Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[cyna]

Wczoraj rozbierałem konsole środkową, żeby zmienic podświetlenie.Wyciągnełem górną cześci nie odkręcałem zegara tylko odłączyłem od kostki.Wymieniłem żarówki i złożyłem wszytko tak jak powinno byc.Chce ustawic zegar bo się zerował.......a tu własnie go nie moge ustwaic....naciskam na guziki i nic...mysle sobie-może źle włożyłem kostke.Dziś zajzalem i nadal nic.I teraz myśle.....mógł się zegarek uszkodzic??Nie żucałem nim ani nic i dlatego chce się was zapytac czy mieliście cos takiego??Pozdrawiam.

Wczoraj rozbierałem konsole środkową, żeby zmienic podświetlenie.Wyciągnełem górną cześci nie odkręcałem zegara tylko odłączyłem od kostki.Wymieniłem żarówki i złożyłem wszytko tak jak powinno byc.Chce ustawic zegar bo się zerował.......a tu własnie go nie moge ustwaic....naciskam na guziki i nic...mysle sobie-może źle włożyłem kostke.Dziś zajzalem i nadal nic.I teraz myśle.....mógł się zegarek uszkodzic??Nie żucałem nim ani nic i dlatego chce się was zapytac czy mieliście cos takiego??Pozdrawiam.

[leser]

głupie pytanie ale przekręciłeś kluczyk ?

bo da sie ustawiać tylko na przekręconym

głupie pytanie ale przekręciłeś kluczyk ?

bo da sie ustawiać tylko na przekręconym

[bagin13]

a sprawdż jeszczxe bezpiecznik 15 pierwszy w dolnym rzędzie od lewej ten sam co do zapalniczki

a sprawdż jeszczxe bezpiecznik 15 pierwszy w dolnym rzędzie od lewej ten sam co do zapalniczki

[arturro]

leser podal rozwiazanie, bezpieczniki odpadaja bo gdyby padly to zegar wogole by nie dzialal.

leser podal rozwiazanie, bezpieczniki odpadaja bo gdyby padly to zegar wogole by nie dzialal.

[cyna]

Laser może te pytanie jest głupie ale wazne ze mam odpowiedz na nie Bezpieczniki są ok.Nie pomysłalem o tym żeby przekręci kluczyk.Rzeczywiście nie przykręciłem kluczyka.wszysko teraz jest ok.Sorki że zawracam d... tką błachostką.Pozdrawam i dziękuje

Laser może te pytanie jest głupie ale wazne ze mam odpowiedz na nie Bezpieczniki są ok.Nie pomysłalem o tym żeby przekręci kluczyk.Rzeczywiście nie przykręciłem kluczyka.wszysko teraz jest ok.Sorki że zawracam d... tką błachostką.Pozdrawam i dziękuje

[konrad1704]

[arturro]

[konrad1704]

a czytac umiem tylko ze to Ty (arturro) napisales ze

[arturro]

[fajter]

Witam wszystkich w swoim pierwszym poście. W kwestii przedstawienia się: od kilku lat pomykam po Gdyni srebrną Carismą 1,6 w automacie na gazie. Na imię mam Michał, żonaty, bezdzietny (nie licząc królika ) Czytuję Wasze forum już od jakiegoś czasu i wreszcie przyszedł czas że muszę zadać pytanko. Pozwolę sobie podpiąć się pod istniejącego posta: mianowicie mam taki problem z zegarkiem, że nie mogę go regulować i jednocześnie nie działa podświetlenie. Sam zegar pokazuje godzinę i działa. Wymieniłem żarówkę podświetlenia ale nic to nie dało. Jakieś rady? Możliwe żeby zegar był na dwóch różnych bezpiecznikach - jednym od wyświetlacza a innym od podświetlenia??

Witam wszystkich w swoim pierwszym poście. W kwestii przedstawienia się: od kilku lat pomykam po Gdyni srebrną Carismą 1,6 w automacie na gazie. Na imię mam Michał, żonaty, bezdzietny (nie licząc królika ) Czytuję Wasze forum już od jakiegoś czasu i wreszcie przyszedł czas że muszę zadać pytanko. Pozwolę sobie podpiąć się pod istniejącego posta: mianowicie mam taki problem z zegarkiem, że nie mogę go regulować i jednocześnie nie działa podświetlenie. Sam zegar pokazuje godzinę i działa. Wymieniłem żarówkę podświetlenia ale nic to nie dało. Jakieś rady? Możliwe żeby zegar był na dwóch różnych bezpiecznikach - jednym od wyświetlacza a innym od podświetlenia??

[Matejko]

a dziala ci reszta podswietlenia i zapalniczka ??
jesli nie to bezpiecznik (przed lewym kolanem kierowcy) jesli dziala tzn ze ta zarowka chyba tez spalona albo cos na stykach nie laczy

[fajter]

Reszta podświetlenia działa żaróweczka nowa i stara też (sprawdzałem baterią), co do zapalniczki to nie wiem bo mam wypiętą i przerobioną pod zasilanie CB ale zaraz je wytacham z bagażnika. Ale co ma podświetlenie do regulacji? Pamiętam że w Primerze P11 regulacja zegara była możliwa tylko po włączeniu świateł, ale z tego co wiem to w Carismie wystarczy sam zapłon...

edit: CB wytachane - nie ma zasilania więc właśnie staram się dogrzebać do bezpieczników, tylko dlaczego zegar działa??

edit2: wszystko OK, okazało się że to bezpiecznik w puszce kabinowej.
Opiszę swoje spostrzeżenia, może się przydadzą:
1. bezpiecznik ten jest na obwodzie zapalniczki i podświetlenia zegara, ale nie na obwodzie zasilającym zegar. Czyli jak padnie to nie mamy podświetlenia czasomierza i zasilania w zapalniczce, ale zegarek nadal pokazuje czas!!
2. na wewnętrznej stronie pokrywki bezpieczników jest taki specjalny klips do ich wyjmowania - ja niestety zauważyłem go dopiero jak już ją nakładałem... a szkoda
3. To chyba najgłupsze miejsce na puszkę z bezpiecznikami jakie kiedyklolwiek widziałem!! Dwie godziny roboty żeby wymienić jeden bezpiecznik - masakra

Reszta podświetlenia działa żaróweczka nowa i stara też (sprawdzałem baterią), co do zapalniczki to nie wiem bo mam wypiętą i przerobioną pod zasilanie CB ale zaraz je wytacham z bagażnika. Ale co ma podświetlenie do regulacji? Pamiętam że w Primerze P11 regulacja zegara była możliwa tylko po włączeniu świateł, ale z tego co wiem to w Carismie wystarczy sam zapłon...

edit: CB wytachane - nie ma zasilania więc właśnie staram się dogrzebać do bezpieczników, tylko dlaczego zegar działa??

edit2: wszystko OK, okazało się że to bezpiecznik w puszce kabinowej.
Opiszę swoje spostrzeżenia, może się przydadzą:
1. bezpiecznik ten jest na obwodzie zapalniczki i podświetlenia zegara, ale nie na obwodzie zasilającym zegar. Czyli jak padnie to nie mamy podświetlenia czasomierza i zasilania w zapalniczce, ale zegarek nadal pokazuje czas!!
2. na wewnętrznej stronie pokrywki bezpieczników jest taki specjalny klips do ich wyjmowania - ja niestety zauważyłem go dopiero jak już ją nakładałem... a szkoda
3. To chyba najgłupsze miejsce na puszkę z bezpiecznikami jakie kiedyklolwiek widziałem!! Dwie godziny roboty żeby wymienić jeden bezpiecznik - masakra

[Chooper]

Cytat:

3. To chyba najgłupsze miejsce na puszkę z bezpiecznikami jakie kiedyklolwiek widziałem!! Dwie godziny roboty żeby wymienić jeden bezpiecznik - masakra

eee tam 10 minut wystarczy

[Matejko]

[saphire]

Przecież wystarczy odkręcić 4 czy 5 śrubek i zdjąć ten plastikowy dekiel pod kierownicą a pod nim jest puszka z bezpiecznikami - max 10 minut roboty na wymianę i ponowne założenie dekla z przykręceniem. Czyżbyś usiłował to zrobić _BEZ_ zdjęcia tego plastiku?