"Spejson" - Renault Espace IV 2.0dCi Privelage |
Autor |
Wiadomość |
mackbeth
Mitsumaniak

Auto: JK04 M9R 2.0dCI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 686 Skąd: Wrocław/Łęknica
|
Wysłany: 21-06-2017, 09:32 "Spejson" - Renault Espace IV 2.0dCi Privelage
|
|
|
Witam,
W końću wyszlo jak wyszło... z Galantem pora była się rozstac.
W naszej rodzinei zwitał nowy nabytek:
Oto Spejson - czyli Reanult Espace.
Kilka słów technicznych:
- rocznik 2008
- obecny przebieg: 253539 km
- silnik 2.0 dCi 175KM, 360 NM (taki sam jak u Deejay'a w Lattitude)
- skrzynia automatyczna, 6 biegów
- wersja wyposażenia Privelage
- szyber dach panorama
- mnóóstwo bajerów: radio CD Mp3 ze zmieniarka6 płyt, nawigacja, bluetooth
- beżówa tapicerka+czarna/beżowa alcantara
- bixenon skrętne
- składane lusterka
- sterowanie głosowe
- wieele wiele innych
Fotki:
Tu jeszce w otoczeniu starszego rodzeństwa:
Fotki z momentu zakupu:
Niespodzianka z bagażnika:
Autko od razu przesłzo wstępny serwis:
Filtr kabinowy węglowy oryginał:
Nowy akumulator 82Ah, prąd rozruchu 800A
Olej (5W30) zgodny z zaleceniami Deejay'a z filtrem:
Do zrobienia w ciągu tygodnia:
- sworzeń wahacza prżód
- filtr powietrza
- filtr paliwa
- klimatyzacja do dobicia (chłodzi, ale trochę czynika trzeba uzupełnić)
Pierwsze wrażenia: przestrzeńw środku.... chociaż Spejson jest o 2cm krótszy od Galanta:)
Ilustruje to najlepiej taka fotka:
Po drugie: komfort... to nie pierwszy francuz którym jeżdziłem więc wiedziałem że bedzie cicho i miękkko.. ale nie że przy tych gabarytach, wysokości auata bedzie naprawdę bez szumów.
Co do wrażeńjezdnych: deisel daje radę. Poszukiwałem auta 2.0T z opcjązagzownai... ale niestety w latach 2006-2010 był boom na diesle więc znalezienie benzyniaka z automatem w dobrym wyposażeniu i rozsądnym stanie jest prawiw niemożliwe....
Deejay namówił meni na diesla... za co mu dziękuję. Jak na razie mocy nie brakuje... wiadomo ścigać się tym nie bedę, ale do rozsądnego wyprzedzania, bujania sie leniwie w trasę wydaje mi się że będzie wystarczyło. Jedynie jeszce nie przywyczaiłęm się że w zakrętach buja... jednak mój Galant był baardzo sztywny |
_________________ 三菱 ギャラント様式 スポーツエディション
 |
Ostatnio zmieniony przez mackbeth 21-06-2017, 13:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6099 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 21-06-2017, 13:34
|
|
|
Witam kolegę w Teamie Renault 😉
Ps. Filtra nie doradzałem |
|
|
|
 |
mackbeth
Mitsumaniak

Auto: JK04 M9R 2.0dCI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 686 Skąd: Wrocław/Łęknica
|
Wysłany: 21-06-2017, 13:35
|
|
|
Jak to powiedziałeś : Cytat: | "Renault to pełnia życia " |
|
_________________ 三菱 ギャラント様式 スポーツエディション
 |
|
|
|
 |
SPIDER-ek
Mitsumaniak

Auto: Infiniti Q50 2.2d Premium 2015
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 1556 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-06-2017, 17:05
|
|
|
Witamy wśród dieselowych "kopciuchów" |
_________________ Jest: Infiniti Q50 2,2d 170KM 400Nm Premium 2015 Graphite Shadow 7G-tronic Opis obecnego w nie-miśkach
Był: Mitsubishi Galant 2,5i V6-24
EA5A A/T (6A13) 2,5l V6-24 163KM 223Nm Tiptronic: F4A42
Opis mojego byłego rekina na forum
|
|
|
|
 |
lobuzek
Forumowicz lobuzek

Auto: Honda Accord Tourer 2,0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 576 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 21-06-2017, 23:05
|
|
|
Szacun. Kawał fajnego auta i to w dobrej wersji silnikowej. Oby się dobrze sprawował. Ja bardzo miło wspominam Clio III, super autko. A u mnie też zmiany - tydzień temu zaparkował Accord VIII 2,0 a we wtorek Lancer zmienia właściciela i jedzie do Sanoka. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 22-06-2017, 16:23
|
|
|
Znajomy ostatnio kupił zadbane 2.0t ale jeśli chodzi o wyposażenie rzeczywiście słabo.
Tutaj masz naprawdę fajną wersję kolega twierdzi, że w Espace ma ciszej niż w poliftowej lagunie 2 z tym silnikiem.
Czy ja tam widzę aparat foto Renault? Do czego to? |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 821 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 20979 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 22-06-2017, 16:45
|
|
|
To pewnie zestaw w razie wypadku . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
mackbeth
Mitsumaniak

Auto: JK04 M9R 2.0dCI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 686 Skąd: Wrocław/Łęknica
|
Wysłany: 23-06-2017, 06:38
|
|
|
Chyba tak:) jednorazowy aparat, kamizelka, długopis, kredka do opon, i świecąca chemiczna pałeczka:) Taki gifcik przy oglądaniu zawartosci bagażnika. Zestaw narzedzi chyba jako pierwszy w życiu tego auta otworzyłem:)
Tutaj uważam że też jest cicho... po przesiadce z galanta co by nie mówic kosmos:)
No i jak to ja... NIe cierpię świerszczy w aucie, wiec kokpit został rozebrany:) Wszytskie stykające się powierzchnie, zatrzaski zostały oklejone taśmą z pianką 1mm i taśmą z meszkiem (fachowo taśma izolacyjna do wiązkowania przewodów z meszkiem). Jeszce kilka świerszczy zostało (np. gdzieś w bagazniku) ale jest lepiej.
 |
_________________ 三菱 ギャラント様式 スポーツエディション
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 23-06-2017, 08:00
|
|
|
No niestety, ale te hektary plastiku zawsze będą trzeszczeć. Niewiele z tym zrobisz.
Poza tym auto piękne. Tylko przydałaby się jakaś 3-litrowa V6 do takiej kasty |
|
|
|
 |
mackbeth
Mitsumaniak

Auto: JK04 M9R 2.0dCI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 686 Skąd: Wrocław/Łęknica
|
Wysłany: 23-06-2017, 08:17
|
|
|
No jest tego trochę:) Ale oprócz daszku reszta kokiptu jest miekka, nie plastikowa:) ale myślę że dam rade wszystko usunąć:) Mam jeszce duuużo taśmy:) Generalnie przy okazji przyjrzałem sięjak auto jest wygłuszone z przodu... i mamy tuatj ok 2cm gruba pianko-gumo-filcowe coś, jest wszędzie poutykane:)
V6 było 3.5 240km z Nissana... ale miało problem z przegrzewajacą się jedną głowicą.. i ogólnie kilka innych:) Jak na tą budę silnik daje radę, a po drugie... takim autem nie chce się szybko jeździć, się podziwia widoki przez dach:) |
_________________ 三菱 ギャラント様式 スポーツエディション
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 23-06-2017, 13:37
|
|
|
Cytat: | fachowo taśma izolacyjna do wiązkowania przewodów z meszkiem |
Uwielbiam te taśmę
No a jeśli chodzi o v6 to też tylko pierwsze roczniki tej generacji. Choć ogólnie sam silnik podobno spoko. Myślałem o lagunie coupe z tą jednostką. |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6099 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 23-06-2017, 15:34
|
|
|
mackbeth napisał/a: | NIe cierpię świerszczy w aucie, wiec kokpit został rozebrany:) |
Maciek dobry smar stały zaaplikuj na każdą spinkę tapicerki /kokpitu i nie będziesz miał żadnych świerszczy |
|
|
|
 |
lobuzek
Forumowicz lobuzek

Auto: Honda Accord Tourer 2,0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 576 Skąd: Tarnów
|
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 23-06-2017, 21:23
|
|
|
A to jestem w szoku, że te połacie plastiku są miękkie. Wyglądają na twarde |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 24-06-2017, 14:16
|
|
|
Dla mnie to dziwne że cokolwiek trzeszczy z deski. Są dwa wyjścia tego rozwiązania ; a właściwie jedno : ktoś tam wcześniej był. Sama mam 307mke od nowości u mnie w domu a sama deska rozdzielcza nigdy nie była ruszana. W tym aucie nic nie trzeszczy z kokpitu.
308mke którą brałam z wypożyczalni z przebiegiem 80 tyś. km było to samo, czyli cisza. No i w końcu firmowy Espace, bardzo podobny jak Twój, tyle tylko z silnikiem benzynowym. Auto przejeździło w firmie 260 tyś. km i nic nie trzeszczało z deski rozdzielczej. Co innego podsufitka. Ale to wpływ tego że deszczówka dostawała się między podsufitkę a dach i klej rozmiękł. Podsufitka trzymała się tych rzepo-zaczepach przy słupkach.
Dużo osób mówi że francuskie auta mają wygodne fotele a mi one nie pasują. Może to wpływ że jeżdżę rzadko ale na długich dystansach, rzędu 1200-1500km w jedną stronę. Nie mniej jednak w Carismie plecki mnie nie bolały tak jak w 307mce. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
|