Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[spiryt]

rosomak1983, moze lepiej nie bo mnie wyklniecie:P Ale nic w takim wypasie nie bylo innego. i wyglada tak ze strach pod domem zostawic bo zniknie

[robertdg]

[xrally]

robertdg lubię to !

[drd1812]

Hm a ja wiem jaki - cóż byle do przodu żeby całkiem OT nie było mi sprawdzają za każdym razem świadectwo montażu na całą instalację i homologację na zbiornik niestety.

[spiryt]

udało sie z gazem choc kazdy urzednik inaczej patrzyl na dokumenty. Najlepsze ze brak wpisu w briefie odnośnie daty produkcji zadzialal na pana w agencji celnej tak , ze wpisal date pierwszej rejestracji. W tym wypadku na moja korzysc. Nastepnie skonczylo sie przez to problemami przy rejestracji bo pani postanowila sprawdzic po nr vin (nie wpadlam na to zeby napisac umowe kupna z data z akcyzy, tzn poprawic). Nie da sie sprawdzic vin wieczorem na dyżurze bo nie ma kierownika, wiec ponowna wizyta dnia nastepnego. Nie trafila mi sie ta sama pani , a pan obslugujacy mnie w ogole nie zwrocil na to uwagi, za to znow roblem z gazem, ale jak mu pokazalam palcem pieczatke TDT po polsku to odpuscil. Za to nie pozwolil mi rejestracji wybrac

[plecho1]

Tak to jest z polskimi urzędnikami którzy tak na prawdę są naszymi pracownikami zatrudnionymi by żyło nam się lepiej.
Brat rejestrował Carismę z gazem z Holandii i nie miał z tym żadnych problemów a ja rejestrowałem swoją bez gazu i musiałem tłumaczyć umowę kupna sprzedaży którą miałem dwujęzyczną.Celnik twierdził, że musi mieć potwierdzenie tłumacza przysięgłego zgodności słów na umowie. Więc wszystko tak naprawdę zależy którą nogo danego dnia wstał "Pan Urzędnik"

[Juiceman]

Ja tam bym 90% ludzi tam pracujących powystrzelał w szczególności kierownica z celnego we wrocku. Parodia, a nie urzędnik moim zdaniem

[plecho1]

Wystarczy aby rząd zmienił odpowiednio prawo, ale rząd to przecież też urzędnicy a jak wiemy to przecież "kruk krukowi oka nie wykole"