 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[2.2 DID MIVEC 4N14] Problem: Rozcieńczony olej + powiązane |
Autor |
Wiadomość |
barzuc
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander II 2.2 MI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Lut 2018 Posty: 63 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 05-06-2018, 20:09 [2.2 DID MIVEC 4N14] Problem: Rozcieńczony olej + powiązane
|
|
|
Tytułem wstępu aby nakreślić tło...
Auto Outlander II, 2.2 MIVEC kod silnika 4N14, rocznik 2011, przebieg ~190tyś km. Mam go od stycznia 2018, zrobiłem nim coś koło 5tyś km, od kupna nie robiłem jeszcze serwisu olejowego (miał papiery na wymianę, nie miałem podstaw żeby w to wątpić). Do serwisu olejowego (i właściwie większego "przy okazji") zostało ~1500km. Auto jeździ w cyklu mieszanym (przynajmniej 60%-70% poza miastem, prędkości różne do 140km/h max; odcinki różne czasem 100km, czasem tylko 3km ale zwykle koło 20-30km "na raz").
Jakiś czas temu zauważyłem, że coś mi kapie z auta. Na początku to była 1 kropelka, potem kolejna i tak sobie CZASEM (istotne) kapało. Ponieważ oleju ani innych płynów nie ubywało, silnik suchy, skrzynia biegów sucha, dpf też suchy (stwierdzenie czy coś jest suche czy nie - na podstawie własnych oględzin bez kanału i zdejmowania osłony silnika)... jedyne co mokre - to osłona silnika. Zrzuciłem to na początku na karb klimatyzacji (skroplona woda + syf z osłon itp). Nie dawało mi to jednak spokoju i zacząłem się baczniej przyglądać. Zauważyłem, że kapanie pojawiało się po tym jak stojąc np. na światłach silnik utrzymywał podwyższone obroty (zwykle trzyma 650-700rpm, podwyższone 900-950rpm - oczywiście mowa o podobnych pozostałych czynnikach jak stopień nagrzania silnika, temp. zewnętrzna, wyłączona klima itp). Ponieważ nie było żadnego innego uzasadnienia podwyższenia obrotów moje podejrzenie padło na wypalanie DPF-u (pojawia się zwykle tak co 2-3 dni i jakieś 100km-150km). Oczywiście w tzw. międzyczasie sprawdzałem poziom oleju silnikowego wszystko w normie - na bagnecie od czasu kupna wzrósł o 1/3 - czyli do dzisiejszego poziomu 2/3 odległości pomiędzy maksem oleju świeżego a maksem oleju rozcieńczonego oznaczonego na bagnecie jako 'X'. Dziś po "emeryckiej" jeździe (takie 50-60km/h przez ~10km na 4/5 biegu) pojawił się komunikat "Check engine oil level" co przy moim 4N14 silniku oznaczałoby, że jest powyżej maksymalnego poziomu rozcieńczenia - ale bagnet tego nie wskazuje (zostało mu wspomniane 1/3 wysokości do X)... do tego dziś poleciało więcej spod auta (nie jakaś powódź ale też nie 1 kropelka... wystarczająco dużo żeby przez 8h zrobić na kartonie plamę średnicy 5-6 cm)... ale to co cieknie nie wygląda jak olej silnikowy a bardziej jak olej napędowy z niewielkim dodatkiem przepalonego oleju silnikowego (tudzież innego syfu nadającego mu czarny kolor, albo może mieszanki czegoś bo niewątpliwie jest to czarne i tłustawe, ale nie pachnie jak ON ani jak olej silnikowy... pachnie tak jakoś nijako) - jest to całkiem co innego niż na bagnecie (na bagnecie owszem jest przepalony, czarny - jak to w dieslu ale nie taki rzadki).
Przeszukałem forum i trochę netu i niestety nie znalazłem odpowiedzi na swoje pytania:
1) co jest powodem pojawienia się kontrolki (bo sam poziom oleju nie wzrósł ponad przewidziany przez producenta auta), znalazłem sprzeczne informacje - raz, że pojawia się wraz ze wzrostem poziomu oleju, w innym miejscu, że to nie do końca zależne, bo to sobie sam komp liczy; instrukcja użytkownika nie powiedziała niczego - prócz tego co już napisałem
2) czy macie jakiś pomysł czemu występuje korelacja pomiędzy (prawdopodobnie) wypalaniem DPF-a a pojawianiem się wycieku (bo skąd cieknie to się dowiem jak wjadę na kanał i zdejmę osłony, chyba, że ktoś już temat przerabiał i może coś podpowiedzieć)
3) nie znalazłem odpowiedzi czy komunikat idzie skasować samemu, np. w dziale ASX-a (ale wiadomo - różne auta, rózne silniki czy nawet ich generacje różnie się zachowują) znalazłem sprzeczne informacje, że można go skasować samemu albo, że tylko interfejsem MUS III (jeśli niczego nie przekręciłem), dodatkowo trzeba resetować wskaźniki rozcieńczenia oleju(?) - faktycznie tylko ASO mi zostało (no nie ufam im jak nie powiem komu) a olej to sam potrafię sobie zmienić.
4) zanim odstawię auto na kołki - muszę zrobić nim w trybie mieszanym (miasto / poza miastem) jeszcze z jakieś 200-300km... w instrukcji stoi napisane jak wół, że jak się kontrolka pojawi to natychmiast do ASO, ale to samo jest napisane w innych (kompletnie błahych) przypadkach... Pakować się do najbliższego warsztatu (tu kwestia pkt. 3) czy do ASO, czy spokojnie te 200-300km mogę zrobić?
5) czy DPF powinien się aż tak często wypalać (wspomniane okolice 100km trybu mieszanego, gdzie poza miastem nie jeżdżę jak "emeryt" a raczej jeśli jest taka możliwość - prędkości z przedziału 90 - 120km/h
Z informacji dodatkowych - poprzedni właściciel wspominał, że miał problemy z rosnącym poziomem oleju ale instrukcja jasno mówi, że "ten typ tak ma". Zafundował mu (poprzedni właściciel) za radą mechaników czyszczenie chemiczne DPF-a i wtrysków i problem zniknął. Jak widać skuteczne rozwiązanie chyba jest jedno - pozbycie się tego wynalazku
Swoją drogą na pewno mam akcję serwisową dla mechanizmu wycieraczek, więc przy okazji sprawdzę czy nie ma też przewidzianej akcji aktualizacji oprogramowania silnika (o ile już nie jest po aktualizacji) - jeśli jest przed aktualizacją to z tego co poczytałem to problem z dpf-em powinien zelżeć.
Będę wdzięczny za wszelkie informacje i sugestie.
[ Dodano: 05-06-2018, 20:23 ]
P.s. przejrzałem jeszcze instrukcję serwisową z tego adresu:
http://mmc-manuals.ru/man...11/index_M1.htm
dla silnika 4N1* - i niestety nie znalazłem żadnej odpowiedzi.
Przy instrukcji wymiany oleju nie znalazłem kroku mówiącego o podłączeniu komputera i resecie jakichkolwiek wskaźników. Nie znalazłem informacji o komunikacje, za to znalazłem to co w instrukcji - czyli, to że poziom oleju rozcieńczonego do 'X' na bagnecie jest OK. |
_________________ Teraz: Mitsubishi Outlander II 2.2 DID MIVEC |
|
|
|
 |
unicode
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II 2.2 MiVEC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Mar 2016 Posty: 19 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 07-06-2018, 08:34
|
|
|
Upewniłeś się, że cieknie Ci z klimy? Klimatyzacja działa poprawnie?
Gdzieśktoś pisał na forum że są trzy obserwowalne objawy wypalania DPF:
1) Wzrost spalania chwilowego, po odpuszczeniu pedału gazu zużycie chwilowe nie jest zerowe po sekundzie - dwóch.
2) Podwyższenie obrotów ~950-1000 rpm na biegu jałowym (silnik chodzi ciszej )
3) Tylna szyba zaczyna grzać.. Czemu - nie wiem
Myślę, że odnośnie 4) niestety nikt Ci nie odpowie definitywnie. Twoje ryzyko.
5) DPF wypala sięchyba standardowo co około 400 km. Mniejsze interwały mogą sugerować, że DPF się zaczyna zapychać.
Znajdź speca od Japońców, zlej stary rozrzedzony olej i zalej świeży, porządny + niech sprawdzi kompa.
I najważniejsze - jeżeli zaobserwujesz wypalanie, staraj się nie gasić silnika - bo poziom będzie rósł szybciej. 2,5k-3,5k obrotów i zrób kółko - kilka km.
2.2 MIVEC to jeden z ciekawszych a jednocześnie jeden z bardziej upierdliwych samochodów jakimi jeździłem
Widzę że jesteś z Poznania - jeżeli chcesz kontakt do magika który bolączkach japońskich cudów techniki zjadł zęby daj znać.
Szerokości i daj znać co wyszło. |
|
|
|
 |
Georg
Mitsumaniak

Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 771 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 07-06-2018, 15:41
|
|
|
barzuc napisał/a: | Będę wdzięczny za wszelkie informacje i sugestie. |
Wielokrotnie zwiększona częstotliwość wypalania DPFu świadczy o małej powierzchni czynnej filtra - przebieg auta też to sugeruje. Czyszczenie polegające na usuwaniu nagromadzonego popiołu (nie mylić z wypalaniem sadzy) w większości przypadków jest nieskuteczne.
Wymiana DPFu powinna rozwiązać problem. |
_________________ Nie karmić trolli.
 |
|
|
|
 |
Moody
Forumowicz
Auto: Peugeot 4007 2.2 HDI 156KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Kwi 2015 Posty: 404 Skąd: Wielkopolska, PNT
|
Wysłany: 07-06-2018, 18:16 Re: [2.2 DID MIVEC 4N14] Problem: Rozcieńczony olej + powiąz
|
|
|
barzuc napisał/a: | odległości pomiędzy maksem oleju świeżego a maksem oleju rozcieńczonego oznaczonego na bagnecie jako 'X' |
Serio na bagnecie w tym silniku są osobne oznaczenia dla oleju czystego i rozcieńczonego? |
|
|
|
 |
unicode
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II 2.2 MiVEC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Mar 2016 Posty: 19 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 07-06-2018, 21:47
|
|
|
Jest minimum, maksimum i kilkanaście centrymetrów nad maksimum duży X |
|
|
|
 |
Moody
Forumowicz
Auto: Peugeot 4007 2.2 HDI 156KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Kwi 2015 Posty: 404 Skąd: Wielkopolska, PNT
|
Wysłany: 09-06-2018, 12:38
|
|
|
Taki coś to by nie było na moje nerwy.
Można znaleźć w necie laboratoryjne opracowania na temat fatalnego wpływu biodiesla na olej silnikowy. |
|
|
|
 |
barzuc
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander II 2.2 MI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Lut 2018 Posty: 63 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 12-06-2018, 12:55
|
|
|
Dziękuję za informacje i pomoc
@unicode - klima odpadła. Bo wyciek pojawia się nawet jak klimy nie używam a wypala DPF-a.
Za chwilę jadę do ASO na wymianę oleju (przy okazji akcja serwisowa wycieraczek i wymiana olejów w skrzyni i obu przekładniach) i zobaczymy co będzie dalej. Najbardziej jestem ciekawy co z tą kontrolką (a raczej komunikatem o poziome oleju) oraz czemu, co i gdzie cieknie (ale tylko po wypalaniu DPF-a)...
Co do samego ASO - to niestety mam mieszane uczucia ale zdecydowałem się na to (zamiast robić samemu) żeby, jakby co, był pod ręką komp serwisowy. Tak płacę za wymianę oleju ale jakby okazało się, że jednak muszę kompa podpiąć - to w sumie wyjdzie to samo.
Dam znać co wymodzili...
[ Dodano: 13-06-2018, 14:56 ]
Auto odebrane z serwisu.
Generalnie - nic się nie stało a na poważnie:
- zmieniony olej silnikowy (Motul x-clean efe 5w30)
- zmieniony olej w skrzyni biegów (motul motylgear 75w80)
- zmieniony olej w tylnym moście i dyfrze (motul motylgear 75w90).
Kontrolka oleju - tak, jest kasowana z kompa, tak samo są ustawiane na nowo wskaźniki poziomu oleju. Niestety to zrobi tylko ASO lub serwis z dobrym kompem...
Jeśli chodzi o wyciek - ciekło z uszczelnienia miski + korek spustowy (ktoś poprzednio miał za dużo pary w łapach i zerwał gwint). Czemu ciekło tylko po wypalaniu DPF-a - tylko hipoteza, że wynikało to z większej temperatury oraz ciut wyższego ciśnienia. Jakoś nie do końca do mnie przemawia takie wyjaśnienie, ale lepszego mi nie dali a i ja nie mam żadnego pomysłu, bo oprócz miski olejowej (i tego co zasrał olej obok) wszystko suche jak w dolinie śmierci.
Poza tym - nic mu nie dolega, DPF nie zgłasza problemów z "przytkaniem" Jedynie co - kwestia tego, że prawdopodobnie nie mógł się wypalić - stąd tak częste podejmowane próby. Odległość poza miastem może i robię, ale stałe obroty 2200-3000 są podobno kluczowe (a z tym nawet za miastem czasem ciężko bo nie ma gwarancji, że co chwilę i tak się nie zwolni czy przyhamuje). Pojeździmy - zobaczymy.
Jedno jest pewne - po wymianie oleju silnik lepiej mruczy (a że jeździłem bez radia dobre 3 m-ce więc mam dość dobre porównanie ).
Raz jeszcze dziękuję wszystkim za pomoc i informacje. |
_________________ Teraz: Mitsubishi Outlander II 2.2 DID MIVEC |
|
|
|
 |
|
|