[EA5A/W 2.5] Problem z odpaleniem czasami |
Autor |
Wiadomość |
motke
Mitsumaniak
Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 430 Skąd: Radom
|
Wysłany: 31-08-2011, 20:55 [EA5A/W 2.5] Problem z odpaleniem czasami
|
|
|
Witam. Szukałem podobnej dolegliwości jak u mnie ale nie znalazłem i chyba nie ma
Od jakiegoś czasu muszę samochód dłużej kręcić by odpalił, tak ok. 8 sek. Nie ma reguły co do pogody. Zdarza się to co 2-3 dni. Dwa razy miałem szarpanie silnikiem przez jakieś 3 minuty. Akumulator mierzyłem i jest wszystko w porządku. Zresztą jest na gwarancji, został pół roku temu wymieniony. Co to może być? Pewnie szykują się jakieś wydatki.
Świec i przewodów nie wymieniałem jeszcze, plan mam za jakieś półtora miesiąca. Ale wydaje mi się że to nie będzie tego problem, bo by się to zdarzało za każdym odpaleniem i przy jeździe.
Proszę o poradę bo jadę za tydzień na drugie wakacje, a autko musi być sprawne |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 31-08-2011, 21:49
|
|
|
motke, równie dobrze mogłeś napisać żebyśmy powróżyli z kryształowej kuli
W jakich okolicznościach pali gorzej? Czy na zimnym lub gorącym są różnice?
Gdy nie chce odpalić porponuję wykręcić jedną świecę i sprawdzić czy jest sucha czy zalana. Kiedy był zmieniany filtr paliwa? |
|
|
|
 |
motke
Mitsumaniak
Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 430 Skąd: Radom
|
Wysłany: 31-08-2011, 22:23
|
|
|
Owczar napisał/a: | równie dobrze mogłeś napisać żebyśmy powróżyli z kryształowej kuli |
nie chciałem tego tak ująć, ale o to mi właśnie chodziło
Owczar napisał/a: | W jakich okolicznościach pali gorzej? Czy na zimnym lub gorącym są różnice? |
jak postoi kilka, kilkanaście godzin. częściej na zimnym, ale na ciepłym też się zdarzyło.
Owczar napisał/a: | porponuję wykręcić jedną świecę i sprawdzić czy jest sucha czy zalana |
jutro sprawdzę
Owczar napisał/a: | Kiedy był zmieniany filtr paliwa? |
nie mam pojęcia. Ale na to akurat nie wpadłem. Jutro kupię i zobaczę czy coś się zmieni. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 31-08-2011, 22:35
|
|
|
Z filtrem nie tak hop siup, bo jest przy zbiorniku. Ale najpierw najlepiej powymieniać elementy eksploatacyjne jak filtry, świece, a potem szukać przyczyny. |
|
|
|
 |
yam1530
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0TDi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 386 Skąd: Brzeg/Wrocław
|
Wysłany: 31-08-2011, 22:39
|
|
|
A czy przy odpalaniu zauważyłeś jakąś zmianę w pracy rozrusznika?
Czy nie wydaje Ci się że jakby wolniej kręcił? |
_________________ Galant EA6A 4D68
Moja była Carisma '96 1.6 |
|
|
|
 |
motke
Mitsumaniak
Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 430 Skąd: Radom
|
Wysłany: 31-08-2011, 22:55
|
|
|
Kręci normalnie, brak zmian. przed chwilą próbowałem z 10 razy go odpalić i zobaczyć czy sytuacja się powtórzy (myślałem że znajdę jakąś regułę), ale za każdym razem odpalił po ok 1-2 sekundach.
Akumulator sprawny, ładowanie też jeżeli masz to na myśli (sprawdzane miernikiem, więc to odpada)
[ Dodano: 31-08-2011, 23:01 ]
Owczar napisał/a: | Z filtrem nie tak hop siup, bo jest przy zbiorniku. Ale najpierw najlepiej powymieniać elementy eksploatacyjne jak filtry, świece, a potem szukać przyczyny. |
Filtr paliwa to jest koszt ok 30 zł. Dużo nie stracę, a czas najwyższy go wymienić. Wszystkie inne filtry wymienione w maju.
Oczywiście rano zaprowadzę do mechanika, ja się bawić w to nie będę. Od rana jestem w pracy, a po za tym nie mam kanału. |
|
|
|
 |
Elmosquito
Forumowicz BORN TO RIDE
Auto: Mitsubishi Galant V6 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 42 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 31-08-2011, 23:13
|
|
|
Syczy przy odkręcaniu korka? Może odpowietrznik baku się zatkał.
Ja miałem podobna sytuację w poprzednim aucie, wystarczyło nie dokręcać korka na maxa |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 31-08-2011, 23:17
|
|
|
Ja mam odłączonyh odpowietrznik i nie mam tego problemu... |
|
|
|
 |
motke
Mitsumaniak
Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 430 Skąd: Radom
|
Wysłany: 31-08-2011, 23:19
|
|
|
Syczy już od 2 lat, ale to norma w galantach. A ten problem mam ze 2 miesiące
Cytat: |
Ja mam odłączonyh odpowietrznik i nie mam tego problemu... |
a jak go odłączyć tzn. gdzie?
może się uda naprawiać kilka przypadłości |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 31-08-2011, 23:21
|
|
|
motke napisał/a: | Oczywiście rano zaprowadzę do mechanika, ja się bawić w to nie będę | to sie nie zdziw jak mechanik przeklnie to auto (albo Ciebie) i wykasuje tyle, że się w papciach nie zmieścisz. Bez urazy, jak pisał Owczar, to nie tak hop-siup z jego wymianą. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 31-08-2011, 23:27
|
|
|
Z kanału da radę. Dobre klucze i powinno się odkręcić przewód. U mnie mocowania bez ukręcenia śrub się już nie dało. |
|
|
|
 |
motke
Mitsumaniak
Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 430 Skąd: Radom
|
Wysłany: 31-08-2011, 23:42
|
|
|
mechanika mam takiego że najpierw cenę się uzgadnia, a później robi. Więc niech sobie gada na mnie co mu się podoba, oczywiście nie chciał bym tego usłyszeć
Tylko ciekawe czy IC jutro będzie miało filtr na stanie
[ Dodano: 02-09-2011, 10:04 ]
więc filtr wymieniony.Syfu się z niego trochę wylało. Mechanik nie miał tyle zabawy co pisaliście. Zeszło mu z tym 10 min. Poprawy brak. Więc chyba czas na świeczki
[ Dodano: 16-11-2011, 22:41 ]
Odkopie temat. Minęło już trochę czasu i postanowiłem wrócić do tematu. Tydzień temu wymieniłem świeczki na Denso ik22 wraz z przewodami NGK. Poprawy brak. Wczoraj wykręciłem akumulator i postawiłem w ciepłym pomieszczeniu żeby sprawdzić czy coś to da. Po około 9 godzinach znów go podłączyłem i próbuje odpalić, a tu zonk. Kręciłem też ok 8s. Więc akumulator na 100% odpada. Nie próbowałem jeszcze z korkiem paliwa. Ale jutro Rano odkręcę go na chwilę przed odpaleniem i zobaczę czy jest różnica. A jak to nie pomoże to już nie mam pojęcia. Ma ktoś jakieś pomysły? |
|
|
|
 |
|