegubu jak siedziała w zwrotnicy tak se siedzi i ani o minimetr nie ma zamiaru się ruszyć ! pozostało nam tylko obciąć przegub wzdłuż zębów ABS wyciągnąć piastę z łożyskiem i dalej ją maltretować...
poprostu mam już serdecznie dosyć nie wiedziałem że wymiana łożyska w kole to będzie taki koszmar..

Hugo · Wysłany: 22-06-2011, 23:54

M_A_V · Wysłany: 23-06-2011, 13:47

m6riano · Wysłany: 23-06-2011, 16:56

Trzeba było oddać mechaniorom..u mnie na Modlińskiej 100zł i 3-4 godziny ich pracy..;-)

robertdg · Wysłany: 23-06-2011, 17:01

m6riano, nie być taki do przodu, są też cwani wyjadacze, kolega pojechał na wymiane osłony w przgubie, na to mu mechanik powiedział, że cena zaczyna się od 50zł w zwyż i wymiana może kosztowac nawet 10x tyle i poprosił mojego kolege aby został z nim aby sprawdzić czy będzie szło lekko czy cięzko, uczciwie go przekonał że ten typ może sprawić kłopoty

Chyba znał temat

m6riano · Wysłany: 23-06-2011, 17:12

Miałem na myśli wymiane łożyska na prasie...wiedzieli co robią i za co biorą kase..poszło szybko i sprawnie...po za tym u mnie średnio raz w roku sie wymienia któreś łożysko...;-)

M_A_V · Wysłany: 23-06-2011, 17:24

ja w mojej małej mieścinie to mam takich speców że na prawdę wolałem sam się za to wziąć z pomocą wujasa mechanika niż skazać galiusza na pastwę młota i kowadła. m6riano, ile ty km robisz rocznie że masowo łożyska wymieniasz ?!

Hugo · Wysłany: 23-06-2011, 22:23

M_A_V · Wysłany: 28-08-2011, 17:47

wrócił problem obcierania chociaż nie wiem czy dalej to można nazywać obcieraniem bo jest coraz głośniejsze i bardziej przypomina tarcie , tak jak pisałem wcześniej występuje to tylko i wyłącznie przy skręcaniu w prawo przy nacisku na prawą oś ... sprawdziłem dokładnie całe nadkola i elementy zawieszenia nigdzie śladów obtarć czy kolizji nie mam pojęcia czego sie chwycić żeby to zdiagnozować ... pomożecie ?

Hugo · Wysłany: 29-08-2011, 08:28

wasiu89 · Wysłany: 29-08-2011, 09:26