Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

dmn1 · Wysłany: 01-09-2011, 15:51 **[EAxx] Naprawa ramienia wycieraczek**

Mam skorodowane ramiona wycieraczek przednich i tylnej.
Na żelaznych elementach wyszła rdza, a z aluminiowych schodzi farba i pokrywają się takim pylistym nalotem.
Stąd moje pytanie: jak się za to zabrać?
Żelazne wiadomo usunąć rudą, posmarować cortaninem lub brunoxem, poczekać 1 dzień spłukać i pomalować czarnym podkładem.
Ale co z aluminiowymi elementami?

p_bladek · Wysłany: 01-09-2011, 17:58

He, he, zastanawialem sie kiedy ktos o to spyta :mrgreen:

aluminium sie utlenia. Ja zrobilem tak. Z racji swojego nietypowego hobby mialem latwiej (wszystkie elementy).
wygladzilem papierem sciernym a nastepnie nalozylem pedzelkiem modelarską farbę akrylową ModelMaster Aircraft Black, farbka ma kolor wyplowialej czarnej a po pedzlu nie zostaja smugi i ramiona jak nowe :mrgreen:

. Odpukać już ponad rok i nic sie nie dzieje

marcinspike · Wysłany: 01-09-2011, 18:08

Miałem ten sam problem.
Kupiłem lakier w spreyu matowy, wykręciłem ramiona, dokładnie wyczyściłem papierem ściernym wszelkie ślady korozji i "plastrującej się" starej farby - papier 150.
Następnie odtłuściłem rozcienczalnikiem nałożyłem około 8 cienkich warstw farby w godzinnych odstępach (cały dzień zabawy), następnego dnia całość zmatowałem papierem 1000 żeby pozbyć się syfków i na koniec położyłem jeszcze jedną warstwę na koniec.
Trzyma już rok :-)

motke · Wysłany: 01-09-2011, 23:08

ja kupiłem spray matowy, wyczysciłem papierem i odtłusciłem. Pomalowalem 3 razy co godzine i trzyma sie juz ponad rok. Oczywiscie ramiona zdemontowalem.

piotrkor1 · Wysłany: 02-09-2011, 10:59

Ja natomiast oddałem ramiona i przy okazji tylni spoiler do lakiernika i wszystko jest w kolorze nadwozia.W poprzednim galu nabyłem z Niemiec oczywiście w kolorze nadwozia takie ramiona i jest gicio

Juiceman · Wysłany: 03-09-2011, 00:13

wstaw fotki prosze; >

fergul11 · Wysłany: 03-09-2011, 11:20

miałem podobny problem , czyli łuszcząca się płatami farba , biały nalot i rdza i jak koledzy załatwiłem sprawę sprayem , tyle ze nakładałem farbę po ówczesnym rozgrzaniu ramion w piekarniku i wygrzaniu ich po malowaniu .Mija właśnie 2 lata od zabiegu i nic się nie dzieje ,tfuu tfuu

ps; pierwsze wygrzewanie nie wyszło :evil:

bo dałem zbyt wysoka temperaturę i farba zagotowała się na metalu , więc zeszlifowałem warstwę farby i raz jeszcze rozgrzałem przed malowaniem , chyba tak do 50stC

nerus · Wysłany: 03-09-2011, 15:48

ja po usunięciu starego lakieru pomalowałem ramiona najpierw podkładem reaktywnym,a później pomalowałem sprayem w kolor nadwozia,czyli w czarny mat :mrgreen: