[Pajero] opinie na temat Pajero II 2.8 |
Autor |
Wiadomość |
qbaA6
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero II 2.8 TDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Gru 2008 Posty: 23 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 12-12-2008, 11:26
|
|
|
wrazenie z jazdy super. drazni mnie halasowanie tylenj kanapy, poprostu cala sie trzesie i innych plastikow, oraz odpalanie rano., z tym auto zotawiam w serwisie. napedy do 70 bez najmniejszczego zgrzystu sie zainaja, dziala reg. twardosci zawieszenie, no i ten fotel jak w tirze |
|
|
|
 |
Berni
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Pajero 3,0 v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 19 Sie 2008 Posty: 368 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12-12-2008, 15:15
|
|
|
Wrażenia masz takie jak każdy kto przesiadł się z plaskacza do pajero-też tak miałem wydawało się że jeżdże cięzarówką-a każdemu coś się tłucze -u mnie przedni fotel pasażera jak jest zajęty to jest spokój jak nie to się telepie-jak zrobi się cieplej to się tym zajmę-miłego urzytkowania Ci życzę |
_________________
 |
|
|
|
 |
bartek2800 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-12-2008, 16:34
|
|
|
W moim kanapa od tyłu jest na zatrzaski, które uwalnia się takim czymś przy zagłówku - jeśli chcemy złożyć.
Jutro sprawdzę jak jest w krótkim.
P.S W ciężarówkach fotele są na poduszkach pneumatycznych - w Pajero są fajne, ale pneumatyka wymiata wszystko .Wiem co mówię... |
|
|
|
 |
elili [Usunięty]
|
Wysłany: 12-12-2008, 17:26
|
|
|
qbaA6 napisał/a: | mam pytanko czy tylna kanapa w kazdym pajero tak telepie lata i halasuje? u mnie od tylu nie jest niczym przytwierdzona. czy tak powinno byc? |
A czy jak drzwi zamykasz to je taśmą oklejasz?
Myślę, że to kiepski montaż: może autko miało wyjętą kanapę coby wymogi ciężarówki spełnić?
A kupiłeś w konfiguracji podstawowej |
|
|
|
 |
qbaA6
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero II 2.8 TDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Gru 2008 Posty: 23 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 13-12-2008, 03:27
|
|
|
tylna kanpa jest na farycznych zatrzaskach, ale nie mam pojecia jak ja zatrzasnac z tylu. blokada nie jest zwolniona, bo kanapa sie nie sklada, jak sie wkucre ta ja przykrece do pologi i bedzie po problemie. narazie jak nie woze pasazerow, to ja poprostu skladam |
|
|
|
 |
PiotrC
Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 DID
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 266 Skąd: Śląsk, Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 15-12-2008, 17:35
|
|
|
Wracając do sprawy zapalania silnika w Pajero I i II a dokładnie 2,5 TD i TDI, to w moich samochodach paliły zawsze na dotyk. Czyli po przekręceniu kluczyka w ciągu pół sekundy. Pomijam ekstremalnie niskie temperatury /-15-20 st.C/ Wtedy po kilku obrotach. Raz miałem problem w II-jce. Silnik jeżeli od razu nie zapalił to trzeba było zaczekać co najmniej kilkanaście minut aby złapał. Sprawdzałem układ paliwowy, korek paliwa itp i nic. Okazało się, że przyczyną był słaby akumulator! Po wymianie od dwóch lat znów pali na dotyk. Jednak jeżeli przy niższej temperaturze silnik nie chce zapalać to z reguły świadczy o wyeksploatowanym silniku. Warto wtedy zrobić diagnostykę, zmierzyć ciśnienie sprężania w poszczególnych cylindrach, zawory itd. A przy złych wynikach zdecydować się na remont, ewentualnie wymianę silnika. |
_________________
 |
|
|
|
 |
qbaA6
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero II 2.8 TDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Gru 2008 Posty: 23 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 18-12-2008, 18:23
|
|
|
mitsu po pierwszym serwisie autko gaslo na zimnym bo zapowietrzalo sie przy podgrzewaczu w filtrze, rano tez dlugo krecil bo wszytkie swiecie byly skopcone teraz pali na dotyk |
|
|
|
 |
|