[EA2x] Stuka w silniku tylko co i dlaczego?? |
Autor |
Wiadomość |
carbon11
Mitsumaniak

Auto: Avance 02 / IS250 /Acc Type S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 234 Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: 25-12-2011, 18:52
|
|
|
eddisson napisał/a: | Che wstępnie zdiagnozować i obrać kierunek działań, czy remont czy szukać całego sprawnego i swap. |
Jeśli to panewka i wał będzie się jeszcze nadawał to wymiana panewek moim zdaniem jak najbardziej koszty do przeżycia ,ale jak wał będzie do szlifu lub co gorsza do wymiany to wymieniał bym motor. |
|
|
|
 |
Xsystoff
Mitsumaniak user
Auto: brak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 708 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 26-12-2011, 10:21
|
|
|
Panewka nie powinna czasem stukac jednostajnie i zwiekszac czestotliwosc stuku wraz ze zwiakszajaca sie predkoscia obrotowa silnika? Tutaj cos zaczyna stukac, na chwile przestaje, znowu zaczyna... Dziwny dzwiek. |
_________________ Renault Espace IV ph2`08
Renault Laguna II ph1`03 |
|
|
|
 |
radek79
Mitsumaniak
Auto: x5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 7453 Skąd: CHEŁM
|
Wysłany: 26-12-2011, 10:37
|
|
|
kiedyś posiadałem lancie kappe 2.0T i też miałem problem z stulającymi panewkami co w końcu doprowadziło do obrócenia na piątym cylindrze i i tam odgłos stukania panewek był całkiem inny a na filmiku słychać jakby jakaś śrubka się poluzowała i terkotała pod deklem zaworów |
_________________ moje http://forum.mitsumaniaki...1458294#1458294 |
|
|
|
 |
figusss12
Nowy Forumowicz
Auto: galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 26 Skąd: PNT
|
Wysłany: 26-12-2011, 12:21
|
|
|
Z filmiku ciężko stwierdzić dokładnie co dolega,to tak jak leczenie na odległość a co do panewek to tak na słuch tez jednoznacznie nie idzie stwierdzić na 100% czy to one winne,bez zwalenia miski to można jedynie przypuszczać ze to panewki,równie dobrze morze to być sworzeń tłoka lub przytarty tłok,zawory,uszczelka wypalona miedzy cylindrami albo jakaś luźna śrubka |
|
|
|
 |
eddisson
Mitsumaniak
Auto: Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Wrz 2011 Posty: 166 Skąd: Szn
|
Wysłany: 26-12-2011, 14:38
|
|
|
Nagrałem jeszcze raz jak ten silnik klepie. Tu od razu podziękowania dla mojej Madzi
A oto plik:
http://vxd.pl/galant/stukanie.mp3
Był odpalany 3 razy by dobrze uwiecznić moment odpalania.
Nagrałem też jak stuka przy zaworach wydechowych tuż nad głowicą przy obudowie rozrządu, przy wałku balansowym przy pompie oleju i przy kolektorze ssącym. Ostatnia część nagrania to jak już jest rozgrzany.
Dziś usłyszałem jakby rzeczywiście coś tam się klekotało jak jakiś kawałek metalu czy śrubka...
Próbowałem także odpiąć wtryskiwacze i stukot nadal jest |
|
|
|
 |
figusss12
Nowy Forumowicz
Auto: galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 26 Skąd: PNT
|
Wysłany: 26-12-2011, 15:07
|
|
|
Kurcze nie bardzo mi to na panewkę wygląda,chyba ze dopiero się zaciera,u ciebie odpala na zimnym dobrze,a u mnie przez chwile zastukał i cisz zaś po do daniu gazu powyżej 2000 rpm to stukał podobnie do twojego,i u mnie stracił na mocy,morz cos z popychaczami, zaworami lub uszczelka pod głowicą ewentualnie spalanie sutkowe... |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 26-12-2011, 18:36
|
|
|
Zawory. zawory , może być spalanie stukowe jak czujnik? panewka bardziej głuchy daje odgłos
Tu coś ciekawego zawory |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14379 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 26-12-2011, 19:43
|
|
|
Na rozgrzanym stukot bardzo przypomina panewkę, ale na zimnym już nie. Jak padła panewka w moim lancerze, to czy zimny czy ciepły to waliło. Myślę, że na początek do zwalenia pokrywa zaworów i sprawdzenie popychaczy. Czyli generalnie metodą eliminacji od rzeczy najłatwiejszych do sprawdzenia.
Odnośnie miejsca z którego dochodzi dźwięk, to tak naprawdę w przypadku panewki dźwięk nosi po całym silniku. Pierwsze co wtedy robiłem to zdjęcie pokrywy zaworów. Ale okazało się, że jest ok.
Co ciekawe silnik mocy nie stracił, ale po 70km dźwięk był masakryczny. Ale bez drastycznego spadku ciśnienia oleju dojechał do punktu zmiany silnika. |
|
|
|
 |
figusss12
Nowy Forumowicz
Auto: galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 26 Skąd: PNT
|
Wysłany: 26-12-2011, 20:25
|
|
|
Tez na początek sprawdził bym popychacze i wałek oraz dźwigienki ,potem zostaje sprawdzić sprężanie i ciśnienie oleju i czujnik spalania sutkowego,chociaż jeśli było by coś z czujnikiem to powinien palić się check engine. |
|
|
|
 |
eddisson
Mitsumaniak
Auto: Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Wrz 2011 Posty: 166 Skąd: Szn
|
Wysłany: 26-12-2011, 20:33
|
|
|
Komp nie wywala spalania stukowego więc to co innego.
Ażeby sprawdzić resztę to muszę pokręcić paroma śrubami, a to nie będzie łatwe, bo ostatnio czasu brak |
_________________ Elektronik dewastator
2 x EA5A,
1x EA2A,
2x D53A |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6103 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26-12-2011, 20:42
|
|
|
Zdemontuj jeszcze w miarę możliwości osłonę paska rozrządu i sprawdz napiecie paska , bo dzwięk przypomina tez tak jakby był uszkodzony napinacz paska i pasek wpada w wibracje i obija w osłone rozrządu . Wystarczy zdemontowac górną osłoną , jest przykręcona na 4 śruby i zaobserwować przy pracy silnika czy przypadkiem pasek nie wpada w wibracje i nie obija w swoim najdłuższym odcinku o osłone rozrządu .
Wklejam link do filmiku w którym jest to zobrazowane od 0.40 sec. ale w twoim przypdu chodzi mi o pasek rozrządu .
http://www.youtube.com/watch?v=EL63sDgmhQY |
|
|
|
 |
diabelll
Forumowicz
Auto: Galant ;>
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Kwi 2011 Posty: 150 Skąd: Krk
|
Wysłany: 26-12-2011, 23:33
|
|
|
Moim zdaniem to nie panewki ... obstawiam na zuzyte popychacze dostaly luzow i klekotaja mozna z tym zyc ale wkurza bo to nie diesel wkoncu |
|
|
|
 |
figusss12
Nowy Forumowicz
Auto: galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 26 Skąd: PNT
|
Wysłany: 27-12-2011, 00:02
|
|
|
No morze i nie panewki,ale niema co tego bagatelizować lepiej dmuchać na zimne i zdiagnozować co go boli,musi chodzić jak pszczółka a nie jak sieczkarnia |
|
|
|
 |
Saqu
Mitsumaniak

Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 2233 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 27-12-2011, 00:39
|
|
|
popychacze to by przecież też i na wolnych klepały. i o wiele równiej by klepały. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 27-12-2011, 23:17
|
|
|
Saqu napisał/a: | popychacze to by przecież też i na wolnych klepały | szczególnie na wolnych obrotach. Saqu napisał/a: | o wiele równiej by klepały | Niekoniecznie. Potrafią "poklepywać", "cyk, cyk, cyk" coraz ciszej aż całkowicie umilkną i tak w kółko. Często jedna sztuka |
|
|
|
 |
|