Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Moja cari
Autor Wiadomość
kuzi
[Usunięty]

Wysłany: 07-08-2011, 22:09   

To jest czujnik położenia wałka rozrządu. Rzecz TYPOWA dla Carism. Samochód czasem będzie działał i po prostu zgaśnie. Typowe jest także, że jak samochód pracuje to czuć tak jakby palił tylko na 3 gary... No, ale mniejsza o subiektywnych odczuciach. Problemem są zimne luty. Musisz wyciągnąć czujnik, otworzyć go i przelutować. Kupno nowego wiąże się z wydatkiem ~800PLN. W zamienniki nie warto się bawić -> dużo osób próbowało i wytrzymywały kilka(naście) dni.



Oto czujnik. Jest przykręcany jedną śrubą 10. Odłączasz kabelki i wyjmujesz. Uważaj - magnes (część włożona w silnik) zatopiony jest w oleju, więc możesz się ubrudzić.
 
 
tom55555ek 
Mitsumaniak


Auto: Carisma 1.6 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 173
Skąd: Szczecin
Wysłany: 08-08-2011, 09:21   

Dobra zobaczę co z ty dam radę zrobić oprócz wykręcenia:D ? Czy chodzi o to by po prostu poprawić luty na czujniku? (Jak mi pomożesz to spróbuję nawet zrobić bolid F1 z mojej cari :) ) Jest gdzieś może to dokładniej opisane? Bo będę to robił po raz pierwszy w życiu. Nie licząc dobrej chęci, zapału, lutownicy oraz cyny to czy coś jeszcze jest potrzebne?
Czy odłączyć akumulator przed wyjęciem czujnika?
 
 
kuzi
[Usunięty]

Wysłany: 08-08-2011, 12:25   

Po południu Ci wszystko opiszę, OK?
 
 
tom55555ek 
Mitsumaniak


Auto: Carisma 1.6 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 173
Skąd: Szczecin
Wysłany: 08-08-2011, 12:31   

Dobra jestem na wakacjach więc jakoś przeżyję te parę godzin bez auta dzięki za pomoc:)
 
 
kuzi
[Usunięty]

Wysłany: 08-08-2011, 16:38   

wyjmujesz czujnik (klucz 10 potrzebny)



widzisz, że w centralnej części masz takie złączenia - są one klejone... musisz delikatnie cieńkim śrubokrętem otworzyć czujnik właśnie na tych łączeniach

po dostaniu się do środka zobaczysz płytkę , przelutuj wszystkie luty na nowo

podłącz czujnik (bez sklejania go i zakręcania) , włóż w silnik i niech pracuje z 30 minut - żeby sprawdzić czy wszystko dobrze zrobiłeś

jeżeli jest OK - wyciągasz czujnik, sklejasz choćby kropelką czy klejem do tipsów (o wiele lepsze od kropelki :P ) , montujesz czujnik i jeździsz :)

proste :)
 
 
m6riano 
Mitsumaniak
Użytkownik zbanowany


Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 7356
Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
Wysłany: 08-08-2011, 17:34   

kuzi napisał/a:
kropelką czy klejem do tipsów (o wiele lepsze od kropelki :P )

Najlepszy(według mnie) jest pattex epoxy, taki dwuskładnikowy, schnie max 10 min.
http://allegro.pl/pattex-...1754868606.html
W tesko, liroju czy innym kerfurze kupisz go w granicach 7-8 zł.
_________________
Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 
 
tom55555ek 
Mitsumaniak


Auto: Carisma 1.6 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 173
Skąd: Szczecin
Wysłany: 08-08-2011, 20:05   

Mam jedno pytanie : żeby otworzyć obudowę należy po tych łączeniach wysunąć w bok płytkę? czy magnes jest do niej przytwierdzony i trzeba odchylać te ścianki i wysuwać pionowo?

Dobra udało się należy ciągnąć pionowo:) Ja pierdziele i to trzeba przelutować te 3 żółtawe luty? To dam radę, ale są też takie 3 malutkie luty jak sik pająka na czubku magnesu, jak to do jasnej anielki przelutować????? nie mam mikroskopijnej lutownicy przy sobie :/
 
 
tom55555ek 
Mitsumaniak


Auto: Carisma 1.6 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 173
Skąd: Szczecin
Wysłany: 08-08-2011, 23:08   

Jakby to ująć hmm... Udało mi się odpalić cari za 3 razem pochodziła 5min z kontrolką CE a potem kontrolka zgasła i przez 30 min no problemo. Potem zgasiłem silnik i odpalił bez zająknięcia i bez CE. Przelutowałem na razie tylko 3 większe luty jeszcze zostały 3 malutkie których na razie nie będę ruszał. Jutro przetestuję cari i dopiero zadecyduję czy przelutować następne 3 czy też nie. Serdeczne dzięki wszystkim za pomoc:)
:partyman: :occasion5: Piwko za nasze, wasze, i mojej cari zdrowie :)
 
 
kuzi
[Usunięty]

Wysłany: 10-08-2011, 19:40   

I jak? Wszystko gra?
 
 
tom55555ek 
Mitsumaniak


Auto: Carisma 1.6 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 173
Skąd: Szczecin
Wysłany: 10-08-2011, 20:33   

No więc tak: wczoraj u wujka przelutowałem te 3 malutkie styki i wszystko było ok więc dziś pojechałem do słupska (ok 20km?) i po 4h postoju zapalił ale pojechałem do sklepu zgasiłem i po 30 min nie chciał odpalić :( Ale wyjąłem czujnik przeleciałem go szmatką lekko i działa znowu, po powrocie do domu nie było żadnego problemu z jego odpaleniem... Nie wiem czy ja nie umiem lutować czy co?

Czy może mam też przelutować te podzespoły co są na płytce?

A może ja źle lutuję? Bo ja rozgrzewam cynę na stykach do postaci płynnej przytrzymując lutownicę i to wszystko. Za bardzo nie mam miejsca na manewrowanie lutownicą i cyną na tej płytce bo mi się polutują jeszcze styki ze sobą a wtedy to już będzie kaplica.
 
 
tom55555ek 
Mitsumaniak


Auto: Carisma 1.6 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 173
Skąd: Szczecin
Wysłany: 27-08-2011, 08:30   

Zapomniałem napisać:) Przelutowałem wszystko co było na płytce czujnika i działa już bez zarzutu:) Dziękuję za pomoc.

W środę tzn. 24.08.2011 Polakierowałem wreszcie lusterka na jednolity odcień czarnego, a nie tak jak wcześniej jedno czarne drugie szare.

Załatwiłem swojej cari felgi stalowe a w środę je odnowiłem prezentują się następująco:

Przed malowaniem
Po malowaniu

Jeszcze nałożyć opony i będzie zestaw na zimę.
 
 
tom55555ek 
Mitsumaniak


Auto: Carisma 1.6 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 173
Skąd: Szczecin
Wysłany: 07-04-2012, 09:46   

Dawno nic nie pisałem więc wypadało by coś uzupełnić temat... hmm ... Zacznijmy od tego że cari nic nie dolega i działa jak natura chciała :) Aktualnie nic nie robię przy niej skoro jeździ ale za to zająłem się co nieco motoryzacją PRLu a mianowicie zakupiłem sobie WSK do renowacji :D :D:D Już słyszę te głosy potępiające mój wybór, że motor, że zło, że to się psuje,, że się zabijesz.... I tak było u mnie w domu jak rodzice się dowiedzieli :D Ale nic wsk leży sobie w piwnicy a ja nad nią pomalutku pracuję:)
Jakieś zdjęcie z czasu zakupu może dam..., a może i nie bo coś mi net szwankuje. Dla ciekawskich link do mojej WSK i postępu prac(trzeba się zalogować żeby widzieć fotki :P )
http://wueska.pl/viewtopic.php?f=71&t=10665
 
 
m6riano 
Mitsumaniak
Użytkownik zbanowany


Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 7356
Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
Wysłany: 07-04-2012, 17:57   

Załóż temat w dziale "nasze nieMiśki";-)
_________________
Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 
 
tom55555ek 
Mitsumaniak


Auto: Carisma 1.6 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 173
Skąd: Szczecin
Wysłany: 28-07-2012, 19:42   

Siemka ludzie, dawno nie pisałem a to dlatego że moja cari jest w miarę niezawodna i nie miałem z nią żadnych problemów ale jak to bywa, na każdego przyjdzie kiedyś czas. Tak więc z przodu w prawym kole zaczęło mi huczeć COŚ i jest to pewnie łożysko. W poniedziałek jadę na przegląd obowiązkowy i po przeglądzie chcę jechać do warsztatu na naprawę, możecie mi powiedzieć jaki może być koszt roboty w warsztacie i jaki koszt łożysk na oba koła?
I pytanie następne, z przodu szykuje mi się też wymiana kompletu hamulców i zastanawiam się czy sobie poradzę, co kupić i jaki tego koszt+/- czytałem wiele opinii o różnych tarczach i klockach i w końcu nie wiem jakie kupić, nie chcę takich za kilka tysięcy bo jeżdżę niewiele, mają być w miarę nie drogie ale za to solidne i prędkości też wielkich nie rozwijam, znalazłem na forum taki wątek fajny i myślę że mi się przyda :) http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=54118
 
 
gulgulq 
moderator
Służbowo. Na statek.


Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 6448
Skąd: Rzeszów/Ropczyce
Wysłany: 30-07-2012, 07:10   

tarcze Mikoda + klocki Ate - zestaw polecany często i sam taki mam
_________________
wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl

kupujepolskieprodukty.pl
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.