Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[hopenik]

Witam,
Po wymianie kompletu sprzęgła w serwisie przestał działać prędkościomierz, obrotomierz działa lecz wskazówka prędkości stoi w miejscu. Nie wiem czy działa odległościomierz ( nie zwróciłem uwagi ) ale jutro zobaczę czy dystans się zmienił. Sprawdzałem styki ale wyglądają na dobre, bezpieczniki też. Czy to możliwe, że ujebali mi czujnik?

Pozdrawiam i dziękuję za wszelką pomoc.
Galant 2.0TD GLS

[Wszyc]

Po pierwsze to nie przeklinamy

A po drugie to że to bardzo możliwe że mogli czujnik urwać albo go po prostu nie podłączyć czujnik znajduję się na skrzyni przy tylnej łapie skrzyni biegów można tak powiedzieć że jest po środku jej łapa skrzyni omija bo z obu strony taki długi wystający patyk z wtyczką...

albo nie wpięli wtyczki jeżeli zdejmowali skrzynie
albo urwali kabel nie odpinając wtyczki przy zdjęciu skrzyni
albo urwali czujnik przy zdejmowaniu tylnej łapy skrzyni

[hopenik]

Przepraszam

Wtyczka wpięta i styki ładnie wyglądają bez oznak korozji. Więc możliwe, że urwali mi czujnik. A jak sprawdzić czy to czujnik? Miernikiem pokazuje mi między 1 i drugim pinem rezystancje ale natomiast na 3 nic, cisza.

[Wszyc]

czujnik ciężko zniszczyć bo tak naprawdę w środku tego czegoś jest tylko linka elektryka cała znajduje się tylko w tej końcówce z wtyczką

I jest to dość prosty układ:



1- zasilanie ze stacyjki w pozycji ON (czarno - biały)
2-masa (czarny)
3-przewód do prędkościomierza (żółto-biały)

i zgadza się że na jednym jest cisza z tego co widzę

ciężko go zbadać bo sygnały na 3 będą się pojawiać tylko pod czas jazdy
jeżeli po odpaleniu na 1 występuje napięcie zasilające i masa też jest prawidłowa
to chyba sprawdzisz go tylko pod czas przyspieszania kłopotliwa sprawa dość z tym prędkościomierzem. Parametry jakie powinien okazywać w spoczynku nie są nigdzie podane w manualu

[areksz121]

Wszyc a pamiętasz, jak zaczynałeś grzebać przy Galu? Między innymi z licznikiem miałeś problem, a teraz widzę że świecisz

A tak poza tym, to można sprawdzić czy mechanizm jest cały, bo czujnik sam jest ciężki do uwalenia, ale ta szyjka plastikowa, na której "stoi" owszem, da się urwać przy samej skrzyni. Ten plastik jest przykręcony do skrzyni jedną śrubką na klucz 10 bodajże.



A co do części elektrycznej, wg tego wszystkiego to wpinając się między 1 i 2 pin (po odpięciu wtyki z czujnika powinno być napięcie z aku. Jeśli nie, to kabelki trzeba sprawdzić.

[Wszyc]

Mądry jestem bo sam go urwałem przy zakładaniu skrzyni -_-'

[weksel]

Mi się ostatnio odkręcił ten czujnik, może oni przy ściąganiu skrzyni zamiast odpiąć wtyczkę odkręcili go a potem wyleciał im ten drucik który się obraca i daje sygnał, zakręcili bez drucika i licznik nie będzie działał. Odkręć tą plastikową zakrętkę i zobacz czy ten patyczek jest na swoim miejscu.

[hopenik]

Tak jak koledzy pisaliście, przy odkręcaniu czujnika zapomnieli o tym małym druciku który podaje sygnał. Po przeczyszczeniu i skręceniu całości, czujnik pokazuje ale wydaje mi się, że trochę zawyża lub się odzwyczaiłem od licznika. Ale czy jest możliwe, żeby po skręceniu czujnik zawyżał?
Pozdrawiam i dziękuję.

[Wszyc]

[hopenik]

Temat zamknięty.
Dziękuję za wszelką pomoc.