 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Części do silnika. Gdzie szukać i jakie |
Autor |
Wiadomość |
kaczka81s
Forumowicz

Auto: Był E88A jest Imprezka&BMW
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2012 Posty: 651 Skąd: Pieniny
|
Wysłany: 01-07-2012, 17:04
|
|
|
Takie coś poprzednik zastosował chyba na dolewkę, z tego co pamiętam to przy kupnie mówił mi coś o Castrolu. Jak widać na zdjęciu bańka spuchła jak żaba, siedziała w bagażniku i dość gorąco miała, wg mnie nie powinno się tak dziać z olejem, choć może się mylę. No i tu jest syntetyk, wg mnie nie ma co lać syntetyka bo jest za rzadki, minerał raczej za gęsty dla popychaczy, z tego co wiem do hydraulicznych popychaczy minimum półsyntetyk, dla silników dzisiejszej generacji full syntetyk, no a Mitsu jest przecież z 94. Sam bym tego nie lał bo pamiętam jak robiłem jeszcze na warsztacie większość silników które rozbierałem były czarne w środku po Lotosie, jak były inne oleje były dużo czystsze. Jak na razie nie przejmowałem się tym specjalnie bo i tak miałem silnik rozbierać i nowy olej zalać. Chciałem nawet coś droższego (lepszego) jak pisałem wczoraj. Zamówię za tydzień Castrola albo Motula i zobaczę co się dzieje z popychaczami, teraz podczas upałów grają jak grzechotnik. Może wymiana oleju trochę pomoże choć wydaje mi się że po prostu nadszedł ich kres, na liczniku jest jakieś 250 kilka tysiaków.
Wojciech Bogacz napisał/a: | jakiś tam orlenowski Platinum 10W40 |
ja tam za bardzo nie wierzę olejom typu Orlen, Lotos, nawet ten BP do mnie nie przemawia jakoś (bez urazy Frost), choć z drugiej strony ludzie na tym jeżdżą i jakoś nie słyszałem żeby ktoś zatarł silnik od jakiegoś oleju. Ale jak pisałem wcześniej widziałem syf w silnikach po Lotosie. |
|
|
|
 |
Frost
Mitsumaniak Moderator E88A

Auto: Galant E88A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 1377 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 01-07-2012, 19:11
|
|
|
Kaczka, ja też mam 250tys na liczniku i co z tego ? popychacze nawet nie pierną. Jeżdże tylko na BP od lat, a silnik nie ma lekko, po rozbiórce przed remontem silnik był złociutki i błyszczący.
W naszej strefie klimatycznej leje sie 10W40. Jak ktoś nie wie co dane oznaczenia konkretnie mówią to proponuje poczytać to nie zależy od tego czy auto jest nowe czy nie.
Mógłbym sie założyć że jak zmienisz olej na coś mądrego to popychacze ucichną, jak nie do 0 to przynajmniej o 90%.
Co do oleju BP, jak bedziesz na stacji, weź do reki butelke i przeczytaj co pisze na odwrocie |
|
|
|
 |
kaczka81s
Forumowicz

Auto: Był E88A jest Imprezka&BMW
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2012 Posty: 651 Skąd: Pieniny
|
Wysłany: 02-07-2012, 00:15
|
|
|
OK Frost jak pisałem wcześniej i na priva, zmienię w sobotę oliwę i zobaczymy, na pewno na ten temat napiszę. Co do oleju BP postaram się poczytać, to przecież nie kosztuje, ale na Lotosie też sobie całkiem śmiało mogę poczytać
Frost napisał/a: | Mógłbym sie założyć że jak zmienisz olej na coś mądrego to popychacze ucichną |
Nie przeczę, może i tak być, ale wydaje mi się że już są tak zajeżdżone na jakimś syfie, że wymiana oliwy pomoże im tylko na chwilę. Ale poczekajmy do soboty. Mogę się mylić i nawet chciałbym.
Frost napisał/a: | ja też mam 250tys na liczniku i co z tego? popychacze nawet nie pierną. |
no właśnie jeśli jeździłeś na dobrym oleju nie ma to znaczenia, a jeśli u mnie poprzednik je zakatował jakimś badziewiem, to podejrzewam że chyba tylko wymiana na nowe pomoże. Na prawdę chciałbym się mylić bo 1000 zł drogą nie chodzi i może mój planowany mały remont skończyłby się na dużym przeglądzie serwisowym, a to już parę stów np. na zawiechę |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11148 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 02-07-2012, 07:43
|
|
|
kaczka81s, jeśli masz syf w silniku,to porządnie go przepłukaj.nawet na Twoim miejscu pokusiłbym się o wyjęcie popychaczy,i wymycie ich w czystej ropce :)robiliśmy tak kiedyś w subaru znajomego,i ucichły spróbować nie zaszkodzi,a może pomoże... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Wojciech Bogacz
Mitsumaniak

Auto: Lancer C66A, Sigma Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 1722 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 02-07-2012, 08:54
|
|
|
Frost napisał/a: | Wojtek, a po jakiego grzyba chcesz zalać silnik śmietnikiem ??? Przecież to nie jest normalne |
Jedyny powód, to fakt, że już kupiłem 4,5L heh. Ale tak na serio na dolewkę chyba będzie, co ? |
_________________ Lancer 1,6 C66A
(Była) Nasza Sigma Kombi |
|
|
|
 |
Frost
Mitsumaniak Moderator E88A

Auto: Galant E88A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 1377 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 02-07-2012, 10:57
|
|
|
Wy mnie wykonczycie.
Dolac to sobie mozna wody do herbaty.
Jak chcecie wykonczyc swoje silniki i podzespoly to prosze bardzo, albo po co w takim razie szukacie pomocy i informacji ?
Dziele sie swoja wiedza zbierana przez lata a i tak jest zlewka.
Skoro czy ja czy Michal piszemy ze taki a nie inny olej to jest to podparte szeregiem zebranych na dany temat informacji a przede wszystkim doswiadczeniem.
Wojtek, takim podejsciem to na dolewke moze rzepakowy z Biedronki ? olej to olej czyz nie ?
Nie zrozumcie mnie zle, siedze tutaj tylko tak naprawde dla tego dzialu by jeszcze kilka istniejacych E88A przezylo w Polsce, a Wy mnie zalamujecie. Trzeba bylo sobie kupic Honde albo EA to bym sie nie czepial a juz na pewno nie irytowal. |
|
|
|
 |
Wojciech Bogacz
Mitsumaniak

Auto: Lancer C66A, Sigma Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 1722 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 02-07-2012, 12:18
|
|
|
Frost napisał/a: | Jak chcecie wykonczyc swoje silniki i podzespoly to prosze bardzo, albo po co w takim razie szukacie pomocy i informacji ? |
Podejrzewam, że każdy eksperymentuje, ale skoro ten olej jest taki badziewny to w takim razie się z nim wstrzymam i kupię coś lepszego
Frost napisał/a: | Wojtek, takim podejsciem to na dolewke moze rzepakowy z Biedronki ? olej to olej czyz nie ? |
Bez przesady - heh - kamikaze nie jestem. Ja lubię pytać i często bywam kontrowersyjny jak o pewne rzeczy chodzi. A że kasa na każdym kroku potrzebna to się czasami człowiek skusi...
Dobrze jednak, że się zapytałem bo teraz po prostu wiem.
Tak z innej beczki - czy ten Mobil 10W40 co lałem był OK czy też nieszczególny do tego silnika ?
Frost napisał/a: | Nie zrozumcie mnie zle, siedze tutaj tylko tak naprawde dla tego dzialu by jeszcze kilka istniejacych E88A przezylo w Polsce |
Noo - mnie też jest miło jak wiem, że takie wynalazki jeszcze jeżdżą.
Frost napisał/a: | a Wy mnie zalamujecie |
Teraz to chyba ja głównie z tym olejem Platinum hehe. Na zlocie może uda mi się wynagrodzić Ci jakimś piwem te irytacje |
_________________ Lancer 1,6 C66A
(Była) Nasza Sigma Kombi |
|
|
|
 |
Frost
Mitsumaniak Moderator E88A

Auto: Galant E88A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 1377 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 02-07-2012, 12:40
|
|
|
Cytat: | Wysłany: 30-06-2012, 23:46
--------------------------------------------------------------------------------
Są jak dla mnie 3y oleje które można zalać do naszej V6tki - Castrol Magnatec, Motul oraz BP każdy nie mniej, nie wiecej tylko zawsze 10W40
|
to leje ja i te oleje moge powiedzieć że są sprawdzone przezemnie i mojego Galanta |
|
|
|
 |
Wojciech Bogacz
Mitsumaniak

Auto: Lancer C66A, Sigma Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 1722 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03-07-2012, 11:29
|
|
|
A wracając do części - o których panewkach Frost pisałeś ? Głównych czy korbowodowych ?
Zastanawiam się właśnie nad kosztem zakupu nowych i próbuję jakieś informacje uzyskać
Co jeszcze poza panewkami warto by zrobić przy silniku ? |
_________________ Lancer 1,6 C66A
(Była) Nasza Sigma Kombi |
|
|
|
 |
Frost
Mitsumaniak Moderator E88A

Auto: Galant E88A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 1377 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 03-07-2012, 11:37
|
|
|
najważniejsze w sumie korbowodowe, je na dobra sprawe można wymienić zdejmując tylko miske i odkręcając smok. Warto w zanadrzu mieć sufmiarke elektroniczną aby sprawdzić czy mają jeszcze nominał,a raczej czy wał jest jeszcze w nominale bo nigdy nie wiadomo co kto robił w silniku. U mnie były jeszcze ori i na nominały zostały wymienione. |
|
|
|
 |
Wojciech Bogacz
Mitsumaniak

Auto: Lancer C66A, Sigma Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 1722 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03-07-2012, 11:44
|
|
|
Frost napisał/a: | najważniejsze w sumie korbowodowe, je na dobra sprawe można wymienić zdejmując tylko miske i odkręcając smok. |
Całkiem miło
Frost napisał/a: | Warto w zanadrzu mieć sufmiarke elektroniczną aby sprawdzić czy mają jeszcze nominał,a raczej czy wał jest jeszcze w nominale bo nigdy nie wiadomo co kto robił w silniku. U mnie były jeszcze ori i na nominały zostały wymienione. |
Kapuję - to się dopytam ile te panewki i przemyślę sprawę.
----------------------------------------------------------------------
No i dopytałem U Japaneze zarówno panewki korbowodowe (komplet) jak i główne (również komplet) kosztują po 110-120 zł. Sądziłem, że będzie drożej... |
_________________ Lancer 1,6 C66A
(Była) Nasza Sigma Kombi |
|
|
|
 |
Frost
Mitsumaniak Moderator E88A

Auto: Galant E88A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 1377 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 03-07-2012, 17:43
|
|
|
Nieeee, nie ma tragedii z ceną. Ja nie pamiętam niestety ile płaciłem, ale za rzeczy ogólnodostępne płace dość mało dzieki rabatom, więc narzekać nie moge na eksploatacje Galanta.
Jedyny problem jaki do tej pory napotkałem to uszczelka pompy oleju ale i to sie obeszło dzięki kreatywności hehe |
|
|
|
 |
kaczka81s
Forumowicz

Auto: Był E88A jest Imprezka&BMW
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2012 Posty: 651 Skąd: Pieniny
|
Wysłany: 08-07-2012, 00:15
|
|
|
Wróciłem dziś z roboty koło 21, dopiero dziś
przed chwilą zmieniłem olej w Michale. Odpaliłem go na nowej oliwie, chwilę, nawet dłuuugą pochodził, (już nigdzie nie jechałem bo bronka sączyłem) no i niestety dalej chodzi jak grzechotnik. Poprzednik dał mu rady
Frost miałeś rację BP jest powiązane z Castrolem, pisze na butelce. Myślę że te oleje dla BP robi Castrol i jest to to samo tylko się inaczej nazywa. Ja wlałem Castrola Magnateca, (jak by kto pytał) filtry Filtron.
Tak więc czuję że tysiak na popychacze poleci, bo kombinował, cudował nie będę.
Frost napisał/a: | Nie zrozumcie mnie zle, siedze tutaj tylko tak naprawde dla tego dzialu by jeszcze kilka istniejacych E88A przezylo w Polsce, a Wy mnie zalamujecie. |
Rozumiem i to calkowicie. Sam chcę swojego doprowadzić do stanu swoich młodych lat, będzie to trudna i raczej nie tania droga i choć czasem ręce mi opadają postaram się wytrwać.
A co do panewek, to słyszałem (nie pamiętam czy w szkole, czy gdzieś na warsztacie) że przy wymianie panewek powinno się robić szlif wału, choćby jaki nie był.
Tak więc boję się tam zaglądać żeby coś nie znaleźć, choć koszt panewek jak Wojtek napisał nie taki straszny, nie wiem tylko ile same szlify, choć podejrzewam że może nie koszmarnie, bo jak pytałem o głowice to 500 za dwie (szlif głowy + zawory i gniazda)
Frost nie wiem czy do E88A są części ogólnodostępne, choć jak sam sprawdziłem jak się poszuka to wielkich problemów nie ma, no i jeszcze Japaneze jest. No ale na razie jeszcze mało części zamawiałem tak więc mogę się mylić.
Jak na dziś wystarczy, i tak się rozpisałem, a miały być dwa słowa. Chyba trochę zmienię temat bo zrobiła się bardziej luźna pogadanka na temat remontu i oleju, może nawet i lepiej. Jak kilka osób coś konkretnego napisze, to może uda się sklecić coś sensownego do kupy i następni będą mieli już trochę z górki. |
|
|
|
 |
Frost
Mitsumaniak Moderator E88A

Auto: Galant E88A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 1377 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 08-07-2012, 00:37
|
|
|
Jutro przejażdżka Galantem, jak osiągnie swoją temperaturę to daj w pi....de do oporu i tak pośmigaj z 10-20min może mu przejdzie. Popychacze pewnie zawalone są brudem i smołą więc od stania na wolnych obrotach raczej problem nie zniknie. |
|
|
|
 |
xluki
Mitsumaniak

Auto: Mercedes SLK
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 813 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 08-07-2012, 01:29
|
|
|
kaczka81s napisał/a: | Ja wlałem Castrola Magnateca | jak popychacze dzwonią to trzeba było tego nie lać... Przy następnej wymianie polecam Vavloline Maxlife, dużo ładniej silnik pracuje niż na Castrolu. |
_________________ 02483/KMM
Była: Carisma 1.8GDI 98' LX
Była: Carisma 1.8GDI 12.04' Motion PLUS
Była: Honda Civic VIII 2.2 i-CTDI
Była: Honda Civic IV 1.6 16v
Jest: Mercedes-Benz SŁK 2.3 Kompressor
 |
|
|
|
 |
|
|