Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Usterka silnika.
Autor Wiadomość
Akuma supido 
Forumowicz

Auto: Galant2,5V6Mazda premacy Honda
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 89
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 04-06-2018, 15:41   Usterka silnika.

Witajcie.
Otóż taka sytuacja wystąpiła . Wracałem wieczorem do domu i w pewnym momencie zobaczyłem sporo dymu za galantem , zjechałem szybko na pobocze silnik zgasł.
Dzisiaj na spokojnie oblukałem autko oto kilka szczegółów .
-Mało wody w chłodnicy , dolałem 2 litry i zauważyłem ze w połowie wysokości woda cieńkim siurkiekm wylatuje z chłodnicy . Być może doszło do przegrzania silnika z powodu małej ilości wody chociaż sądzę że wcześniej powinna się zagotować. Wczoraj po dźwignięciu maski z chłodnicy para się nie wydobywała.
- Silnik nie odpala .
- Pasek rozrządu jest cały, odkręciłem obudowy celem sprawdzenia.
-Wczoraj samochód stracił sporo oleju , zostawiłem pasek za sobą którędy olej wyciekł nie mam pojęcia.Cały spód silnika w oleju nawet z wahaczy do dziś kapie, więcej oleju jest po stronie lewej tam gdzie paski .
-Filtr oleju na miejscu.
- Obok korka wlewu oleju po lewej stronie pod plastikową pokrywą jest jakiś czujnik , nie był wciśnięty do swego gniazda.
-Miska olejowa nie uszkodzona.
- Rano jak odpalałem samochód piszczały paski przez parę sekund po wymianie pasków to samo. Podczas gdy kierownicą dobiję do końca paski też piszczą.
Aktualnie auto na lewarku więc mogę podejrzeć jeszcze co i jak.
Co o tym myślicie przyjaciele ?
Pozdrówka

[ Dodano: 04-06-2018, 16:40 ]
Przy okazji zapytam silnik 6A13 jest kolizyjny?
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 04-06-2018, 18:41   

Jest kolizyjny. Wygląda na to, że przegrzałeś silnik.
 
 
Akuma supido 
Forumowicz

Auto: Galant2,5V6Mazda premacy Honda
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 89
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 04-06-2018, 20:10   

Dzięki za odpowiedź .
Czyli mogło dojść do pęknięcia bloku bądź głowicy ? uszczelki pod głowicą? którędyś olej się wydostał. Jak to zdiagnozować ? ech rozwalony jestem na łopatki.
Dziwne że odpalić nie chce czyżby utrata kompresji była tak duża? hmm. nawet troszkę zagadać nie chce.
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 04-06-2018, 22:04   

Wycieki mogą być przez uszczelki np. miski lub pokrywy zaworów lub przez jakiś symeryng wału lub wałka rozrządu. Utrata kompresji może być przyczyną nieodpalania. Jak silnik zgasł podczas jazdy to nieźle musiał się zagrzać, raczej czeka Cię wymiana silnika bo naprawa pewnie będzie sporo droższa.
 
 
-Fenek- 
Forumowicz


Auto: Galant EA5A 6A13 2001r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2018
Posty: 172
Skąd: Opole
Wysłany: 04-06-2018, 22:45   

Albo rozbierasz silnik, albo wycierasz szmatką i szukasz ewentualnego pęknięcia/wycieku, chociaż bez przepływu oleju może się nic nie pokazać.
Czy z silnika wyleciał cały olej i chodził "na sucho", czy zostało coś na bagnecie?
_________________
Moje jeździdełko =)
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11169
Skąd: Radomsko

Wysłany: 05-06-2018, 16:13   

Zapewne pękł uszczelniacz wału.
_________________

 
 
 
Akuma supido 
Forumowicz

Auto: Galant2,5V6Mazda premacy Honda
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 89
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 05-06-2018, 16:44   

-Fenek- napisał/a:

Czy z silnika wyleciał cały olej i chodził "na sucho", czy zostało coś na bagnecie?


Na bagnecie 3 -4 mm powyżej dolnego znacznika czyli za dużo nie ubyło, przed chwilą sprawdzałem.

[ Dodano: 25-06-2018, 14:31 ]
Koledzy nowe fakty.
Po dwóch tygodniach postoju sprawdziłem ponownie stan oleju, zdecydowanie przybyło.
Jestem w trakcie sprawdzania położenia paska rozrządu, na kołach górnych jest ok. cechy mają identyczne położenie. Mam problem z zajrzeniem pod koło pasowe na wale , odkręcę koło i spróbuję zrobić fotkę telefonem.

[ Dodano: 25-06-2018, 15:41 ]
Odłączyłem na 10 min aku, za radą elektryka niestety nie pomogło silnik nawet nie pierdnie.
 
 
-Fenek- 
Forumowicz


Auto: Galant EA5A 6A13 2001r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2018
Posty: 172
Skąd: Opole
Wysłany: 25-06-2018, 16:54   

Jak bardzo dużo oleju przybyło? Oleju nie przybywa ot tak. Co najwyżej zostaje gdzieś na górze silnika i jeśli sprawdzasz zaraz po wyłączeniu silnika, to nie zdąży spłynąć na dół.
Jeśli jednak sprawdzałeś na zimnym silniku lub dawno nieodpalanym i pomimo tego przybyło, to zacząłbym się zastanawiać, czy tam nie dostał się płyn chłodzący.
_________________
Moje jeździdełko =)
 
 
Akuma supido 
Forumowicz

Auto: Galant2,5V6Mazda premacy Honda
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 89
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 25-06-2018, 18:42   

Oleju ponad górny znacznik więc musiał zostać rozcieńczony płynem z chłodnicy.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24319
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 25-06-2018, 20:20   

Cytat:
problem z zajrzeniem pod koło pasowe
nie musisz zdejmować koła - na tym od klimy jest nacięcie - ma ono pokazywać na T na obudowie rozrządu, gdy zębatki wałków są na znakach
oczywiście jeśli koło pasowe się nie rozpadło, bo znam 1 taki przypadek
silnik nie działa, ale kręci chociaż? - może czujnik wału się rozpadł?
 
 
Akuma supido 
Forumowicz

Auto: Galant2,5V6Mazda premacy Honda
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 89
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 25-06-2018, 22:00   

Tak silnik kręci i nie wydaje przy tym metalicznych odgłosów, stuków itp. dlatego mam nadzieję że pasek nie przeskoczył.
 
 
awas 
Forumowicz

Auto: Avance 2.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 169
Skąd: ZKL
Wysłany: 25-06-2018, 23:04   

Dodam swoje 3 grosze. Jak miałem gala 2.0, to też raz go przegrzałem. Silnik na LPG tracił moc i mimo dodawania gazu samochód się dławił, przełączyłem na benzynę i ustąpiło... na jakieś 5 kilometrów. Samochód zgasł, nie dawał się odpalić i dopiero wtedy zauważyłem, że temperatura jest na max. Odczekałem kilka minut, odpaliłem i podjechałem kilkaset metrów po wodę. Wlałem wodę do chłodnicy (buchnęło parą) i okazało się że w chłodnicy jest spora dziura.
Po tej przygodzie wydawało się że z silnikiem wszystko ok ale wkrótce robiłem dłuższą trasę w góry i nie oszczędzałem silnika i się zaczęło - zapalanie check engine, tracenie mocy, jak na luzie zjeżdżałem z górki i silnik trochę stygł, to na chwilę mu przechodziło ale na podjazdach znów zdychał (ale wskazówka temp. była cały czas na środku). Dojechałem z tych gór do znajomych w Poznaniu i po wystygnięciu przez noc silnik ładnie chodził... przez 20 km a potem znowu się zaczęło i tak przez 150 km. Nie wiem czy coś się po drodze dotarło ale dojechałem już sprawnym samochodem i więcej nie było z nim problemów, oleju nie brał.
 
 
Mariano85 
Nowy Forumowicz

Auto: Legnum kiedyś Galant EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 5
Skąd: Węglowice
Wysłany: 26-06-2018, 17:04   

Akuma. Myślę, że u Ciebie padła uszczelka lub głowica. Skoro stan oleju się podnosi to na 100%
Goście od naprawy głowic mogą sprawdzić jej szczelność.
_________________
Legnum LYGF VR-4 TYPE-S, S5FA/T
 
 
 
Akuma supido 
Forumowicz

Auto: Galant2,5V6Mazda premacy Honda
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 89
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 28-06-2018, 22:25   

Hejka.
Poproszę mechanika aby od tego zaczął tzn sprawdzenia kompresji na tłokach.
Powiedzcie mi czy trzeba wymienić obydwie uszczelki czy wystarczy tą uszkodzoną na uszczelkę tej samej firmy?
 
 
-Fenek- 
Forumowicz


Auto: Galant EA5A 6A13 2001r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2018
Posty: 172
Skąd: Opole
Wysłany: 28-06-2018, 23:26   

Jeszcze nie wiemy, czy uszkodzona jest tylko jedna uszczelka czy obie :P
Nawet jeśli by wszystko wskazywało, że tylko jedna jest uszkodzona, ja bym od razu wymieniał obie. Tamta druga też mogła mocno dostać w kość, więc nawet jak teraz jest ok, to może bardzo szybko wyjść kolejny problem i jeszcze raz byś musiał rozbierać górę silnika.
No i pytanie, czy to tylko to. Nadal zastanawia mnie, skąd się wzięła stróżka oleju za samochodem.
Jest w silniku 2.5l jakaś odma, którą nadmiar ciśnienia mógłby wypluć olej?
No i nie zapomnij wymienić oleju i filtra po tym jak tam się dostał płyn chłodzący.
_________________
Moje jeździdełko =)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.