co sie dzieje z samochodem kiedy zgasnie silnik POMOCY! |
Autor |
Wiadomość |
amateo
Nowy Forumowicz
Auto: carisma/colt
Kraj/Country: Ireland
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 6 Skąd: IE
|
Wysłany: 26-07-2011, 14:41 co sie dzieje z samochodem kiedy zgasnie silnik POMOCY!
|
|
|
Witam,
Wiem ze temat brzmi idiotycznie Szukam filmiku w ktorym pokazane jest jak zachowuje sie samochod w przypadku gdy silnik odmowi posluszenstwa i zostanie odciete wspomaganie. Najlepiej jak by to byl widok "z srodka". Widzial ktos cos takiego kiedykolwiek? Moze w "ulubionych" gdzies jest?
Szczerze powiedziawszy musze go pokazac ... adwokatowi, bo to kobieta i nie kapuje.
Bede wdzieczny za pomoc.
pozdr |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8679 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 26-07-2011, 17:53
|
|
|
Heh to weź jej auto i zacznij ją holować xD niech sama skręca i spróbuje zahamować bez wspomagania xD
ew. niech się przejedzie samochodem Warszawa lub poczyta czemu 70% dużych fiatów na początku produkcji miało rozwalony tył , a wątpię aby był gdzieś taki filmik. Ale możesz wpisać w google " co warto wiedzieć o holowaniu" czy "o czym warto wiedzieć podczas holownaia" - może coś znajdziesz. |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 27-07-2011, 08:40
|
|
|
Wsiądź z nią na przejażdżkę do jej samochodu i jak będziecie na jakimś pustym parkingu zgaś jej silnik i każ skręcić lub zahamować Bo jak ona nie kapuje z opisu to z filmiku też nie zakuma. Musi się przekonać "na własnej skórze". |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-07-2011, 10:12
|
|
|
No ale hamulce i tak pozwolą na 1-3 ciągłe hamowania (przecież jest akumulator ciśnienia). A brak wspomaganie utrudni kręcenie kierownicą wprost proporcjonalnie do wagi samochodu, szerokości opon, nawierzchni i odwrotnie proporcjonalnie do prędkości.
Więc hamowania nie udowodnimy, a brak wspomagania kierownicy w danym samochodzie może być mało spektakularny. Z drugiej strony można by się było doczepić jak to tak po prostu zgasnął? Ktoś go wyluzował przy dużej prędkości? Nie powinien bo przy zapiętym biegu wspomagania nadal by były... Więc po prostu przekręcenie kluczyka i niby zgaszenie silnika nie spowoduje zaniku wspomagań jeśli silnik jest na biegu. Trzeba jeszcze wyluzować silnik sprzęgłem lub skrzynią żeby znikły wspomagania (hamulców z opóźnieniem na tyle ile jest ciśnienia w akumulatorze). |
|
|
|
 |
amateo
Nowy Forumowicz
Auto: carisma/colt
Kraj/Country: Ireland
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 6 Skąd: IE
|
Wysłany: 27-07-2011, 20:02
|
|
|
dzieki
1. Kopalem w google troche i cierzko znalesc cos odpowiedniego
2. Jezdzil ktos w Irl samochodem troszke? Tu jak odcinem prosty ma 500m to cud a ograniczenia predkosci to 80km/h
3 Mam kamerke i sam nakrece taki filmik - wezme goscia do srodka na tylnie siedzenie i niech filmuje jak kierownica sie blokuje gdy padnie silnik
pozdr |
Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 27-07-2011, 22:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
akbi
I Love SPEEDway

Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 12275 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 27-07-2011, 22:37
|
|
|
Nie wiem gdzie, ale w autach w ktorych jezdzilem nic sie nie blokuje, jesli ktos nie jest mega panikarzem to sppkojnie sie zatrzyma, nawet na kretej drodze. Nieoczekiwana taka sytuacje mialem na kretej drodze w gorach zima przy ok -20 st C i jakas nie moge sobie przypomniec chocby najmniejszego stresu z tego powodu .... No moze poza tym, jak z padniety aparatem zaplonowym wrocic 150 km do domu. |
_________________
   
Subaru Legacy 10MY 2.5 GT 2014 IV - 2018 III
Galant EA5W SE '99 2007 IV - 2015 III
Lancer CB4W GLXi '94 2005 XII - 2007 V |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 27-07-2011, 23:04
|
|
|
Kierownica się zblokuje jak się wyciągnie kluczyk ze stacyjki , albo co najgorsze trzaśnie ząb blokady i zamknie się automatycznie przy włożonym kluczyku - co prawda o czymś takim nie słyszałem, ale różne cuda się zdarzają na tym świecie. Ewentualnie jeszcze kierowca nie panuje nad pojazdem gdy wypadnie końcówka drążka kierowniczego (ball joint powie pa pa) lub urwie się drążek kierowniczy. Tak czy inaczej przy sprawnej osobówce po zdechnięciu silnika do maksymalnie 3 naciśnięć pedału hamulca można wykonac sprawne hamowanie wykorzystując resztki podciśnienia - tyczy się to tylko i wyłacznie silników benzynowych, silniki diesla wspomagany hamulec mają poprzez pompę vacum - tam zdechnięcie silnika to maksymalnie 1 dobre naciśnięcie pedału hamulca ze względu na mała pojemność układu. Oczywiście pomijam w swoich dywagacjach auta takie które miały zespolone układy wspomagania kierowaniem, hamowaniem, poziomowaniem zawieszenia - gdyż w tamtych przypadkach zgaśnięcie silnika to był gwarantowany szybki rachunek sumienia dla kogoś co nie potrafił zachować zimnej krwi i spróbowac odpalić silnik czy to z biegu czy z rozrusznika. Dla osoby która użytkuje wóz tylko w celach wykonawczych bez wgłebiania sie w jego budowe i zasade działania nie wszystkie sprawy muszą być oczywiste. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
grzeniek
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 GDI 125 KM 1998 r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Lip 2011 Posty: 40 Skąd: Sierpc
|
Wysłany: 11-08-2011, 16:17
|
|
|
Tak, urwie się, zablokuje, "Oszukać przeznaczenie" , nic się nie dzieje, jeżeli ktoś panikuje w takich przypadkach niezależnie czy to diesel czy nivo, niech leci zwrócić prawko do wydziału komunikacji i puenta, w sportach na przykład serwo i wszelakie wspomagania są zupełnie wykluczone . Osobiście kierowałem niejednym autem na holu, nieraz z prędkościami niedorzecznymi i z hamowaniem bez problemu, trochę mocniej w pedał deptamy i nic się nie blokuje, zazębia czy urywa. |
_________________ Nie dyskutuj z idiotą bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i powali doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 12-08-2011, 08:35
|
|
|
robertdg napisał/a: | tyczy się to tylko i wyłacznie silników benzynowych, silniki diesla wspomagany hamulec mają poprzez pompę vacum - tam zdechnięcie silnika to maksymalnie 1 dobre naciśnięcie pedału hamulca ze względu na mała pojemność układu. | To zapraszam na jazdę próbną Nic się takiego nie dzieje. Ale ja wiem że diesel jest BE |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
|